Kwiatku Maleńka CU DO WNA!
Pewnie wszystko do kupy się złożyło... Nie najada się, nie może sobie może poradzić a może złości.
Jak masz potrzebę to płacz.
Zmęczenie też robi swoje.
Mam nadzieję, że opieka jest w porządku. Z każdym dniem będzie lepiej
Ja Córę dokarmiałam takimi malutkimi buteleczkami mleka w szpitalu. Niestety o piersi nie wiedziałam nic a panie też mnie olały a mleko dawały z fochem
Pewnie wszystko do kupy się złożyło... Nie najada się, nie może sobie może poradzić a może złości.
Jak masz potrzebę to płacz.
Zmęczenie też robi swoje.
Mam nadzieję, że opieka jest w porządku. Z każdym dniem będzie lepiej
Ja Córę dokarmiałam takimi malutkimi buteleczkami mleka w szpitalu. Niestety o piersi nie wiedziałam nic a panie też mnie olały a mleko dawały z fochem