reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Dziewczyny, a jak u innych? Jak samopoczucie? Czy macie jakies dolegliwości? Ja nie mam doświadczenia bycia w ciazy wiec tym bardziej jestem ciekawa ;).
Witajcie dziewczyny. Ja w końcu czuje się dobrze, mam dużo energii i więcej mogę ogarnąć w domku. Może to też dzięki tej pięknej pogodzie. Bóle brzucha odeszły juz dawno, czasami doskwiera zgaga. Fakt nie pracuje już, ale w domu nam dwóch lobozów 7 i 12 lat :) Ja juz po polowkowych - wszystko w porządku. Dziś rozpoczynam 24 tydzien. Spokojnych ciąż dla was wszystkich i miłego dnia ;)
 
reklama
Dziewczyny, a jak u innych? Jak samopoczucie? Czy macie jakies dolegliwości? Ja nie mam doświadczenia bycia w ciazy wiec tym bardziej jestem ciekawa ;).


u mnie wszystko powolutku tylko znowu ciągle chce mi się spać . Wieczorami padam od razu. Bóle brzucha minęły na razie .
Coraz więcej sił kosztuje mnie zajmowanie się synkiem, bo jest bardzo energetycznym dzieckiem czasami aniołkiem czasami diabełkiem a jest mi coraz trudniej biegać za nim i go podsadzać na placu zabaw, gdzie mógłby spędzić cały dzień . A przed nami jeszcze kilka miesięcy. Trochę "denerwuje" mnie mój mąż , który też ma pełno pracy, więc uważa , że ja odpoczywam w domu . Mam wrażenie, ze w pierwszej ciąży chuchał na mnie i dmuchał, a teraz mimo, że mam już wielki brzuch to bez żadnego "ale" mogę oporządzić dom, zrobić obiad, zająć się małym dzieckiem a potem jeszcze i nim :);). Czy macie podobne wrażenia ?
poza tym wreszcie potwierdziła mi lekarz , że to będzie dziewczynka bo wszystko ładnie było widać no i zaczęły się podchody do imienia .:D
 
Dziewczyny, a jak u innych? Jak samopoczucie? Czy macie jakies dolegliwości? Ja nie mam doświadczenia bycia w ciazy wiec tym bardziej jestem ciekawa ;).
Ja skończyłam wczoraj 11 tydzień.
Jak mam pusty żołądek to mnie muli. Jak zjem to ok. Choć czasem po południu mi rośnie w buzi.
Na L4 od miesiąca jestem, brzuch widać.
Od wczoraj już bez duphastonu. Jeszcze 2 tygodnie i kończę luteine.
7 maja mam prenatalne.
Tu ja w ubiegłym tygodniu.
IMG_20180420_124134_500.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180420_124134_500.jpg
    IMG_20180420_124134_500.jpg
    46,2 KB · Wyświetleń: 985
u mnie 31 tydzien ,zdecydowalam sie na usg w 35 tyg zobaczymy co tam wyjdzie,w sumie to maja sprawdzic polozenie lożyska choc wlasciwie wiadomo ze nie jest przodujace no ale niech im bedzie ,moze dowiem sie tez jaka to płec[emoji16]. czuje sie dobrze ,nawet schudlam ,no ale roboty w domu od diabla a samo sie nie zrobi ,tak jak wspomniala poprzedniczka ,jaśnie pan wraca z pracy i mysli ze wszystko samo sie zrobi. A tu trzeba sie uwijac bo pozniej to slabo widze te porzadki [emoji16]. a z tym badaniem amnio to tez nie tak hop ,bo zeby zrobili badania na jakas tam chorobe musza miec wytyczne czyli wiedziec czego szukaja , ktorej wady. takze zycie ,nie przejmujcie sie kochane aby do przodu duzo sie slyszy o pomylkach ,nie ma co ,jakos to bedzie[emoji6]. milego dzionka .[emoji8]
 
Hej dziewczyny:). Ja jestem w 11 tc, ale czuję się jakbym była w 30. Szybko się męczę, nie mam siły A do tego ten ból brzucha. Jestem już na L4 i opiekuje się 1,5 roczną córeczką, która daje nieźle popalić. Matko, teraz przy jednym czasami nie daje rady, a co będzie jak przyjdzie na świat jeszcze jedno dzieciątko. Aż strach pomyśleć. Ściskam Was mocno
 
