reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

reklama
Brumba ,a Tobie ile to zostało ?Jak się czujesz ?
Jeszcze jakieś dwa miesiące. Dziś kończymy 31tc. Termin z OM na 27 sierpnia ale mały jest duży (na usg z 20 maja wyprzedzał wiek ciążowy o prawie dwa tygodnie)więc może trochę wcześniej "wyskoczy" ;)
W zeszłym tygodniu chorowałam bo klimatyzacja mnie "załatwiła"ale już się wylizuję. :) Hemoglobina pomalutku idzie w górę- miałam z nią problem. Ddimery mam bardzo wysokie- hematolog zwiększyła mi dawkę leku na rozrzedzenie krwi, no i do endo idę dziś bo Tsh mi tak spadło, że wchodzę w nadczynność.
czuję się dobrze- nie boli kręgosłup, nie mam zgagi, nie nabieram wody, cukier i ciśnienie też ok- czyli omijają mnie standardowe ciążowe uciążliwości.
A Ty Kochana jak się czujesz? Jak wyniki? Jak waga? Który teraz tydzień? Czy Tobie też z tak szybko biegnie czas?:)
 
Jeszcze jakieś dwa miesiące. Dziś kończymy 31tc. Termin z OM na 27 sierpnia ale mały jest duży (na usg z 20 maja wyprzedzał wiek ciążowy o prawie dwa tygodnie)więc może trochę wcześniej "wyskoczy" ;)
W zeszłym tygodniu chorowałam bo klimatyzacja mnie "załatwiła"ale już się wylizuję. :) Hemoglobina pomalutku idzie w górę- miałam z nią problem. Ddimery mam bardzo wysokie- hematolog zwiększyła mi dawkę leku na rozrzedzenie krwi, no i do endo idę dziś bo Tsh mi tak spadło, że wchodzę w nadczynność.
czuję się dobrze- nie boli kręgosłup, nie mam zgagi, nie nabieram wody, cukier i ciśnienie też ok- czyli omijają mnie standardowe ciążowe uciążliwości.
A Ty Kochana jak się czujesz? Jak wyniki? Jak waga? Który teraz tydzień? Czy Tobie też z tak szybko biegnie czas?:)
Bardzo lecą te tygodnie dziewczyny od dziś za dwa miesiące robię wesele córki .Waga u mnie gdzieś plus 4kg.Mam skończony 19tydzień ,wyniki ok.Mięsniaki 5 sztuk no więc wiesz jakoś leci
 
Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 ;) Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością :) póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop :) ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
 
Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 ;) Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością :) póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop :) ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
Witaj a tak myslalam ze dawno swiezej krwi nie bylo .Oswoisz sie z ta mysla ,a z czasem przywykniesz I bedzie to jak cos normalnego.Hmmm nie wiem czy ktoras jest z Lodzi .Pisz o wszystkim o czym tylko bedziesz chciala .No I serdecznie witamy
 
reklama
Bardzo lecą te tygodnie dziewczyny od dziś za dwa miesiące robię wesele córki .Waga u mnie gdzieś plus 4kg.Mam skończony 19tydzień ,wyniki ok.Mięsniaki 5 sztuk no więc wiesz jakoś leci
Wow dwa miesiące i córka wydana :-) :) uważaj na stresy bo to bardzo ważne wydarzenie a w brzuszku kto siedzi? Wiadomo? Dobrze że wyniki ok i już połowa ciąży.
A jak reakcje otoczenia? Mnie bardzo bawią takie reakcje jak ktoś z "niewtajemniczonych" w nasze starania pyta jak chłopcy reagpwali na to, że będą mieć rodzeństwo? Mowie że młodszy przeszczęśliwy, bo modlił się o to ponad 3 lata i słyszę: aaaa czyli to zaplanowana ciąża?:-D:-D ostatnio byłam na zakupach ciuchowych z obydwoma- jeden ok 190cm a drugi ok 180cm i ja z dużym już bębenkiem:-) :) te spojrzenia jak mówili do mnie "mamo":-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry