reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Teredka super się czyta o twojej sielance ! Oby tak dalej.
Co do lekarza to już nie raz tu pisałyśmy, niestety trudno znaleźć takiego z pasją i podejściem. Większość ma gdzieś uczucia i potrzeby pacjentek, ile z nich przez to płacze?????
Tojaka też uważam, że przy wczesniaku potrzeba terapii tylko trafić na fajny kompleksowy ośrodek i wielu stresów można oszczędzić sobie i dziecku. To nie leki, nie zaszkodzi.
Chrząszczyk twój maluszek chodzi do przedszkola? Ja zapisałam i z jednej strony się doczekać nie mogę z drugiej stres straszny 🤦‍♀️
 
reklama
@Nunia
Nie zawsze rosna miesniaki z ciążą moje nie rosły i nie zagrazaly dziecku,choc wiadomo kazda ciążą inna i zdarza sie niekiedy zr rosna
Ja to nie wiem co myslalam albo i nie myslalam choc nie raz myslalam co zesmy zrobili.Nie ma sielanki zawsze znajdzie sie to ale.
O chorova czytav moje posty to dopiero zakrecenie.Wiec ide spac ,a kto nie umie spac niech pisze cis ja będę miala lekture jak sie obudzę 😜
 
Nunia, jeśli trzy razy poroniłaś, to ja bym jednak zasięgnęła opinii innego lekarza. Chcesz jeszcze dziecka, my Ci tu kibicujemy, ale nie ma co ryzykować. Oczywiście, pewności nie ma nigdy, a może faktycznie uda się donosić kolejną ciążę bez heparyny, ale lepiej zasięgnąć opinii jeszcze kogoś...
W mojej drugiej ciąży (a właściwie trzeciej, licząc z pierwszą bardzo wcześnie straconą) na pierwszej wizycie lekarz powiedział mi, że mam ogromną nadżerkę, która może zagrażać ciąży. Dał mi globulki, żeby się jej pozbyć. Ale coś mi nie pasowało. Usuwanie nadżerki globulkami? W dodatku w ulotce było, że w ciąży tych leków nie można. Internetu wtedy nie było (w każdym razie nie dla "zwykłych" ludzi) - postanowiłam iść do innego lekarza (z polecenia, niestety prywatnie). I okazało się, że nie tylko tych leków w pierwszym trymestrze absolutnie nie wolno, to jeszcze żadnej nadżerki nie mam 🤷 ciążę donosiłam bez żadnych problemów, globulek itp.
A ja dziś mam jakąś niemoc. Mdłości okropne mnie męczą, głowa ciężka...
Ale jestem też zadowolona, bo zamówiłam już większość rzeczy dla Małej i dla siebie. Został przewijak, monitor oddechu i wózek. I art. higieniczne (pampersy, chusteczki nawilżone, płyn do kąpieli, oliwka, jakiś linomag może lub sudocrem...). Ale to już w Rossmanie upoluję na promocji (lubię kosmetyki HiPP, więc muszę zaglądać, kiedy będzie przecena). W przyszłym tygodniu zamierzam zacząć prać i prasować...🙂
 
Teredka super się czyta o twojej sielance ! Oby tak dalej.
Co do lekarza to już nie raz tu pisałyśmy, niestety trudno znaleźć takiego z pasją i podejściem. Większość ma gdzieś uczucia i potrzeby pacjentek, ile z nich przez to płacze?????
Tojaka też uważam, że przy wczesniaku potrzeba terapii tylko trafić na fajny kompleksowy ośrodek i wielu stresów można oszczędzić sobie i dziecku. To nie leki, nie zaszkodzi.
Chrząszczyk twój maluszek chodzi do przedszkola? Ja zapisałam i z jednej strony się doczekać nie mogę z drugiej stres straszny 🤦‍♀️
 
