Arona, u nas ładnie i słońce świeci, ale zimno jak ... Dla mnie strefa czerwona w Paryżu jest od 22 września, czyli od czasu jak mi w ciąży w łóżku kazali leżeć, teraz mogę chodzić, ale z małą też niedaleko od domu odchodzę, więc czuję, że godzina policyjna jest cały czas.
Serce mi się łamie..., malutka chce być tylko ze mną i tylko w moich ramionach, a wszyscy dookoła mi tłumaczą, ze powinnam j ą uczyć, że moze spać sama w łóżeczku, kiedy jest zmęczona w ciągu dnia, ale ona płacze, a ja nie mam sumienia zabierać ją z moich ramion. Ona nie skończyła jeszcze dwóch miesięcy...
❤. Tyle na nią czekałam, a teraz mam ją odrzucać..., bo ja to tak widzę. Z drugiej strony wiem, że niania we wrzesniu mając 3 dzieci nie będzie się z nią tulić przez jej cały sen.