A mnie dopadł koronawirus... Trzy dni bardzo ciężkie. Temperatura pow 38,5. Suchy kaszel, okropny ucisk w klatce, a ból mięśni najgorszy w życiu. Ale już lepiej
Mam nadzieję, że najgorsze za mną. Czekam jeszcze, aż wróci węch i smak. Okropne to jest. I oby mojemu maluszkowi nic nie było...
![Slightly smiling face :slight_smile: 🙂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f642.png)