reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

A jaki to rodzaj i co na to lekarz?
Niektóre nie przeszkadzają , inne mogą. Ja miałam potworniaka dużego, lekarz kazał usunąć mimo iż nie planowałam więcej dzieci .... a potem jeszcze wpadłam po 40.
Cysta czekoladowa, endometrialna. 2 razy zaszlam w ciaze, ale to bylo przed 40, teraz nic.
 
reklama
Hej kochane
U mnie nic nowego wszystko po staremu starania odpuszczone cóż zrobić na sile się nie da[emoji6] chodzę na siłownie rowerek na nogę i trochę ćwiczeń dla lepszej formy kończę to co zaczęłam a co musiałam przerwać z powodu wypadku nogi
Robiłam znowu badanie Ca 125 i dalej trochę podwyższone może to jest powodem braku konkretnej owulacji nie wiem. Może po miesiączce pojadę do lekarza który kazał mi to badanie zrobić
Dzień leci za dniem i tak do przodu. Byłam nawet u psychologa i tak sobie pochodzę do niej... takie czasy ze człowiek płaci żeby moc się wygadać i zostać zrozumianym [emoji4]ściskam was wszystkie kochane [emoji8][emoji8]
 
Hej kochane
U mnie nic nowego wszystko po staremu starania odpuszczone cóż zrobić na sile się nie da[emoji6] chodzę na siłownie rowerek na nogę i trochę ćwiczeń dla lepszej formy kończę to co zaczęłam a co musiałam przerwać z powodu wypadku nogi
Robiłam znowu badanie Ca 125 i dalej trochę podwyższone może to jest powodem braku konkretnej owulacji nie wiem. Może po miesiączce pojadę do lekarza który kazał mi to badanie zrobić
Dzień leci za dniem i tak do przodu. Byłam nawet u psychologa i tak sobie pochodzę do niej... takie czasy ze człowiek płaci żeby moc się wygadać i zostać zrozumianym [emoji4]ściskam was wszystkie kochane [emoji8][emoji8]
Wszystkiego dobrego dla Ciebie. Ważne jest, aby sobie sens znaleźć mimo wszystko. Kiedy ja podjęlam decyzję o zaprzestaniu starania, zapisalam się na fajne i wymagające szkolenia. Po czym... zaszłam w ciążę. Helenka ma już rok.
 
Czesc Dziewczyny. Sledze Wasze wpisy od ponad roku. Zdecydowalam sie "wyjsc do ludzi" i sie uzewnetrznic. Mam 42 lata swiadomie staram sia o Malenstwo od prawie 3 lat. Wczesniej 2 ciaze nieudane (ciezko mi o tym pisac 😭), nie mam dzieci. Popadam w coraz wieksza depresje i desperacje. Mam cyste na jajniku. Czy ktoras z Was wie czy warto usuwac? A jezeli usuwac to po jakim czasie zaczac starania?

Też miałam taką cystę. Wszystko zależy chyba od jej wielkości. Ja miałam bardzo dużą, zatem miałam usuwaną laparoskopowo. Po zabiegu dwa, trzy miesiące leczenia hormonalnego i wszystko wróciło do normy. Owulacja, okres, wszystko w terminach. Choć w tamtym czasie nie starałam się o dziecko.... Moja koleżanka z kolei miała taką cystę i zaszła w ciążę nieplanowaną i miała to usuwane w 14 tygodniu ciąży, oczywiście z ryzykiem poronienia. Ale wszystko się udało, urodziła zdrowego synka.
 
Hej kochane
U mnie nic nowego wszystko po staremu starania odpuszczone cóż zrobić na sile się nie da[emoji6] chodzę na siłownie rowerek na nogę i trochę ćwiczeń dla lepszej formy kończę to co zaczęłam a co musiałam przerwać z powodu wypadku nogi
Robiłam znowu badanie Ca 125 i dalej trochę podwyższone może to jest powodem braku konkretnej owulacji nie wiem. Może po miesiączce pojadę do lekarza który kazał mi to badanie zrobić
Dzień leci za dniem i tak do przodu. Byłam nawet u psychologa i tak sobie pochodzę do niej... takie czasy ze człowiek płaci żeby moc się wygadać i zostać zrozumianym [emoji4]ściskam was wszystkie kochane [emoji8][emoji8]
Madzia ile masz dzieciaków, bo nie pamiętam?
 
Też miałam taką cystę. Wszystko zależy chyba od jej wielkości. Ja miałam bardzo dużą, zatem miałam usuwaną laparoskopowo. Po zabiegu dwa, trzy miesiące leczenia hormonalnego i wszystko wróciło do normy. Owulacja, okres, wszystko w terminach. Choć w tamtym czasie nie starałam się o dziecko.... Moja koleżanka z kolei miała taką cystę i zaszła w ciążę nieplanowaną i miała to usuwane w 14 tygodniu ciąży, oczywiście z ryzykiem poronienia. Ale wszystko się udało, urodziła zdrowego synka.
Moja cysta ma 3,5cm i bardzo czesto mnie boli. Dziekuje. Dalas mi nadzieje.
 
reklama
Tak się zastanawiam czy wynik ca125 podwyższony od normy to już jakiś sygnał ze może być nie tak coś i czy to jest problem przez stymulację.
 
Do góry