EwelinaW
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 6 560
Dzięki. Nie wiem wszyscy na około, którzy wiedzieli o ciąży, twierdzą że wszystko się ułoży, nie mam myśleć, ale nie idzie. Mam momenty załamania, ale mam też chwilę że działam, że chcę próbować. Poczatki były o tyle trudne, że miałam stracha dopuścić faceta do siebie. Mojemu facetowi dałam szansę zrobienia dwóch kresek do końca roku 1 szy cykl odpuszczamy. W środę mam w końcu kontrolę. Teraz ciężkie chwile przede mną 01.11 potem urodziny 41 a potem święta nie wiem jak przetrwam.Witaj z nami 40 stkami. Jak tylko po teraźniejszej infekcji dojdziesz do siebie próbuj . Ja tez po przejściach i nie poddaje się. Walczę do końca. Zaufam losowi ,Bogu .jeśli dane mi jest jeszcze zostać mamą to takbędzie. Jeśli nie to uznam ze tak dla mnie będzie widocznie lepiej .tez czasu na diagnostykę nie mam i warunki epidemii nie sprzyjają ale stawiam na naturę i przeznaczenie. Trzymam kciuki za nas obie ,bo więcej staraczek tu nie widzę