Czesc ciezko dzielic sie takimi doswiadczeniami wlasnie jestem po laparotomii z usunieciem jajowodu (krwotok do otrzewnej, wstrzas itd.) ciezko było! Fizycznie b. dobrze sie czuje psychicznie jeszcze nie do końca doszlam do siebie! Nie daje mi zyc wciaz nasuwajace sie pytanie dlaczego?! Co było tego powodem?!
Do tego wszystkiego moja Pani gin twierdzi ze nie ma na to wytlumaczenia. Zaleca kolejne starania sie o dziecko mowi ze za 2 razem wszystko bedzie ok. Nie przepisala zadnych badan oprocz badania krwii i na tarczyce hashimoto, witamin. Czy ktoras z dziewczyn tez tak miala? Czy to normalne ze nie dostalam zleconych zadnych badan? Jak czytam wasze komentarze o badaniach na droznosc jajowodow itp. Ja nic nie dostalam troche mnie to zastanawia i zniecheca. Pozdrawiam
Do tego wszystkiego moja Pani gin twierdzi ze nie ma na to wytlumaczenia. Zaleca kolejne starania sie o dziecko mowi ze za 2 razem wszystko bedzie ok. Nie przepisala zadnych badan oprocz badania krwii i na tarczyce hashimoto, witamin. Czy ktoras z dziewczyn tez tak miala? Czy to normalne ze nie dostalam zleconych zadnych badan? Jak czytam wasze komentarze o badaniach na droznosc jajowodow itp. Ja nic nie dostalam troche mnie to zastanawia i zniecheca. Pozdrawiam