Dziewczyny rzadko zaglądam na forum bo czasu brak ale cieszę się z nowych ciężarówek- powodzenia, nudnych ciąż życzę.
Mam za chwilę 44lata i 10miesięcznego synka i powiem że choć sił jest mniej i trudy trochę gorzej się znosi jak naście lat temu to macierzyństwo po 40stce jest super. Bardzo polecam- głębsze, uważniejsze☺ A wyczekanym, wymodlonym syneczkiem nie mogę się nacieszyć. U nas po kilku poronieniach więc radość tym większa.
Poród był najlepszy z moich trzech figura niezmieniona po ciążypiersi karmiące pewnie już do formy nie wrócą ale i Co tam cycki
Co tam cycki, najważniejsze nasze chłopaki. Nasz w sobotę 8 miesięcy, ale dopadła go trzydniówka i jeszcze zęby na górze wychodzą.Temperatura prawie 40stopni w sobotę. Dziś już lepiej bez gorączki.Dziewczyny rzadko zaglądam na forum bo czasu brak ale cieszę się z nowych ciężarówek- powodzenia, nudnych ciąż życzę.
Mam za chwilę 44lata i 10miesięcznego synka i powiem że choć sił jest mniej i trudy trochę gorzej się znosi jak naście lat temu to macierzyństwo po 40stce jest super. Bardzo polecam- głębsze, uważniejsze☺ A wyczekanym, wymodlonym syneczkiem nie mogę się nacieszyć. U nas po kilku poronieniach więc radość tym większa.
Poród był najlepszy z moich trzech figura niezmieniona po ciążypiersi karmiące pewnie już do formy nie wrócą ale i tak warto