reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

reklama
Na kierowcę zawodowego to się nie nadaję... przejechałam 200 km i padam na twarz...zaliczyłam wizytę na gdańskim lotnisku...i mam dzisiaj dosyć.
Pogodę mieliśmy piękną w weekend zaliczyliśmy pod rząd Łebę i Lubiatowo. Dzieciaki zachwycone - kąpiel i zabawa w piasku. Chociaż sprzątanie i pranie po takiej wizycie na plaży nie jest fajne. Samochód i wszystkie rzeczy zabrudzone morskim piaskiem:-D.
Zazdroszczę Ci Kłaczku tego roweru. Za młodu całe Kaszuby zjechałam na jednośladzie. Urodziły się dzieci i rower poszedł w odstawkę. Młody jeszcze za mały aby sam na rowerze jechał .... a na przyczepkę za duży. muszę jeszcze trochę poczekać aż podrośnie.
 
Irka, my basen to taki na 1.2m srednicy mamy. Dzieciecy, jednodupowy. Karol sie tapla.
Ewe, jesli na przyczepke juz za duzy, to zamontuj jego rower na dyszlu do swojego - jedzie tylko na tylnym kole, moze pedalowac, ale nie kieruje. U nas to nastepny stopien rowerowania bedzie.
 
Kłaczku dziękuje za podpowiedz. Muszę zobaczyć ile takie rozwiązanie kosztuje.

Sezon ogórkowy czas zacząć-zrobiłam dzisiaj 20 l. słoików ogórków :tak:;-);-) Kto jeszcze bawi się w przetwory?
 
ewe ja sie za to nie zabieram, nie chce mi sie, choc uwielbiam domowej roboty dzemy, ale robione starym sposobem bez tych smiesznych zelfixow.
Upal upal upal, nie ma czym oddychac ale nie narzekam wole to niz deszcz i zimno.
 
Jestem... jestem .... tylko mały znowu się rozchorował .... upały i chore gardło porażka ..... U nas właśnie tak jest infekcja za infekcją.
Przyjechała moja siostra, mieszka teraz w Szkocji i widujemy się raz do roku..dziwne to takie...życie....trochę czasu spędziliśmy u mamy na wsi a tam netu brak :-D.
Mijają nam te wakacje mijają .... dobrze, że chociaż pogoda dopisuje.
 
Dzrowka dla malego.
U mnie maz chory a wiadomo ze to gorzejn niz 2 dzieci chorych na raz. Poza tym pogoda nam sie popsula od popoludnia pada, wieje i ogolnie zrobilo sie zimno brrr.
Wiecie moze jak walczyc z nerwiac? Mam tabletki, ale wiadomo nie chce ich ciagle brac.
 
Ewe - no u nas tez bylo chorobowo. Alinka skonczuls ospe, to zaczal Kuba, a Alinka tez gardlo - od zimnego w te upaly.
Irka - u nas tez byly upaly I nagle sie ochlodzilo. Z jednej strony troche zimna I odpoczynku od tej duchoty sie przyda, ale jak pada, to dzieciaki sa nie do wytrzymania.

Poza tym prawie urzadzilismy pokoj dla Alinki - prawie bo przydalony sie jeszcze pomalowac jedna aciane na inny kolor, albo wytapetowac.
 
reklama
Kartina my jeszcze przed remontem. Mamy pokój ok.22 m2 chcemy zrobić dwa małe pokoiki. Pożyjemy zobaczymy ... za samo postawienie ścianki fachowiec zaśpiewał 500 zł:szok:. A gdzie reszta?
Dobrze, że macie ospę już za sobą.:tak:Byłam z młodym u lekarza. Niby angina i antybiotyk. Pierwszy raz widzę anginę bez wysokiej gorączki.... niby, że to właśnie taka letnia infekcja. Zimne lody i bardzo gorąco.
Irka co do nerwicy nie pomogę. U mnie ta choroba jest "rodzinna"... mama i siostra chorują. Po pierwszym poronieniu też było ze mną krucho nie mogłam spać, jeść itd. Trzeba walczyć z każdym dniem. Dobra farmakologia nie jest zła! Najważniejszy jest czas i osoba wspierająca.
 
Do góry