reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża po 40

reklama
Dziękuję Ci Agda mam taką nadzieję , ale te wszystkie badania które przede mną i za każdym razem stres jaki wynik , nawet teraz do ginekologa się boję iść bo byłam jakieś 4 lata temu jak jeszcze myślałam o ciąży . Gratuluję córeczki
Hej :-) rozumiem Twój lek i obawy, ale może o ja dodam Tobie otuchy - 43 lata, moja 4 ciąża ... Z czego trzecia po 38 roku życia ... ;-) mam już dwie córeczki 5 i 4 lata i 18 letniego syna.. ;-) a teraz 26 tydz ciąży z kolejną, ruchliwa dama ;-) Stres przed każdym z prenatalnych mega i oczywiście naturalny, ale zawsze wtedy brałam przykład z męża, zawsze dobrej myśli, zawsze spokojnie powtarzał , że nerwy niczemu nie służą i zawsze miał rację !! Taki mądry a 10 lat młodszy ... Niema reguły !!! Statystyki statystykami a my swoje !!! ;-) przytulam o trzymam kciuki !!
 
Hej dziewczyny ,ale się cieszę że jest to forum.
Mam 44 lata i 2 nastoletnich dzieci kilka dni temu zrobiłam test wyszedł pozytywny. Jestem przerażona , czy dam radę w tym wieku. Zawsze marzyłam o 3 dziecku ,ale przez problemy małżeńskie długo nie było tematu. Koło 40 zaczęłam męczyć męża o dziecko, ale on nie że już za stary i takie tam. Moje dzieci ciągle nic tylko chciały brata lub siostrę więc tak męczyliśmy męża wszyscy. Jednak mając 42 lata odpuściłam ,pogodziłam się z tym że już spokojnie będę czekać na wnuki aż tu 44 lata i ciąża. Niby to tylko 2 lata różnicy a wydaje mi się że ten wiek to już nagle starość . Boję sie o zdrowie maleństwa o to co będzie , nikomu jeszcze nie mówiliśmy nawet mamie nie umiałam powiedzieć. Mam straszne huśtawki nastroju ,raz że dam radę innym razem katastrofa. Kupiłam książkę "Ciąża i witaminy "Helen Saul Case i ona mnie lepiej nastraja. Wierzę w moc witamin już od kilku lat się interesuję tematem jak naturalnie się leczyć za pomocą ziół i witamin. Coś mi się zdaje że to przez te witaminy zaszłam w ciążę w tym wieku jesli ktoś się stara o dziecko to polecam szukać wiedzy o naturalnej medycynie. Ojciec autorki tej książki też napisał klika książek min. Wylecz się sam , Choroby dzieci-leczenie megadawkami witamin. Polecam i pozdrawiam gorąco wszystkie przyszłe i obecne mamy
Witaj Majka, jakbym czytała swoją historię, dokładnie. Teraz mam 45 lat i prawie 10 miesięczną księżniczkę. Raz jest ciężej raz lżej, ogólnie chyba lżej niż jak byłam 20 lat młodsza przy pierwszym dziecku, nie oddałabym Jej za żadne skarby. Tobie życzę tego samego, spokojnej ciąży i cudownego dojrzałego macierzyństwa. [emoji173]
 
W kazdej Z 3 donoszonych ciaz mialam odklejenie kosmowki. Szanse sa duze, naprawde, badz dobrej mysli a my tu dolozymy kciuki ♥️
Naprawdę, w każdej? To rzeczywiście napawa optymizmem. Moje maleństwo ma już 5,36 cm, a odklejenie jest 10x13xmm i lekarz mówił że to nie jest dużo. Ale wiadomo...żaden nie powie ze na 100% będzie dobrze.
 
No wiadomo, gwarancji nikt nie da ale mysle, ze szanse sa naprawde spore. Ze starszymi dziecmi mialam na samym poczatku takie odklejenie i krwawienia chociaz niezbyt silne . Z najmlodszym bylo grubo i juz chyba w 3 miesiacu . Naprawde krew byla na podlodze, kawalki ze mnie lecialy. Cala trojka donoszone : 38, 36 i 39 tygodni. Dbaj o siebie i badz dobrej mysli.
Krwawisz jeszcze? Jak sie czujesz?
 
No wiadomo, gwarancji nikt nie da ale mysle, ze szanse sa naprawde spore. Ze starszymi dziecmi mialam na samym poczatku takie odklejenie i krwawienia chociaz niezbyt silne . Z najmlodszym bylo grubo i juz chyba w 3 miesiacu . Naprawde krew byla na podlodze, kawalki ze mnie lecialy. Cala trojka donoszone : 38, 36 i 39 tygodni. Dbaj o siebie i badz dobrej mysli.
Krwawisz jeszcze? Jak sie czujesz?
Czuje się dość dobrze. Nie krwawie już. Krwawiłam może przez godzinkę jak przy obfitej miesiączce, bez skrzepów. Teraz tylko brązowe brudzenie, coraz jaśniejsze. Tylko czuje jakby takie fale na dole brzucha i boję się, że to skurcze. To moja pierwsza ciąża. Mam 43 lata. O kolejną już nie będę się starać jeśli ta nie wyjdzie. Nie mam dzieci i bardzo mi zależy żeby się udalo. Czuję że mnie w szpitalu olali. Nie dostałam żadnych leków, ani na wyciszenie, ani przeciwko skurczom, a wizyta u mojej gin dopiero w środę🙄
 
Jak brazowa krew to ok, to starà, czyscisz sie tylko. Mozesz sobie kupic magnez , ja dostawalam duze dawki w ciazy wlasnie na skurcze ale i na nerwy pomagalo😄 .
W sumie mozesz czuc bol tam , Bo wszystko sie rozciaga, rosnie. Moze to byc dobry znak.
 
reklama
Do góry