Teredka super się czyta o twojej sielance ! Oby tak dalej.
Co do lekarza to już nie raz tu pisałyśmy, niestety trudno znaleźć takiego z pasją i podejściem. Większość ma gdzieś uczucia i potrzeby pacjentek, ile z nich przez to płacze?????
Tojaka też uważam, że przy wczesniaku potrzeba terapii tylko trafić na fajny kompleksowy ośrodek i wielu stresów można oszczędzić sobie i dziecku. To nie leki, nie zaszkodzi.
Chrząszczyk twój maluszek chodzi do przedszkola? Ja zapisałam i z jednej strony się doczekać nie mogę z drugiej stres straszny 🤦‍♀️
@arona u nas zapisy ruszają od przyszłego tygodnia. Zamierzam złożyć dokumenty ale myślę, że moj synek raczej się nie dostanie. Ponieważ pracuje tylko mój mąż, a pierwszeństwo mają dzieci rodziców ktorzy oboje pracują. Ogólnie planowałam żeby wystartował do przedszkola jako czterolatek więc nic się nie stanie jak jeszcze rok pobędzie z mamusią😍
 
U nas tak mało we wsi dzieciaczków, że sami proszą by dac😂
U nas duża gmina. Mamy jedno co prawda duże przedszkole ale rejonizacja dotyczy wieeelu wiosek. W okolicy i sporo młodych z dziećmi i niestety musze liczyć się z tym, że może zabraknąć miejsca.
@arona masz trzylatka w domu?
Jest już w pełni samoobsługowy😉😜,że tak się wyrażę? Mój pokraczenie się rozbiera i ubiera w zasadzie z pomocą. Jak je zupę to sporo ląduje poza talerz, niewiele do ust. Jakby co to ma jeszcze sporo czasu do września na ogarnięcie tych czynności.
 
Leo skończy 3 lata w lipcu. Rozebrać się da radę to ćwiczy od zawsze😂 ubrać nie... Jeść potrafi o ile zechce bo częściej nie. U nas pomogą to wszystko nie problem. Ja mieszkam w małej wsi w górach na południu Włoch. Większość mieszkańców to starsi ludzie. Rodzi się 2-3 dzieci na rok. Siła trzymają otwarta szkole i przedszkole.
Trochę to wygodne a trochę nie, panie niezbyt ambitne, sprzęt itp stare, plac zabaw marzenie....
 
reklama
Nunia, jeśli trzy razy poroniłaś, to ja bym jednak zasięgnęła opinii innego lekarza. Chcesz jeszcze dziecka, my Ci tu kibicujemy, ale nie ma co ryzykować. Oczywiście, pewności nie ma nigdy, a może faktycznie uda się donosić kolejną ciążę bez heparyny, ale lepiej zasięgnąć opinii jeszcze kogoś...
W mojej drugiej ciąży (a właściwie trzeciej, licząc z pierwszą bardzo wcześnie straconą) na pierwszej wizycie lekarz powiedział mi, że mam ogromną nadżerkę, która może zagrażać ciąży. Dał mi globulki, żeby się jej pozbyć. Ale coś mi nie pasowało. Usuwanie nadżerki globulkami? W dodatku w ulotce było, że w ciąży tych leków nie można. Internetu wtedy nie było (w każdym razie nie dla "zwykłych" ludzi) - postanowiłam iść do innego lekarza (z polecenia, niestety prywatnie). I okazało się, że nie tylko tych leków w pierwszym trymestrze absolutnie nie wolno, to jeszcze żadnej nadżerki nie mam 🤷 ciążę donosiłam bez żadnych problemów, globulek itp.
A ja dziś mam jakąś niemoc. Mdłości okropne mnie męczą, głowa ciężka...
Ale jestem też zadowolona, bo zamówiłam już większość rzeczy dla Małej i dla siebie. Został przewijak, monitor oddechu i wózek. I art. higieniczne (pampersy, chusteczki nawilżone, płyn do kąpieli, oliwka, jakiś linomag może lub sudocrem...). Ale to już w Rossmanie upoluję na promocji (lubię kosmetyki HiPP, więc muszę zaglądać, kiedy będzie przecena). W przyszłym tygodniu zamierzam zacząć prać i prasować...🙂
Masz rację.
Z tymi lekarzami...nigdy nie wiadomo.
Mam jeszcze jedną panią doktor na kwiecień. Taka ostatnia konsultacja.
Jak mi nie przypadnie to wracam do poprzedniego. On chciał dać duzo profilaktycznie, nawet encorton.
 
Do góry