Mieszkam w uk i musiałabym się zorientować jakie tutaj są suplementy ... narazie mam dylemat czy jeszcze chce próbować ..... podziwiam Was dziewczynki ze walczycie ze się nie poddajecie ja chyba już bym odpuściła ... to jest ponad moje siły .... jakieś trzy miesiące może cztery odstawiłam antydepresnaty które brałam lata ... i jakoś nie mogę sobie z tym poradzić teraz ciagle ryczeć jak głupia jakbym nie wiem jakie nieszczęście mnie spotkało .... to jest silniejsze ode mnie nie mogę przestać ...[emoji22][emoji22]
Ja też płakałam jak bóbr, przy każdej @przez wiele miesięcy...
Płakałam i modliłam się i tak na zmianę..i nie mogłam zrozumieć po co mi to pragnienie ogromne skoro nic z tego nie wychodzi. Prosiłam Boga żeby zabrał pragnienie skoro ciągle nic...
Lilly przytulam Cie bardzo ciepło.. pomalutku emocje się uspokoją i wstąpi nowa nadzieja.wierzę w to