reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

U mnie różnie, co będę ukrywać, że mam milion myśli w głowie... czekam na pierwszą wizytę u ginekologa, zobaczymy co powie. Wiesz ja jestem po różnych przejściach ginekologicznych. Kiedyś mi i mężowi lekarz powiedział, że nie mamy szansy na ciążę. Tym bardziej nas to wszystko stresuje, chociaż wiadomo staram się myśleć pozytywnie. Jak będę po wizycie i będę coś więcej wiedziała napewno napiszę.
A kiedy ta pierwsza wizyta?
Ja czekam na kolejną do poniedziałku, to prawie 4 tygodnie od ostatniej. Też mam różne myśli aLe staram się myśleć pozytywnie.
Dbam o siebie, oszczędzam się biorę leki zapisane i nic więcej nie mogę.
Reszta w rekach Boga🙏
 
reklama
Właśnie @netka. Kiedy macie te usg?

Odpadłam ostatnio trochę, bo musiałam zakończyć zakupy i organizację domu. A poza tym od zeszłego tygodnia dostałam pozwolenie na poruszanie się po domu - tak troszeczkę, no i w weekend się trochę poruszałam, a od poniedziałku już leżę znowu grzecznie w łóżeczku, bo brzuch mi znowu zaczął bardzo twardnieć..., a nie chcę już brać za dużo rozkurczowych. Za półtorej godziny będzie 35+0❤💪🎊. Do 22.01 teraz czekam - koniec wcześniactwa😍.
A Wy jak, pokazujecie maluszkom śnieg? ☃️❄. U nas szaro i buro jest🌦🌫.
No i czekamy na wieści od Netki❤ i jej dzielnej Zosi.

Dziękuję dziewczyny. ❤️

Zosia za dwa dni kończy miesiąc. A termin był na 5 marca..
Widzieliśmy Zosię przez ten czas łącznie godzinę..
Na chwilę obecną wrócił problem z jelitkami, kilka dni była bez mleka. Być może kwestia antybiotyków, bierze od początku. Chirurg na szczęście nie ingerował i tym razem, czekamy. Anemia wróciła, przetoczyli krew, chyba już trzeci raz od urodzenia. Wisi nad Zosia groźba wodogłowia pokrwotocznego. Po konsultacji chirurgicznej jeszcze nie wymaga wstawienia zastawki, ale płyn nie odpływa jak powinien i gromadzi się w komorze, poszerzając ją. Krew w główce wchłania się na szczęście, jednak tam już nie ma tkanki mózgowej tylko została pusta przestrzeń. Poza tym była też konsultacja okulistyczna, następna za dwa tygodnie. Póki co oczka w porządku. Zosia waży 1820gr. 💕 We wtorek słyszeliśmy pierwszy raz cichutki płacz Zosi. Jutro też jedziemy.

Dopiero złożyliśmy łóżeczko. Ciuszki stoją jeszcze nierozpakowane, boimy się robić cokolwiek więcej. Na pewno potrzebne będą też mniejsze rozmiary, ale nie mam odwagi sprawdzić, co jest. Na razie.

Pozdrawiam :sorry:
 
Ostatnia edycja:
Byłam dziś u ginekologa, widziałam kropka ❤
U mnie wczesna ciąża 4tydz.+1 z usg.
Dostałam Duspathon, bo ciąża zagrożona ze względu na wiek i mięśniaki. Mam się pojawić za dwa tygodnie. Teraz pozostaje tylko 🙏

Skoro już widać to ekstra! Dobry początek, jest gdzie trzeba! Mojej szwagierce też powiedziano, że przez mięśniaki nie ma szans na dziecko... Ma 2 córki.
A co, cuda zdarzają się częściej niż nam się wydaje.
Netka... Oby Zosia poradziła sobie z tymi wszystkimi komplikacjami, ona też jest małym cudem!
Nunia, tak to właśnie z rodzicielstwem jest, od pierwszej chwili człowiek się martwi... Już na zawsze. Już nic nie będzie takie same... Oby przeważały radości ❤️
 
