zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
Nie porownuj jednak badania przesiewowego (pappa) z diagnostycznym (amnio), ktore da dokladny obraz tego jaka konkretnie jest sytuacja zdrowotna dziecka.
Plus uwazam, ze wprowadzanie ocen moralnych „narażasz dziecko”- w sytuacji w ktorej dziewczyna pisze wielokrotnie, ze na nieinwazyjne (sanco-tez przesiewowe swoja drogąitp.) jej nie stac i wpedzanie w poczucie winy „na dziecko zalujesz pieniedzy-sprzedaj telewizor, samochod, zapozycz sie” jest zwyczajnie nie na miejscu.
W pierwszej ciazy robilam amnio, po tym jak wyszedl fatalny wynik usg+pappa.
Pappa mocno mi podniosla ryzyko, bo wiek robi swoje. Stres pamietam do tej pory.
W tej ciazy od razu wiedzialam, ze nie robie pappa, tylko samo usg, jesli na nim cos bedzie nie tak to od razu amnio.
Po to zeby miec diagnozę, a nie statystykę.
A ryzyko powiklan przy amnio jest na poziomie 1%. Wiec nie demonizujmy tego badania.
Powiem ci tak moja ciąża była bardzo zagrożona wyniki miałam zle jednak ja nie zdecydowałam się na amino po prostu. Bo wiedziałam ze to się zle skończy.
Każdy rozumie inaczej ja nie życze nikomu tracić dziecko w wysokiej już ciąży nikomu.
Ja nie bronię tu nikogo tylko czasem trzeba posłuchać czyjeś opinii mnie ja nie zrozumiałam w taki sposób jak Ty.Ja teraz nie mogę zajść w ciąże a gdybym w tedy bardziej słuchała bardziej się oszczędzała dziecko moje było by przy mnie
Prawda jest taka ze robimy się starsze nie młodsze i zajście w ciąże graniczy z cudem.
Lekarze nie mówią nic o powikłaniach po amino nie mówią ze trzeba długo leżeć i się oszczędzać o to tu chodzi. Nigdzie nie pisze o aborcji.
Temat niech się skończy bo to wszystko trzeba przeżyć żeby moc mówić ... ja uważam i zdania nie zmienię ze tego badania bym nie robiła ja bym się po prostu bała.
Temat jest dla mnie bardzo wrażliwy wiec wole się już nie wypowiadać.