reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Poród rodzinny,szkoła rodzenia,szpitale-obawy i wątpliwości,za i przeciw

A ja poczytałam sobie o naszym szpitalu gdzie chcę rodzić, z tym kosmicznym kołem i się okazało, że odbierają 50 porodów tygodniowo taki jest wysyp i zainteresowanie :szok:

Jak do maja się nie uspokoi to czeka mnie szpital lokalny, nie mam zamiaru stać na korytarzu aż się miejsce zwolni albo jeździć od szpitala do szpitala i miejsca szukać. Poza tym im więcej porodów tym częściej sztucznie przyspieszają i jakość obsługi spada. Powiem im, że nie chcę nacięcia a oni mi, że nie ma czasu bo dwie już z rozwarciem na 10 przebierają nogami pod salą :-D:baffled:
 
reklama
nie no Hope, bądź twarda, myślałam ,że poczytam sobie jak to majówka lewitowała na tym kosmicznym kole.Może nawet by fotki wkleiła ;-)
 
:-D:-D najchętniej wolałabym potopić się w wannie, mogę wam najwyżej wstawić fotkę nurkującego wieloryba :-D
 
bra ja Ci powiem szczerze że sama nie wiem co bym wybrała:blink:
ale chyba ten gdzie lepiej się zajmą dzieckiem bo wiadomo że każda mama chciałaby tego dla swojego dzidziusia..


u mnie w pl mamy taki szpital że kazdy mówi na niego rzeźnia:-D
i znajoma pojechała rodzić nawet do Poznania 150 km od nas!!
bo wolała żeby dobrze zajęli sie malcem
 
Byliśmy wczoraj na 1-ych zajęciach w szkole, które odbywają się w szpitalu w którym chciałabym rodzić i to czego sobie nie wyobrażałam widziałam na własne oczy. Na korytarzu kobiety po porodzie na łóżkach z noworodkami przy nich :szok:
Sal porodowych mają 7 i są 1-o osobowe za darmo, ale przeraża mnie to co będzie po porodzie. Niestety nie oprowadzają po szpitalu i nie mogę dokładniej tego zobaczyć :-(
 
Ja leżałam w szpitalu, gdzie nie pomagają przy dziecku za dużo, a że ja po cc, to mi pomagała koleżanka z łóżka obok, która swojego malucha miała w inkubatorze. Dzieki Jej za to, bo podawała mi go i odbierała. A moja siostra była w tym samym szpitalu, tylko na innym oddziale i nic nie robiła sama, tak jej położone pomagały a była sama w pokoju. Jeden szpital, pół roku po mnie ale inny oddział i inne obyczaje :baffled:
 
reklama
coś mi się obiło o uszy ,że mają mega przerób- pewnie dlatego na korytarzach leżą po porodzie.
A jak tam obecnie z zzo?
 
Do góry