Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Chloe.Chloe pisze:
Moim zdaniem jak nic sie nie dzieje to nie ma sensu mnozyc wizyt. Wiadomo, ze chcialoby sie zobaczyc dziecko, ale po co sie nakrecac?
Kliknij żeby rozwinąć...
Wiesz ja biore ten duphaston bo w 5 tyg jak bylam to niby cos tam sie odwarstwiało ale to bylam u innej ginekolog potem trafilam do mojej i ona pow ze za szybko bylo wykonane usg i jak zrobila w 6t 3d to bylo wszystko oki ale pow ze jak biore ten duphaston to zebym brala jeszcze ..teraz jak bylam na zakładaniu karty mowie ze mam uczulenie chyba na ten lek a ona do mnie zebym zaczela odstawiac i po 1 tab brala jak cos by mnie bolalo to moge wziasc 2 no i powiem ze nie podoba mi sie to bo albo niepotrzebnie sie truje tym duphastonem a dwa ze albo mowi konkretnie odstawiamy nic sie nie dzieje itd a nie ze raz 1 tab a moze 2 jak cos mnie zaboli. Wkurzyla mnie tym ostatnio. No i teraz zaczne brac po 1 tab i akurat minie 10 tydz to odstawie ale pomyslslam zeby moze z kims to jeszcze skonsultowac ten duphaston ....cała glupia jestem
 
reklama
Inesita77 pisze:
Wiesz ja biore ten duphaston bo w 5 tyg jak bylam to niby cos tam sie odwarstwiało ale to bylam u innej ginekolog potem trafilam do mojej i ona pow ze za szybko bylo wykonane usg i jak zrobila w 6t 3d to bylo wszystko oki ale pow ze jak biore ten duphaston to zebym brala jeszcze ..teraz jak bylam na zakładaniu karty mowie ze mam uczulenie chyba na ten lek a ona do mnie zebym zaczela odstawiac i po 1 tab brala jak cos by mnie bolalo to moge wziasc 2 no i powiem ze nie podoba mi sie to bo albo niepotrzebnie sie truje tym duphastonem a dwa ze albo mowi konkretnie odstawiamy nic sie nie dzieje itd a nie ze raz 1 tab a moze 2 jak cos mnie zaboli. Wkurzyla mnie tym ostatnio. No i teraz zaczne brac po 1 tab i akurat minie 10 tydz to odstawie ale pomyslslam zeby moze z kims to jeszcze skonsultowac ten duphaston ....cała glupia jestem
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja w 5 tygodniu dostałam luteinę zapobiegawczo. W 6 tygodniu z bólem brzucha i plamieniami jednorazowymi różowymi i brązowymi znów byłam u gina i dodatkowo dostałam duphaston.
Brałam duphaston do 11 tygodnia. Gin powiedział że w tym tygodniu łożysko zaczyna produkować progwsteron i żebym brała jak zawsze 2 razy dziennie a ja zostanie 5 tabletek mam przejść na raz dziennie.
Tak samo z luteiną mam jeszcze 20 tabletek. Jak zostanie 7 mam przejść na 1 dziennie.
Jeżeli chodzi o Twój przypadek to ja bym z kimś innym skonsultowała, bo jak wszystko ok nie trzeba wspomagać to po co łykać.
A na bóle brzucha to nospa zwykła.
Ja też chodzę prywatnie
 
majacyr pisze:
Ja w 5 tygodniu dostałam luteinę zapobiegawczo. W 6 tygodniu z bólem brzucha i plamieniami jednorazowymi różowymi i brązowymi znów byłam u gina i dodatkowo dostałam duphaston.
Brałam duphaston do 11 tygodnia. Gin powiedział że w tym tygodniu łożysko zaczyna produkować progwsteron i żebym brała jak zawsze 2 razy dziennie a ja zostanie 5 tabletek mam przejść na raz dziennie.
Tak samo z luteiną mam jeszcze 20 tabletek. Jak zostanie 7 mam przejść na 1 dziennie.
Jeżeli chodzi o Twój przypadek to ja bym z kimś innym skonsultowała, bo jak wszystko ok nie trzeba wspomagać to po co łykać.
A na bóle brzucha to nospa zwykła.
Ja też chodzę prywatnie
Kliknij żeby rozwinąć...
No tak mysle wlasnie...bo już spać dzis nie moglam bo mnie to meczylo. Dzwonilam przed chwilka do ginekologa co prowadzil moja ciaze pierwsza i mam dzwonic w poniedziałek rano bo na wtorek sa wolne miejsca jeszcze. Szkoda ze nie wiedzialam bo dzis przyjmowal do 14 stej bym sie z pracy zwolniła..jeszcze sprawdze bo on przyjmuje w innym miejscu tez prywatnie
 
Inesita77 pisze:
No tak mysle wlasnie...bo już spać dzis nie moglam bo mnie to meczylo. Dzwonilam przed chwilka do ginekologa co prowadzil moja ciaze pierwsza i mam dzwonic w poniedziałek rano bo na wtorek sa wolne miejsca jeszcze. Szkoda ze nie wiedzialam bo dzis przyjmowal do 14 stej bym sie z pracy zwolniła..jeszcze sprawdze bo on przyjmuje w innym miejscu tez prywatnie
Kliknij żeby rozwinąć...
Trzymam kciuki, musisz wiedzieć na czym stoisz i mieć komfort psychiczny.
Mam nadzieję że na dniach się dostaniesz.
 
Kasiulek 77 pisze:
Dziewczyny jeśli ja chodzę prywatnie do lekarza to będę płacić za te wszystkie badania ?
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja chodze prywatnie i na usg genet.z testem Pappa i usg polowkowe mialam skierowanie (z racji wieku) na NFZ (robilam w prywatnej przychodni, ktora ma kontrakt z NFZ). Wszystkie badania laboratoryjne wykonuje prywatnie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry