reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Możliwe. Na razie nie widzę różnicy. Ja mieszkam za granica i niestety musze brać to co mi przepisali- nie znam się tutaj na lekach. Wczoraj wieczorem po tych wszystkich lekach zwymiotowałam. Prócz żelaza mam antybiotyk i probiotyk - który jest okropny. Ale spokojnie dam jakos rade. Poza tym czuje to żelazo w przełyku;(
Może chciałabyś naturalnymi składnikami spróbować podnieść poziom żelaza. Co myślisz o natce pietruszki czy o pokrzywie?
Moja znajoma ma skłonność do niedokrwistość i robi sobie kurację- jedną natka dziennie przez miesiąc, zblendowana z bananem, pomarańczą..
A ja teraz w sezonie prawie codziennie piję sok z pokrzywy albo blenduję z owocami.
 
reklama
Może chciałabyś naturalnymi składnikami spróbować podnieść poziom żelaza. Co myślisz o natce pietruszki czy o pokrzywie?
Moja znajoma ma skłonność do niedokrwistość i robi sobie kurację- jedną natka dziennie przez miesiąc, zblendowana z bananem, pomarańczą..
A ja teraz w sezonie prawie codziennie piję sok z pokrzywy albo blenduję z owocami.
Hej jak pokrzywy jak to robirobisz?
 
Z suplementow biorę mumio wlasnie ze wzgledu zelaza bo zawsze mialam niskie wiec balam sie juz na zas i zaczelam brac wcześniej, jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy ,to tez jest naturalne i ma duzo innych odzywczych wit itp wiec suplementuje sie glownie tym choc czasami biore d3 . Zelazo mam dzieki temu w normie ,gdzie przy poprzednich ciazach ciagle anemia ,w sumie to mam lepsze wyniki krwi niz 20 lat temu[emoji16]. Slyszalam ze pietruszk tez jest dobra ,mysle ze warto sprubowac naturalnie.[emoji8]
 
Hej jak pokrzywy jak to robirobisz?
Zrywam tylko czubku z pokrzywy- trzy ostatnie "piętra" myje i blenduję z pomarańczą i wodą. Lub wyciskam sok w wyciskarce.:) suszoną zalaną wrzątkiem i zaparzoną też uwielbiam- ta mi przynajmniej smakuje, bo ta świeża niekoniecznie:-D świeżą pije ze względu na właściwości.
Ale powiem Wam że mój mąż trochę się obawia tego mojego picia zielska i spytał ginekologa ostatnio na wizycie czy to bezpieczne:biggrin2: lekarz odpowiedział że jak najbardziej.W dalszej rozmowie dowiedzieliśmy się że jego żona też pokrzywę zjada i ona sok że świeżej uwielbia:biggrin2:więc to kwestia gustu...
 
Ostatnia edycja:
Może chciałabyś naturalnymi składnikami spróbować podnieść poziom żelaza. Co myślisz o natce pietruszki czy o pokrzywie?
Moja znajoma ma skłonność do niedokrwistość i robi sobie kurację- jedną natka dziennie przez miesiąc, zblendowana z bananem, pomarańczą..
A ja teraz w sezonie prawie codziennie piję sok z pokrzywy albo blenduję z owocami.
Ja naprawdę jem duzo warzyw zielonych ( tu nie ma pietruszki). Wydaje mi się ze w via życia to za mało.
Może chciałabyś naturalnymi składnikami spróbować podnieść poziom żelaza. Co myślisz o natce pietruszki czy o pokrzywie?
Moja znajoma ma skłonność do niedokrwistość i robi sobie kurację- jedną natka dziennie przez miesiąc, zblendowana z bananem, pomarańczą..
A ja teraz w sezonie prawie codziennie piję sok z pokrzywy albo blenduję z owocami.
Ja naprawdę jem duzo warzyw zielonych ( tu pietruszki nie ma). Może mi to nie wystarcza w ciąży. Chociaż wynik 10 HB to nie jakaś tragedia, w drugiej ciąży miałam podobnie i nikt się nie czepiał. Jeszcze 3 mce wiec wytrzymam. 28 maja mam wizytę u diabetologa i kontrolę HB w czerwcu. Poza tym już zawitała zgaga, która będzie do końca ciąży ;( i dretwienie łydek w nocy;(. A wy jak się czujecie?
 
Z ta zgaga to niekoniecznie ,u mnie tez sie niby pojawila ale zauwazylam ze mam ja tylko w tedy kiedy zjem cos specyficznego dla organizmu ,np bardzo malo glutenowych rzeczy jem,jakos tak mnie nawet nie ciagnie a nawet unikam. I jakos to idzie choc byl moment iz myslalam ze zwarjuje tak mi zoladek rozwalalo bo za dużo czegos tam zjadlam ,ale mialam juz swoj sposob i zawsze go stosowalam . Na pewno moze warto zmienic diete na lzejsza. Mysle tez ze kazde dziecko może byc inaczej ulozone,no a poza tym ja nigdy w zadnej ciazy nie mialam tak męczących zgag wiec moze u mnie jest inaczej.[emoji8]
 
@Spark
IMG_5738.JPG
 

Załączniki

  • IMG_5738.JPG
    IMG_5738.JPG
    80,4 KB · Wyświetleń: 774
reklama
Do góry