reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Witajcie.
Nadrobiłam czytanie.
Najpierw bardzo spóźnione Wszystkiego Najlepszego dla Kubusia..

Co do spotkania -to R ma urlop i jedziemy do teściów i Golejów

Ja po tygodniu walki z Alą i jej cyrkami w przedszkolu mam dosyć.
Poplanowałam przyszły tydzień i "wtopa "bo Majce zmienili plan lekcji.
Truskawki kupowałam po 4,90 wczoraj-słodkie ,świeże, ulubiona fasolka szparagowa jest po 20.
Ollena-trzymam kciuki za sprzedaż.
Zojka super ,że badanie Julci jest prawidłowe.
Wczoraj był smutny dzień -straciliśmy naszego Rudego dachowca, młode chcą nowego kota-po wakacjach o tym pomyślę-bo marzy się nam typowo wiejski kot domator .
Deszcz mnie dobija -ślimaki pożarły cale ogórki ,marchew ,buraki-ostały się tylko rzodkiewki.
Z czereśni jak tak dalej będzie lało też nic nie będzie a są już różowe.
Miłego dnia i smacznej porannej kawki
 
reklama
... najpierw krytycznie obejrzał a potem protekcjonalnie poklepał...
On tez?? Karol ma uroczy zwyczaj klepania mnie po dekolcie, kiedy siedzi mi na kolanach. Tak tuz nad cyckami. Ja wiem, ze to miekkie, ze sadelka tam duzo, ale zachowanie mlodego jest... czasem irytujace. SANDY, co sie z Rudym stalo? Wspolczuje, bo to przykre zdarzenie... PORANEK z Karolem... Dziecie obudzilo sie i jak zwykle zaczelo nawijac, przytulac sie do nas, lazic po nas, stroic te swoje slodkie minki - czysta rozkosz.
 
Rudego ktoś potrącił samochodem i przerzucił na podwórko przez płot. I ten rzut mu bardzie zaszkodził niż auto-bo łapy ,żebra ,narządy miał całe a ten przerzut uszkodził kręgosłup. i porażenie mięśni
 
O, kurde... Masakra. Jesli znow bedziesz miala kota, nie wypuszczaj go z domu. Po prostu od malego trzymaj z kuweta i tylko w domu - bedzie bezpieczny, a jesli wykastrujesz, nie bedzie mial ciagotek do wycieczek.
 
Hej!

Jestem totalnie bez weny:sorry:..nie do BB , tylko do wszystkiego.....nawet truskawek jeszcze nie jadłam:sorry:

Sandy współczuję, co za sqr...syństwo:no:...brak słów:no:

Dziś wreszcie jest słonecznie, może te błota troche podeschną..

Co do zlotu, Andzike, no ja myslałam, że jednak się zbierzecie na piątek ( nie pracujesz przecież) , zawsze to troszke dłużej czasu sie będziemy widzieć, całą sobote od rana do wieczora będziemy mieć, pomyśl;-)
 
witajcie

Spiekło mi wczoraj ramiona... oj boli....
Lata ciag dalszy, podobno jeszcze chwilę pobędzie, co mnie cieszy. Zatem jutrzejszy roczek robimy częściowo grillowy.
 
Majuska jakie sloneczko? dojechalismy do Rzeszowa i zlapala nas ta straszna burza i grad.. stalismy na przystanku autobusowym nie znajac drogi nie widac drogi co najlepsze...caly nast tydzien ma byc taki sam... jak tu z wstretnej Irlandii przyjechalam sie smazyc a tu mam Irlandie!
A o Dniu Seksu uslyszalam dzis rano w radio:-))
Sandy bardzo wspolczuje :( ludzie sa bezduszni! wiedzieli czyj kot i zamiast Was zawolac to wrzucili go Wam jak smiecia:((

Patryk jednak musi miec operacje :-( we wt bede dzwonic do dr i powie mi termin, na bank przed 15 lipca:(
 
reklama
Olenka, ja zapomniałam wcześniej napisać...nie mam Ci jak i kogo polecić z laryngologów w Rzeszowie, bo na szczęście nie miałam do czynienia, Kasia miała usuwany 3 migdał wieki temu, w szpitalu na Szopena, poszło gładko bardzo;-)..co do burzy, u nas przeszla tak ok. 17, bez gradu...znowu mi stoi woda na "ogrodzie":no:

Nie miałam dziś weny do niczego..ale jak sie okazało jest jedna rzecz, która mi przypasowała....browarek:-D, dwa juz weszły ( co graniczy z cudem) i zaraz po trzeci sięgnę:-)

Gdzie wszystkie baby????:no:
 
Do góry