Hej dziewczyny:). Ja jestem w 11 tc, ale czuję się jakbym była w 30. Szybko się męczę, nie mam siły A do tego ten ból brzucha. Jestem już na L4 i opiekuje się 1,5 roczną córeczką, która daje nieźle popalić. Matko, teraz przy jednym czasami nie daje rady, a co będzie jak przyjdzie na świat jeszcze jedno dzieciątko. Aż strach pomyśleć. Ściskam Was mocno
Łatwiej ogarniesz się przy dwójce niż przy jednym.
Ja od połowy ciąży oswajałam dziecko z dzidziusiem, opowiadałam, żeby nie było zazdrości i że będzie pomocnikiem.
Mój syn miał 2 lata i 2 mce jak mu siostrę urodziłam i był bardzo opiekuńczy i pomocny.
To normalne, że jesteś zmęczona.
Ale to minie.
 
Łatwiej ogarniesz się przy dwójce niż przy jednym.
Ja od połowy ciąży oswajałam dziecko z dzidziusiem, opowiadałam, żeby nie było zazdrości i że będzie pomocnikiem.
Mój syn miał 2 lata i 2 mce jak mu siostrę urodziłam i był bardzo opiekuńczy i pomocny.
To normalne, że jesteś zmęczona.
Ale to minie.
Mam nadzieję że tak będzie. Póki co jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić.
 
Hej Dziewczyny

Czy ktoras miala wysypke po duphastonie? Ja juz nie mam siły drapie się ze szok, na brzuchu patrzę ze mam małe krostki..jutro mam wizyte zobacze co powie...masakra:crazy:
 
Łatwiej ogarniesz się przy dwójce niż przy jednym.
Ja od połowy ciąży oswajałam dziecko z dzidziusiem, opowiadałam, żeby nie było zazdrości i że będzie pomocnikiem.
Mój syn miał 2 lata i 2 mce jak mu siostrę urodziłam i był bardzo opiekuńczy i pomocny.
To normalne, że jesteś zmęczona.
Ale to minie.

majacyr - bardzo bym chciała aby mój synek łatwo zaakceptował siostrzyczkę , ale mam obawy - mówię mu, że w brzuszku jest siostrzyczka , że będzie pomagał i będzie miał się z kim bawić , ale mam wrażenie, że on nic z tego nie rozumie tak naprawdę . ma teraz 1r i 7 m. mała urodzi się miesiąc przed jego drugimi urodzinami. Synek jest teraz bardzo zazdrosny o swojego tatę np jak się przytulamy to w najlepszym razie chce być też przytulony, ale często próbuje tatę odepchnąć . nie mam pomysłu jak go dobrze przygotować na nowego członka rodziny. Jak masz jakiś sprawdzony patent to będę wdzięczna za radę

jadwiga78 - to mamy już maluchy w podobnym wieku. tak jak pisałam wyżej mam obawy co do relacji synka z nowym maluchem, ale poza tym też tak jak ty jak sobie z dwójką poradzę . Czytałam niedawno, że wbrew opiniom to nie w wieku dwóch lat dziecko jest "trudne" ale właśnie zaczyna się ok 1,5 roku ( co u mnie się sprawdza), potem na 2 latka jest ok i prawdziwy bunt zaczyna się na 2,5 r. . mam nadzieję, że tak właśnie będzie , bo mała urodzi się właśnie prawie na jego drugie urodziny i chciałabym aby ten początek był naprawdę jak najmniej stresujący dla naszych pociech.
 
reklama
Ja skończyłam wczoraj 11 tydzień.
Jak mam pusty żołądek to mnie muli. Jak zjem to ok. Choć czasem po południu mi rośnie w buzi.
Na L4 od miesiąca jestem, brzuch widać.
Od wczoraj już bez duphastonu. Jeszcze 2 tygodnie i kończę luteine.
7 maja mam prenatalne.
Tu ja w ubiegłym tygodniu.Zobacz załącznik 850501
Maja ale fajnie już zaokrąglona.:)
 
Do góry