Florentyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2011
- Postów
- 1 794
Mamonabank - jakie piękne, kolorowe kurczaczki! Tośka zaiste wielka jest, Maksio waży jakieś 10, 7 ale on już tak intensywnie nie przybiera odkąd intensywnie biega. Szkoda, że psy też gdzieś nie idą w poniedziałek... Jego Wysokość wilkołaczył w nocy, a rano ukradli i zjedli jajka ( no mea culpa, bo zostawiłam na stole kuchennym).
Zoyka - świetne foty. To co , musisz teraz kupić hulajnogę?
Katrina - ale fajne psio ludzkie kłębowisko!
Majuska - daj znak życia!
Misia - ja też chcę foty zobaczyć!
Kłaczku - a Karol zwolnił troszkę, czy dalej rośnie w szaleńczym tempie? Współczuję konieczności noszenia takiego słodkiego ciężaru, faktycznie 15 kilo to nie w kij dmuchał. Ale są gorsze egzemplarze - dziecko mojej przyjaciółki mniej więcej w takim wieku jak Karol ważyło 17 kilo, a policzki miało tak pucate, że z profilu nie było widać nosa. Dziś jest szczupłym sześciolatkiem.
Azula - poczytałam sobie o tej stopie końsko szpotawej... brrr... biedne dziecko, bo terapia jest raczej przykra. Ale to wyleczalne, więc jeśli reszta w porządku...
Andzike - no to miłego tyrania!
Zoyka - świetne foty. To co , musisz teraz kupić hulajnogę?
Katrina - ale fajne psio ludzkie kłębowisko!
Majuska - daj znak życia!
Misia - ja też chcę foty zobaczyć!
Kłaczku - a Karol zwolnił troszkę, czy dalej rośnie w szaleńczym tempie? Współczuję konieczności noszenia takiego słodkiego ciężaru, faktycznie 15 kilo to nie w kij dmuchał. Ale są gorsze egzemplarze - dziecko mojej przyjaciółki mniej więcej w takim wieku jak Karol ważyło 17 kilo, a policzki miało tak pucate, że z profilu nie było widać nosa. Dziś jest szczupłym sześciolatkiem.
Azula - poczytałam sobie o tej stopie końsko szpotawej... brrr... biedne dziecko, bo terapia jest raczej przykra. Ale to wyleczalne, więc jeśli reszta w porządku...
Andzike - no to miłego tyrania!