Kwiatek, 35tc to już mega super termin. Jejciu tak czekam na ten Twój poród jakby prawie na swój [emoji4] teraz to już tylko pełen relaks i odpoczynek przed późniejszym brakiem czasu [emoji23]
Arona jaki mądraliński z tego Twojego synusia, ma rację, mama nadgorliwa czystą rączkę myje, popraw się [emoji23]
Ilovesummer jak Twoja córeczka ma na imię bo nie pamiętam, a może nie pisałaś, jak tam u Was ? A powiedz mi czy to zwiększone napięcie to jakoś zauważyłaś czy przy badaniu lekarz stwierdził ?
 
Teredka, to moze nastąpić już za równe dwa tygodnie, więc już naprawdę niedługo😀.

Arona, Teredka ma rację, no nadgorliwie podeszłaś do tematu higieny...😂, ale musiało to być przeurocze😍😗.

Znadziejami, tylko się nie stresuj!!! Wiem z własnego przykładu, że stres bardzo źle wpływa na przebieg ciąży. Jeśli masz taką możliwość, to leżeć i jeszcze raz leżeć i odpoczywać. Mój znajomy ginekolog ciągle mi powtarza, że kobiety w ciąży po 40ce, nawet te, które problemów w ciąży nie mają, powinny większość czasu tylko odpoczywać, jeśli jeśli jest taka szansa.

Tanita79, jak u Ciebie czas leci?

Wszystkie nowe 40ki, pierwszy szok już za Wami? Mam nadzieję, że Wam pięknie ten czas w ciąży będzie służył?😍🤗 Ja już powoli wypatruję końca i moje kości, a przede wszystkim stawy biodrowe też🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️.

Dziewczyny, jak u Was było z koncentracją w 3 trymestrze? W żadnym języku nie daję rady już czytać... nic nie pamiętam, zasypiam nad książką, filmem, ba nawet jak z kimś rozmawiam przez telefon...😂😁

Netka, tak jak dziewczyny przede mną napisały, bądźcie dzielne, nie wolno się poddawać. Zosia ma teraz dużo do przejścia, ale lekarze w Polsce potrafią zdziałać cuda z wcześniakami❤ i Zosia swoją siłą im pomoże😗❤. Nie wyobrażam sobie jaka to musi być wyczerpująca walka dla Was, ale wierzę, że dacie radę i za parę miesięcy będziecie mogli już trochę odetchnąć💪z Waszą maleńką kruszynką🐇.
 
reklama
Kwiatek, 35tc to już mega super termin. Jejciu tak czekam na ten Twój poród jakby prawie na swój [emoji4] teraz to już tylko pełen relaks i odpoczynek przed późniejszym brakiem czasu [emoji23]
Arona jaki mądraliński z tego Twojego synusia, ma rację, mama nadgorliwa czystą rączkę myje, popraw się [emoji23]
Ilovesummer jak Twoja córeczka ma na imię bo nie pamiętam, a może nie pisałaś, jak tam u Was ? A powiedz mi czy to zwiększone napięcie to jakoś zauważyłaś czy przy badaniu lekarz stwierdził ?
Teredka moja córeczka ma na imię Ada. Ona taka dość spięta górą była, zwłaszcza przy ubieraniu, co zauważył mąż. Potem jak poszlam do lekarza to nawet nie zdążyłam powiedzieć i lekarka sam zauważyła. Ale już po wizycie fizjoterapeuty jestem- ponoć nic poważnego i szybko powinno wrócić do normy. Poza tym wszystko się fajnie układa- mała ładnie je, przybiera na wadze, już głuży i się śmieje. Wy już po wizycie patronażowej? Ty jak się czujesz po cc? Wszystko już ok?
Fajnie, że nas tu coraz więcej :) Zauważyłam, że macierzyństwo w tym wieku jakieś łatwiejsze jest :) Też macie takie wrażenie?
 
Do góry