_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
u nas jak miałam na 4 palce to byłam już na zastrzyku (nie wiem jak to w pl się nazywa i czy też jhest ale coś na styl głupiego jasia)i dopiero mnie na porodówke zawozili, ale nie bolało aż tak , później wciągałam gaz ale zaczęłam wymiotować i mieć zgagę więc zawołałam epidural to nie wiem jakie miałam rozwarcie już ale bolało dopiero od 4 cm rozwarcia po 2 godzinach dostałam znieczulenie-znaczy zawołałam o nie;-)Cha cha cha wskazania medyczne. Zresztą mam w nosie takie znieczulenie, które podaje się jak już rozwarcie jest jakoś na 4 palce. Ja nie doszłam do takiego nawet a miałam takie bóle co 2 minuty, że miałam dość.
współczuję Tobie bólu
a ja słyszałam coś że jest jakies prawo teraz w pl czy coś że jest ta ochrona krocza czy nie wiem jak , i jak matka powie że sobie nie życzy to jej nie moga naciąć...No niestety w takim popierdzielonym kraju żyjemy, że nie ma kasy na znieczulenie dla kobiet. "Bo to fizjologia". Jak szanowna pani minister, czego jej nie życzę, przypadkiem złamie nogę czy rękę, to też powinna usłyszeć ze to fizjologia i musi boleć więc żadnych leków nie dostanie.
Poza tym właśnie nacinanie - wygoda dla lekarzy, nacinają jak leci nie patrząc czy potrzeba czy nie. Mam nadzieję ze trafię w dobre ręce i będą mieli na uwadze to co dla mnie najlepsze a nie dla nich najwygodniejsze.
Nacinanie krocza podczas porodu - Masz wpływ na decyzję! / Zdrowie / Bocianowo (ciąża) / dzieci, ciąża, poród, pielęgnacja i wychowanie - portal dla rodziców
ps co do rodzenia w wodzie marzy mi się od zawsze, ale chyba dopiero zrealizuję przy 3 dziecku za 6 lat w pl;-)