Martusia napisz coś o sobie. Masz już dzieci czy starasz się o pierwsze? Powodzenia i witamy w naszym gronie.Gratuluję mamom którym się powiodło i tym które już niedługo przytula swoje skarby. Ja chciałabym prosić o dołączenie do grupy staraczek.
reklama
Kornelia38
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2016
- Postów
- 34
Witam!
Jestem tu nowa, chcę napisać coś o sobie i zapytać Was o zdanie.
Wyszłam za mąż mając 28 lat. Półtora roku po ślubie zaszłam w ciążę. Nie mielismy problemu z zapłodnieniem.
Wcześniej unikaliśmy ciąży.
Dodam, że było to 11 lat temu.
Wszystko było dobrze do momentu aż zaczęły się brunatne plamienia. Trwało to kilka dni, nie pamietam już ile.
Lekarz kazał mi lezeć i brać lekarstwa - turinal i witaminę E.
Niestety, pewnego popołudnia, gdy poszłam do łazienki załatwić się, wszystko chlusnęło ze mnie. Poroniłam. Znalazłam się w szpitalu, miałam łyżeczkowaną macicę. To był 14 tydzień ciąży.
Po tym smutnym wydarzeniu nie mogłam się otrząsnać. Mysl o kolejnej ciąży przyprawiała mnie o mdłości. Potwornie bałam się powtórki.
Przestalismy z mężem mówić o dziecku. Ja postanowiłam dokończyć studia. Po moich studiach mąż kończył swoje. Zajęło to nam w sumie 5 lat. W miedzyczasie i po ukonczeniu studiów pracowaliśmy, urządzaliśmy się. Zaczynaliśmy od zera, nie mielismy wtedy nic, nikt nam nie pomagał.
Dlatego dorobienie się wszystkiego, co obecnie mamy zajęło nam sporo czasu.
Będąc już kilka lat po 30 pomyslałam, że najwyższa pora na dziecko. Jednak tamte wspomnienia wciąż żyły. Trudno było przełamać się. Po wielu rozmowach z mężem, po wizycie u lekarza doszliśmy do wniosku, że bedziemy się starać o dziecko.
Udało się od razu, w pierwzsym miesiącu. Miałam wtedy 36 lat. Ile nerwów i strachu kosztowała mnie ta ciąża wiem tylko ja i osoby, które przeżyły coś podobnego.
Po 9 miesiącach urodziłam wspaniałą, zdrową córeczkę. Niedługo pomyślałam, że przecież mała nie może być sama, że dobrze jest mieć rodzeństwo. Podjęlismy decyzję aby mieć drugie dziecko. Powiodło się w trzecim cyklu, od decyzji. Urodziłam drugą, wspaniałą córkę.
Różnica wieku pomiedzy dziewczynkami, to 2 lata. Obie są cudowne, rozwijają się wspaniale. Obie ciąże minęły bez większych komplikacji.
Oba moje porody odbyły się drogami i siłami natury. Nie było zadnych komplikacji. Drugi poród był wręcz ekspresowy. Trwał półtorej godziny.
Zawsze chciałam mieć trójkę dzieci. Obecnie mam trójkę, licząc Aniołka. Myslę o jeszcze jednym, ale trochę się obawiam.
Mam obecnie 41 lat. Czy to nie za późno na ciążę?
Znam osobiście wiele pań, które rodziły nawet później. Razem ze mną urodziła zdrowego synka kobieta w wieku 47 lat.
Chciałabym znać Wasze zdanie.
Czy mając dwójkę dzieci warto w moim wieku starać się o trzecie? Czy w Waszym otoczeniu są panie, które świadomie decydują się na ciążę w póżniejszym wieku?
Nie mam na mysli tzw. "wpadki". Gdyby coś takiego mi się zdarzyło, nie ulega wątpliwości, że ciążę chciałabym, jak najbardziej, donosić. Może nawet byłabym zadowolona, że problem sam się rozwiązał.
Ale wracając do tematu, co mi odpowiecie, poradzicie?
Tylko proszę, nie smiejcie się.
martusia1977
Aktywna w BB
Witaj, mam pięcioro dzieci 23-21-19-15-6. Jestem wdową. 7 grudnia powtórnie wychodzę za mąż, narzeczony jest kawalerem, nie ma swoich dzieci , dzieli nas spora różnica wieku , bo aż 10 lat. Zrobiłam wszystkie badania, i mamy zielone światło. Zaczynamy na początek bez żadnych wspomagaczy. Jedynie kwas foliowy biorę od trzech miesięcy. Daliśmy sobie czas trzy miesiące na naturę, potem będziemy z doktorkiem myśleć co dalej jak się nie powiedzie.
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
Witaj, mam pięcioro dzieci 23-21-19-15-6. Jestem wdową. 7 grudnia powtórnie wychodzę za mąż, narzeczony jest kawalerem, nie ma swoich dzieci , dzieli nas spora różnica wieku , bo aż 10 lat. Zrobiłam wszystkie badania, i mamy zielone światło. Zaczynamy na początek bez żadnych wspomagaczy. Jedynie kwas foliowy biorę od trzech miesięcy. Daliśmy sobie czas trzy miesiące na naturę, potem będziemy z doktorkiem myśleć co dalej jak się nie powiedzie.
Super kochana witaj w naszym gronie u nas jest miło i przyjaźnie .. a jeśli to nie tajemnica to napisz ile masz lat [emoji4][emoji173]️[emoji173]️
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
Dziewczynki poszłam dziś zbadać progesteron. Kurczę mam takie wrażenie ze on jest za niski kurczę cycki mnie tak bolą ze nawet w nocy czuje przez sen jak mnie rwie a sutki to już masakrycznie, włosy mi wypadają zmęczona chodzę i wogole chyba spadło mi lipido normalnie jak nie ja, co prawda cycki zawsze jakoś tam rwaly ale teraz od owu to masakra jakaś już mnie to denerwuje.
@Magdamama a kiedy masz termin @ ? bo ten bol piersi to calkiem dobry objaw trzymam kciuki za wysoki wynik
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
@Magdamama a kiedy masz termin @ ? bo ten bol piersi to calkiem dobry objaw trzymam kciuki za wysoki wynik
Kochana moja nie liczę na to [emoji4]termin @ 23.10 także zbyt szybko na jakiś objaw .. wiesz ze ja już położyłam krzyżyk na te starania leki leżą w aptece do odbioru a ja się boje trochę odebrać i je brać .
martusia1977
Aktywna w BB
Mam 42 lataSuper kochana witaj w naszym gronie u nas jest miło i przyjaźnie .. a jeśli to nie tajemnica to napisz ile masz lat [emoji4][emoji173]️[emoji173]️
zadowolonaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2018
- Postów
- 3 501
Mam 42 lata
No to cudownie kochana szczęścia dużo i wymarzonych 2 kreseczek my tu wszystkie w podobnym wieku
reklama
martusia1977
Aktywna w BB
Mam nadzieję że szybko zobaczę dwie kreseczki bo czas goni.No to cudownie kochana szczęścia dużo i wymarzonych 2 kreseczek my tu wszystkie w podobnym wieku
Podziel się: