reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Agu, ja 38tc. bylam juz raz w szpitalu na ktg, ale mnie wypuscili. dotarlo do mnie ze to moze byc juz. wiecpanikowanie jest chyba normalne :). pitu pitu Tez sie nastawialam na cc , ale moja gin ostatnio zasiala ziarno niepewnosci, ze przy zylakach ryzyko zakrzepicy jest kilkakrotnie mniejsze przy naturalnym porodzie, i juz sama nie wiem.jutro ide na kontrole , bedzie inny lekarz to moze zapytam.
Wszystkim nowym na forum zycze spokoju i dotrwania szczesliwiego na mecie ;)
 
reklama
hej kobietki [emoji4] my nadal w dwupaku, chociaż dziewczyny na naszym forum wrześniówkowym rozpakowują się na potęgę [emoji6] mamy już chyba z 10 maleńkich "wrześniątek" [emoji4]
ja planuję popracować jeszcze do przyszłego tygodnia, potem przeprowadzka do mieszkania na drugi koniec wawy żeby być blisko szpitala, 04.09 rozpoczęcie roku, wizyta u gina i tel do położnej żeby coś ewentualnie ustalić - jeśli młody będzie nadal w 90 centylu to mam szansę na cc jakoś w tym tygodniu od 04.09 (05.09 będę miała skończone 38 tygodni)
plan doskonały, oby tylko jakaś niespodzianka po drodze się nie wydarzyła [emoji849][emoji6]

Anika nic nie wiem o testach Pappa i luteinie, ale generalnie zrobiłam bo na nfz były nie przykładając większej wagi do tego
wg mnie to czysta statystyka i mam koleżanki, którym Pappa wyszły fatalnie a urodziły zdrowe dzieciaczki [emoji4]
jeśli chcesz mieć pewność to weź pod uwagę Harmony - mają ponad 99% czułości
co do różnicy między testami to mój gin twierdzi, że Nifty są chińskie a Harmony szwajcarskie [emoji6]
u mnie na usg tak ładnie wszystko wyglądało od początku (+ dobry Pappa), że zrezygnowaliśmy z Harmony [emoji4]

Maja z tabsami i leczeniem to temat rzeka... [emoji849]mi mówili, że trzeba czekać aż urodzę i wykarmię żeby wdrożyć jakąś farmakologię, ale ostatnio na tyle mi się poprawiło że mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby [emoji849]
ja kiedyś brałam sporadycznie leki z alprazolamem, ale to w sytuacjach awaryjnych
zobaczymy co będzie na przełomie jesieni i zimy, wtedy zawsze jest najgorzej [emoji51]
trzymam kciuki za ciebie [emoji4]

annauelle rzeczywiście, przypomniało mi się że moja koleżanka po zabiegu na drożność szybciutko zaciążyła [emoji4] w kwietniu urodziła synka [emoji4]

Leda nie mam żadnych problemów z zakrzepami... ale wypytam położną o przeciwskazania, żeby się kurka nie okazało że jakiś problem się ujawni [emoji849] dla mnie cc jest po dwóch sn najlepszym rozwiązaniem z wielu względów, mam nadzieję że wszystko się uda [emoji6]

trzymajcie się dziewczynki [emoji41]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Hej witajcie. Dziękuję za gratulacje:-) U nas pierwsze tygodnie to sielanka. Dzidziuś dużo spał. Mąż był w domku, dzieci zachwycone braciszkiem. Po czym młody zaczął mieć kolki i skończyła się sielanka Ale już jest lepiej odkąd zaczęłam bardziej przestrzegać diety. Mamy w domu niespełna 4 latka, więc w sumie jesteśmy na bieżąco, ale zaskoczylo mnie, że do pielęgnacji pępka już nie stosuje się spirytusu ani octeniseptu tylko wodę z mydłem. Cóż, zagoil się bez problemu.
Jeśli chodzi o lęki i schizy przed porodem, to znam to doskonałe. Nic z moich czarnych myśli się nie sprawdziło, tak że głowa do góry.
Macie swietne wyniki. Ja mialam ryzyko podstawowe 1 do 21. Po usg ryzyko skorygowane 1 do 40. Tak że bez szału. Testu Pappa nie robiłam ani innych badań. Lekarz zapewniał mnie, że synek jest zdrowy, a ryzyko podwyższył wiek, a ja obliczylam sobie, że to 97,5 procent szans na to że będzie dobrze. I tak jest, Bogu dzięki. U Was też tak będzie.
Pitu pitu jesteś bardzo aktywna, ja ostatnie tygodnie spędziłam na kanapie. Teraz się za siebie wzięłam, bo kondycja marniutka.
Trzymajcie się!!!
 
