reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 ;) Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością :) póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop :) ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
Witaj, gratulacje:-) :) no pewnie, że dobrze trafiłaś- rozhośc się. Tu znajdziesz napewmo mnóstwo zrozumienia. Dziewczyny tu wspierają, krzepią, nie oceniają. Ja też za miesiąc kończę 43 lata a za dwa rodzę. :-) :) jestem z Lublina
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 ;) Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością :) póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop :) ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
oo witaj :) zycze nudnej ciazy :)
 
Wow dwa miesiące i córka wydana :-) :) uważaj na stresy bo to bardzo ważne wydarzenie a w brzuszku kto siedzi? Wiadomo? Dobrze że wyniki ok i już połowa ciąży.
A jak reakcje otoczenia? Mnie bardzo bawią takie reakcje jak ktoś z "niewtajemniczonych" w nasze starania pyta jak chłopcy reagpwali na to, że będą mieć rodzeństwo? Mowie że młodszy przeszczęśliwy, bo modlił się o to ponad 3 lata i słyszę: aaaa czyli to zaplanowana ciąża?:-D:-D ostatnio byłam na zakupach ciuchowych z obydwoma- jeden ok 190cm a drugi ok 180cm i ja z dużym już bębenkiem:-) :) te spojrzenia jak mówili do mnie "mamo":-D
No a jak uniknac stresu slubnego?Otoczenie jakie zaskoczone ,niedowierzanie,smieszne to jest .
 
Witaj, gratulacje:-) :) no pewnie, że dobrze trafiłaś- rozhośc się. Tu znajdziesz napewmo mnóstwo zrozumienia. Dziewczyny tu wspierają, krzepią, nie oceniają. Ja też za miesiąc kończę 43 lata a za dwa rodzę. :-) :) jestem z Lublina
jaaaa twoja ciaza juz na koncowce zaraz bedziesz tulic swojego maluszka :)
cudnie :) jak sobie radzisz w te upaly ?
 
Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 ;) Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością :) póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop :) ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
Witaj :)
Kochane a ja od wczoraj w Pl. na wakacjach :)i kolejna szansa na badania normalne w naszym kraju.
Mam pytanie czy jest tutaj osóbka z Poznania? która mogla by polecic mi dobrego gina w poznaniu?
 
Cześć Dziewczyny ale miałam dzisiaj jazdę. Odebrałam wyniki toxo i pielęgniarka błędnie zinterpretowałą wynik a ja w tm stresie głupia i ślepa za nią. Cały dzień chodziłam jak z krzyża zdjęta że zarazili mnie na urlopie w hotelu toxoplasmozą. A wszystko przez to że nie zauważyła jednego zera zamiast igm 0,062 negatywny odczytała 0,62 a to już oznaczało wynik pozytywny. Masakra..... ja dopiero na samym początku, boszeee ile to będzie jeszcze takich stresów przede mną
 
Też chętnie bym skorzystała z rady o doktora i szpital w Łodzi, bo na razie nikt mnie nie prowadzi, sama robię badania. A co myślicie o tych testach genetycznych typu Nifty. Robiłyście? W którym tygodniu?
 
reklama
Do góry