reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Kwiatku Maleńka CU DO WNA!
Pewnie wszystko do kupy się złożyło... Nie najada się, nie może sobie może poradzić a może złości.
Jak masz potrzebę to płacz.
Zmęczenie też robi swoje.
Mam nadzieję, że opieka jest w porządku. Z każdym dniem będzie lepiej 😘

Ja Córę dokarmiałam takimi malutkimi buteleczkami mleka w szpitalu. Niestety o piersi nie wiedziałam nic a panie też mnie olały😔 a mleko dawały z fochem😠
 
reklama
Kwiatek, córeczka śliczna 🤗
Nic nowego Ci nie doradzę, dziewczyny już wszystko napisały... kluczem jest właściwe łapanie brodawki - wówczas będzie bolał tylko moment przystawiania, potem, jak się dobrze przyssie, już nie powinno. A po każdym karmieniu wycisnąć krople mleka i posmarować brodawki. Z czasem sutki się zagoją, przyzwyczają.
Do tego ja jak dzieci nie chciały spać, to kładłam je na sobie - pozycja półsiedząca na łóżku lub fotelu i dziecko ma mnie spało w takim półpionie przytulone (a w domu też na mężu). A ja czytałam, oglądałam tv, albo podsypiałam😁 taka bliskość jest dzieciom potrzebna. Straszyli mnie, że potem dziecko będzie nie odkładalne, ale wcale tak nie było... Dnie na początku spędzały na rękach lub w wózku (karmienie bardzo często), w nocy spały w łóżeczku (między karmieniami). Pierwsze tygodnie tak często wyglądają, potem jak dziecko zaczyna interesować się zabawkami, to już można kombinować - trochę w łóżeczku, trochę na macie...
 
Ani smoczek,.mały i większy nic nie dały. Polozna w nocy dała jej mleko w butelce, to samo nic. Teraz inna polozyla ją na brzuszku i zasnęła.... dzis spalam 40 min. w nocy....
Moja mała nawet chwilę nie chciała być w tym woziku, cały czas przy cycu, no ale kimała przy tym, sama z siebie do tej pory nie śpi 🤣jak tylko się ruszę to się budzi, ech takie uroki macierzyństwa. Ja przy starszej córce początki karmienia miałam bardzo trudne, poraniona brodawka, ból okropny, pamiętam że smarowałam bpantenem(teraz polecali mi maltan chyba))i wietrzyłam ile się da, po ok 2 tygodniach już z było dobrze, teraz przy Zosi nic takiego nie miałam, i tak jak dziewczyny już napisały, możesz smarować, prawidłowo małą przykładać(może jest tam doradca laktacyjny i pomoże, u nas była w szpitalu) , może nakładki na początek, no i warto sprawdzić wędzidełko, to częsty problem u maluchów.Pomalutku nauczycie się siebie ❤️wiem jak ciężko zachować spokój jak dziecko płacze i nie wiemy dlaczego, póki jesteś w szpitalu niech wszystko posprawdzają, wytrwałości dziewczyny, będzie dobrze ❤️
 
Kwiatek malutka przeslodka i cudowna🤩😍
Ja Ci nie doradzę jak działać, bo po 13 latach, niestety nic nie pamiętam. Za to z ciekawością czytam to, co doświadczone mamusie Ci podpowiadają.
Może się przyda w najbliższym roku😉??
 
Moja dwójka lapala sutki bez problemu, a Nateusz nie umiał i mialam z tym problem, wazyl niecale 3k3k.Pgolozne juz pojniej same dawały butelkę bo spadał z wagi.Ogolnie ponoc sie mówi iz każda matka wykarmi swoje dziecko,ale ja nie jestem taka pewna.Gdy bylismy w domu tez mało przybieral i zaczelam pomagac butelke zaraz waga byla inna
 
U nas w szpitalu do 3 doby moze spadac , kontroluja wage przed i po jedzeniu i jesli widza ze potrzeba dobieraja mm. Wychodzisz jak widza, ze dziecko ma odpowiednia ilosc pokarmu i dobrze toleruje, przybiera.
Nie mozna w szpitalu samemu dwac butli , to zapisuje pediatra.
Po tygodniu od wyjscia znowu wracasz tam na kontrole, i tez sprawdzaja ile zjada i ile przybiera. Jak jest ok przechodzisz do wybranego pediatry.
Polozne u nas nie maja duzej roli , glownie porod .
 
Kwiatek malutka przeslodka i cudowna🤩😍
Ja Ci nie doradzę jak działać, bo po 13 latach, niestety nic nie pamiętam. Za to z ciekawością czytam to, co doświadczone mamusie Ci podpowiadają.
Może się przyda w najbliższym roku😉??
Wiesz co, doswiadczenie uczy glownie, ze kazde dziecko i kazda ciaza jest inna 😂to co sie sprawdza w jednym przypadku niekonieczie dziala w drugim . Sama zobaczysz!
Najwazniejsze to nie dac sie dobic super radami, porownywaniem itp. Jesli jakas rada wydaje sie ok , probujemy, jak sie nie podoba, olewka. Instynkt tez jest wazny .
 
@kwiatek250 Przesliczna dziewczynka! Pierwsze dni są zwykle zwariowane ale nauczycie się siebie pomału. Ja córce podawałam smoczek, bo to ja uspokajało, a tez była krzykaczem i mleko butelką ale to dlatego, ze ja nigdy nie chciałam karmić piersią.
Wszystko się poukłada i to wrażenie nawału obowiązków „nie do ogarnięcia” ( jeśli takowe masz, ja miałam 😉) tez minie :)


Może się przyda w najbliższym roku😉??
Oczywiscie! Trzymam mocno kciuki za Ciebie 🙂

Ja dziś 2dc. Wiec niedługo zaczynamy starania.
Boje się bardzo ale chce 😉
 
reklama
@arona dwa ostatnie posty, nic dodać, nic ująć.
@kwiatek250 malutka cudo.😍😘
Mój mały płakał w szpitalu kiedy odkladalam go do tego lozeczka/mydelniczki😜. Płacze ustały jak położyłam w końcu kolo siebie w łóżku. Czuł mamę obok i niczego do szczęścia nie potrzebował. Twoja malutka też może chce tej bliskości.
Próbowałam, nie, bez cyca i płaczu nie....
 
Do góry