Gratulacje kochana i zdrówka dla WasCzęść dziewczynki 18.06.2019 o godzinie 8.49 urodziła się moja kruszynka 3160 gram 53 cm ,10 punktów zwariowalam na jej punkcie ,kocham i uwielbiam
reklama
Jeszcze jakieś dwa miesiące. Dziś kończymy 31tc. Termin z OM na 27 sierpnia ale mały jest duży (na usg z 20 maja wyprzedzał wiek ciążowy o prawie dwa tygodnie)więc może trochę wcześniej "wyskoczy"Brumba ,a Tobie ile to zostało ?Jak się czujesz ?
W zeszłym tygodniu chorowałam bo klimatyzacja mnie "załatwiła"ale już się wylizuję. Hemoglobina pomalutku idzie w górę- miałam z nią problem. Ddimery mam bardzo wysokie- hematolog zwiększyła mi dawkę leku na rozrzedzenie krwi, no i do endo idę dziś bo Tsh mi tak spadło, że wchodzę w nadczynność.
czuję się dobrze- nie boli kręgosłup, nie mam zgagi, nie nabieram wody, cukier i ciśnienie też ok- czyli omijają mnie standardowe ciążowe uciążliwości.
A Ty Kochana jak się czujesz? Jak wyniki? Jak waga? Który teraz tydzień? Czy Tobie też z tak szybko biegnie czas?
Bardzo lecą te tygodnie dziewczyny od dziś za dwa miesiące robię wesele córki .Waga u mnie gdzieś plus 4kg.Mam skończony 19tydzień ,wyniki ok.Mięsniaki 5 sztuk no więc wiesz jakoś leciJeszcze jakieś dwa miesiące. Dziś kończymy 31tc. Termin z OM na 27 sierpnia ale mały jest duży (na usg z 20 maja wyprzedzał wiek ciążowy o prawie dwa tygodnie)więc może trochę wcześniej "wyskoczy"
W zeszłym tygodniu chorowałam bo klimatyzacja mnie "załatwiła"ale już się wylizuję. Hemoglobina pomalutku idzie w górę- miałam z nią problem. Ddimery mam bardzo wysokie- hematolog zwiększyła mi dawkę leku na rozrzedzenie krwi, no i do endo idę dziś bo Tsh mi tak spadło, że wchodzę w nadczynność.
czuję się dobrze- nie boli kręgosłup, nie mam zgagi, nie nabieram wody, cukier i ciśnienie też ok- czyli omijają mnie standardowe ciążowe uciążliwości.
A Ty Kochana jak się czujesz? Jak wyniki? Jak waga? Który teraz tydzień? Czy Tobie też z tak szybko biegnie czas?
DziewczynkęMasz chłopaka ,czy dziewczynkę?
Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
Witaj a tak myslalam ze dawno swiezej krwi nie bylo .Oswoisz sie z ta mysla ,a z czasem przywykniesz I bedzie to jak cos normalnego.Hmmm nie wiem czy ktoras jest z Lodzi .Pisz o wszystkim o czym tylko bedziesz chciala .No I serdecznie witamyCześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
Jak tu sie nie stresowac ?Sukienka dziewczyny tak za miesiac cos pooglAdam.Siedze teraz u kardiologa zobavzymy co powie na moj holterBrumba to pieknie ze ciaza tak ladnie ci leci
Maja oj tylko sie nie stresuj tym weselem i nie forsuj sie
Fajnie dziewczynka no chodzi po glowie Franek moze tak bym dala w urzedzie lub Szymon korde nie wiem macie typy na chlopcow.Dziewczynkę
reklama
Wow dwa miesiące i córka wydana uważaj na stresy bo to bardzo ważne wydarzenie a w brzuszku kto siedzi? Wiadomo? Dobrze że wyniki ok i już połowa ciąży.Bardzo lecą te tygodnie dziewczyny od dziś za dwa miesiące robię wesele córki .Waga u mnie gdzieś plus 4kg.Mam skończony 19tydzień ,wyniki ok.Mięsniaki 5 sztuk no więc wiesz jakoś leci
A jak reakcje otoczenia? Mnie bardzo bawią takie reakcje jak ktoś z "niewtajemniczonych" w nasze starania pyta jak chłopcy reagpwali na to, że będą mieć rodzeństwo? Mowie że młodszy przeszczęśliwy, bo modlił się o to ponad 3 lata i słyszę: aaaa czyli to zaplanowana ciąża? ostatnio byłam na zakupach ciuchowych z obydwoma- jeden ok 190cm a drugi ok 180cm i ja z dużym już bębenkiem te spojrzenia jak mówili do mnie "mamo"
Ostatnia edycja:
Podziel się: