reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 ;) Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością :) póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop :) ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
Witaj, gratulacje:-) :) no pewnie, że dobrze trafiłaś- rozhośc się. Tu znajdziesz napewmo mnóstwo zrozumienia. Dziewczyny tu wspierają, krzepią, nie oceniają. Ja też za miesiąc kończę 43 lata a za dwa rodzę. :-) :) jestem z Lublina
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 ;) Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością :) póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop :) ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
oo witaj :) zycze nudnej ciazy :)
 
Wow dwa miesiące i córka wydana :-) :) uważaj na stresy bo to bardzo ważne wydarzenie a w brzuszku kto siedzi? Wiadomo? Dobrze że wyniki ok i już połowa ciąży.
A jak reakcje otoczenia? Mnie bardzo bawią takie reakcje jak ktoś z "niewtajemniczonych" w nasze starania pyta jak chłopcy reagpwali na to, że będą mieć rodzeństwo? Mowie że młodszy przeszczęśliwy, bo modlił się o to ponad 3 lata i słyszę: aaaa czyli to zaplanowana ciąża?:-D:-D ostatnio byłam na zakupach ciuchowych z obydwoma- jeden ok 190cm a drugi ok 180cm i ja z dużym już bębenkiem:-) :) te spojrzenia jak mówili do mnie "mamo":-D
No a jak uniknac stresu slubnego?Otoczenie jakie zaskoczone ,niedowierzanie,smieszne to jest .
 
Witaj, gratulacje:-) :) no pewnie, że dobrze trafiłaś- rozhośc się. Tu znajdziesz napewmo mnóstwo zrozumienia. Dziewczyny tu wspierają, krzepią, nie oceniają. Ja też za miesiąc kończę 43 lata a za dwa rodzę. :-) :) jestem z Lublina
jaaaa twoja ciaza juz na koncowce zaraz bedziesz tulic swojego maluszka :)
cudnie :) jak sobie radzisz w te upaly ?
 
Cześć witam wszystkie dziewczyny szczególnie te po 40 ;) Jest to mój pierwszy post więc napiszę parę słów o sobie. Aktualnie jestem oszołomiona informacją że być może świat mi się pozmienia. Mam 43 lata i 18 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Tak mi się zycie układało że po rozwodzie długo byłam sama, tzn absztyfikanci się zdarzali ale nikt na życie. I masz babo placek rok temu zakochałam się po uszy ( z wzajemnością :) póki co) a po roku narozrabialiśmy troszkę i zasialiśmy nasionko, niby troszkę z premedytacją, ale szczerze nie sądziłam że zajdę za pierwszym razem. Aktualnie kończę 7 tc i szukam dziewczyn z którymi można swoje rozterki, humory i hormonalne burze dzielić. Na razie otoczenie wiedzieć nie będzie (poczekam do końca 1 trymestru) a tu w głowie 1000 znaków zapytania. Dajcie znać jeśli to nie ten wątek, chętnie znalazłabym bratnią duszę z Łodzi, żeby wyskoczyć na kawę i pogadać, bo zapowiada się długie leniuchowanie. Pracę mam taką że raczej lekarz mnie nie wypuści (dużo stresów- korporacja). Za tydzień wizyta u gina. Nie było wcześniej czasu bo test zrobiłam dzień przed wylotem na urlop :) ale na usg zdążyłam polecieć po urlopie i potwierdzić że serduszko bije
Witaj :)
Kochane a ja od wczoraj w Pl. na wakacjach :)i kolejna szansa na badania normalne w naszym kraju.
Mam pytanie czy jest tutaj osóbka z Poznania? która mogla by polecic mi dobrego gina w poznaniu?
 
Cześć Dziewczyny ale miałam dzisiaj jazdę. Odebrałam wyniki toxo i pielęgniarka błędnie zinterpretowałą wynik a ja w tm stresie głupia i ślepa za nią. Cały dzień chodziłam jak z krzyża zdjęta że zarazili mnie na urlopie w hotelu toxoplasmozą. A wszystko przez to że nie zauważyła jednego zera zamiast igm 0,062 negatywny odczytała 0,62 a to już oznaczało wynik pozytywny. Masakra..... ja dopiero na samym początku, boszeee ile to będzie jeszcze takich stresów przede mną
 
Też chętnie bym skorzystała z rady o doktora i szpital w Łodzi, bo na razie nikt mnie nie prowadzi, sama robię badania. A co myślicie o tych testach genetycznych typu Nifty. Robiłyście? W którym tygodniu?
 
reklama
Do góry