Pitu pitu , masz bardzo dobry wynik testu Pappa :) Mój wynik lekarz wyliczył tylko w oparciu o badanie usg bo czekam na wyniki testu z krwi, mam nadzieję, że będzie dobry :) Trochę się jednak stresuję ... Ostatnio w necie czytałam, że wynik pappa może być zafałszowany jeżeli kobieta bierze luteinę, nie wiem czy to prawda... Słyszałyście coś o tym?
Zastanawiałam sie czy w razie czego zrobić test NIFTY czy Harmony, orientujecie się czy się różnią i który z nich lepszy?
Pozdrawiam wszystkie ciężarówki :)a pozostałym życzę szybkiego zafasolkowania;)
Roznica miedzy Nifty i Harmony jest w zasadzie... zadna. Pobrany materiał do badania Nifty wysyłają do Warszawy, a Harmony do Stanów. Osobiscie wybrałam Nifty. Wynik był po 5 dniach. Genetycznie zdrowy synuś.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czesc dziewczyny, czy przygarniecie mnie do siebie[emoji4]? Mam na imię Magdalena. W styczniu skonczylam 40. Pochodze z woj. lubuskiego choc wychowywalam sie, uczylam w Szczecinie.Jestem od jutra licząc w 17tc. Mam termin porodu na 12 lutego. Spodziewam się kolejnego synusia.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wszystkie te badania o których Kochane piszecie mnie przerazaja....ale najwazniejsze zeby malenstwa były zdrowe..
U mnie dzisiaj niecały tydzien do @ i cos sie dziwnie czuje...temperature mam od rana a chora nie jestem...no ale coz czekac z testem jeszcze musze...
pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie no i wszystkie staraczki :)
 
Witam Was chrzaszczyk jasne że przyjmiemy z znadziejami a u Ciebie jak?
Witaj Maja75 i wszystkie kobietki :)
u mnie nic się nie zmieniło, czekam na zabieg, który będę miała jeszcze podobno w tym roku. Chciałabym w październiku, ale grafik zabiegów napięty. Teraz tylko pozostaje mi się modlić, żeby wszystko dobrze poszło i żebym miała szansę na zajście w ciążę. Pozdrowienia dla Was wszystkich :-*
 
reklama
Cześć Chrząszczyk, fajnie, że tyle kobiet w naszym wieku decyduje się na maluszka. W grupie zawsze raźniej.
Pitu-pitu, zazdroszczę formy. Ja już całkowicie zamieniłam się w przetrwalnik. Ledwo się ruszam, wszystko mnie boli, stawy mi puszczają więc wstanie z łóżka to prawdziwy wyczyn. Do tego ta cholerna dieta cukrzycowa, mam ochotę na górę słodkości a cukier wywala mi nawet po bananie. Także ten, kwaśne jabłka to najbezpieczniejsza słodycz. Najgorsze jest to, że kiedy sobie leżę, to czuję, że mogę góry przenosić, a kiedy wstaję od razu dętka. We wtorek mam wizytę u lekarza, dostanę skierowanie do szpitala i będę wiedziała kiedy mniej więcej się rozpakuję, przypuszczam, że po 4 września. Byłam na konsultacji kardiologicznej, na szczęście nie widział problemu z krążeniem i do cc dał zielone światło.
Anika wczoraj sprawdzałam wyniki pappa właśnie, z wieku miałam 1:88 a po usg plus krew 1:1700 i opis genetyka, ze brak wskazań do amniopunkcji.
 
Do góry