reklama
trzymam kciuki za wszystkie staraczki. Sama po sobie wiem, że jak się wyluzuje i o tym nie myśli to akurat się przydarza. Nie mam pojęcia dlaczego, cóż psychika czyni cuda
A ja się wkręcam bo moja waga stoi w miejscu. Badania ok, no poza tą niewielką anemią, a dopiero osiagnęłam wagę sprzed ciąży. Moje skłonności do szukania dziury w całym kiedyś mnie wykończą
A ja się wkręcam bo moja waga stoi w miejscu. Badania ok, no poza tą niewielką anemią, a dopiero osiagnęłam wagę sprzed ciąży. Moje skłonności do szukania dziury w całym kiedyś mnie wykończą
Maja od wczoraj pracuję nad swoim samopoczuciem
W poprzedniej ciąży znacznie wcześniej włączył mi się syndrom wicia gniazdka i w połowie szóstego miesiaca to ja już miałam i ciuszki i wybrane w sklepach gadżety i komódkę dla młodej w domu a teraz jakoś wciąż wydaje mi się, że mam na to kupę czasu . racjonalizm albo lenistwo
W poprzedniej ciąży znacznie wcześniej włączył mi się syndrom wicia gniazdka i w połowie szóstego miesiaca to ja już miałam i ciuszki i wybrane w sklepach gadżety i komódkę dla młodej w domu a teraz jakoś wciąż wydaje mi się, że mam na to kupę czasu . racjonalizm albo lenistwo
Witam U mnie też niekiedy tak kiepsko z samopoczuciem kiedyś taki wigor a teraz.Wczoraj patrzyłam na koleżankę ze swą 8letnią córką i jest starsza ode mnie o rok I tak dochodzę do wniosku ze nie miałam parę lat temu spać .Nieraz widzę starsze małżeństwo wraz z dzieckiem i bywa że coś tam mu jest i włącza mi się ostrzeżenie dla mnie że w późnych ciazach tak może być. W tym momencie przepraszam wszystkie które są w ciąży i tu właśnie włącza mi się moje głupie myślenie i jeszcze na dodatek moja nerwica .Oj się rozpisalam
pitu-pitu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2017
- Postów
- 654
cześć kochane [emoji4] nie odzywam się bo u mnie zamieszanie straszne organizacyjno - zawodowe
ogarniam wszystko na spokojnie i mam nadzieję, że wszystko pozamykam niebawem i będę wreszcie spała spokojnie [emoji6]
u mnie generalnie dobrze chociaż czasem dokucza kręgosłup albo ból w pachwinie ale nie narzekam uwielbiam upały i nie mogę nacieszyć się z pogody [emoji846] z ciuchów ciążowych mam dwie pary spodni i w nich ciągle latam, do tego zwykły tshirt i brzuszek okrąglutki opięty wypinam [emoji6]
z psychiką różnie, byłam dwa razy u pani psycholog, do której jakoś nie mogę nabrać zaufania więc zobaczymy jak to się skończy...
mam wrażenie, że pani za mało mówi i tłumaczy pewne mechanizmy, generalnie to ja siedzę i klepię i czasem jest ciężko bo pani zadaje za mało pytań naprowadzających [emoji849] no, to tyle w kwestii terapii
czasem jeszcze napadają mnie delikatne ukłucia niepokoju, ale to nic w porównaniu ze stanami lękowymi, które miałam do zeszłego roku
generalnie nie jest źle [emoji6]
mi powoli włącza się syndrom wicia gniazda i robię ze wszystkim generalne porządki, łącznie z wymianą większości mebli [emoji6]
ciuszki pokupowane chaotycznie, muszę usiąść na spokojnie, przejrzeć i przeliczyć, wózek dostanę od siostry, łóżeczko zaklepane, chusta wypatrzona [emoji6] zostaną tylko jakieś higieniczno - kosmetyczne kwestie, ale z tym się nie spieszę [emoji6]
młody szaleje w brzuchu okrutnie, brzuch skacze na wszystkie strony, nie wiem czy to dziecko w ogóle sypia [emoji39]
no, i tyle u mnie
nadal trzymam kciuki za te co nadal czekają na fasolkę i za te, które odliczają dni do porodu [emoji846]
słyszałyście o mamie ginekolog? strasznie mnie przybiły ostatnie niusy....
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
ogarniam wszystko na spokojnie i mam nadzieję, że wszystko pozamykam niebawem i będę wreszcie spała spokojnie [emoji6]
u mnie generalnie dobrze chociaż czasem dokucza kręgosłup albo ból w pachwinie ale nie narzekam uwielbiam upały i nie mogę nacieszyć się z pogody [emoji846] z ciuchów ciążowych mam dwie pary spodni i w nich ciągle latam, do tego zwykły tshirt i brzuszek okrąglutki opięty wypinam [emoji6]
z psychiką różnie, byłam dwa razy u pani psycholog, do której jakoś nie mogę nabrać zaufania więc zobaczymy jak to się skończy...
mam wrażenie, że pani za mało mówi i tłumaczy pewne mechanizmy, generalnie to ja siedzę i klepię i czasem jest ciężko bo pani zadaje za mało pytań naprowadzających [emoji849] no, to tyle w kwestii terapii
czasem jeszcze napadają mnie delikatne ukłucia niepokoju, ale to nic w porównaniu ze stanami lękowymi, które miałam do zeszłego roku
generalnie nie jest źle [emoji6]
mi powoli włącza się syndrom wicia gniazda i robię ze wszystkim generalne porządki, łącznie z wymianą większości mebli [emoji6]
ciuszki pokupowane chaotycznie, muszę usiąść na spokojnie, przejrzeć i przeliczyć, wózek dostanę od siostry, łóżeczko zaklepane, chusta wypatrzona [emoji6] zostaną tylko jakieś higieniczno - kosmetyczne kwestie, ale z tym się nie spieszę [emoji6]
młody szaleje w brzuchu okrutnie, brzuch skacze na wszystkie strony, nie wiem czy to dziecko w ogóle sypia [emoji39]
no, i tyle u mnie
nadal trzymam kciuki za te co nadal czekają na fasolkę i za te, które odliczają dni do porodu [emoji846]
słyszałyście o mamie ginekolog? strasznie mnie przybiły ostatnie niusy....
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
pitu-pitu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2017
- Postów
- 654
Maja ech... dziewczyny u mnie na wątku zaczęły temat i tak jakoś poszło, niby nie śledzę ale jakoś w mózgu wierci później [emoji849] miała podobny termin...
a słońce chętnie przyjmę w każdej ilości i pewnie, że doceniam to że wychodzę powoli na prostą [emoji846]
czasem mam takie poczucie szczęśliwości że to aż podejrzane [emoji23]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
a słońce chętnie przyjmę w każdej ilości i pewnie, że doceniam to że wychodzę powoli na prostą [emoji846]
czasem mam takie poczucie szczęśliwości że to aż podejrzane [emoji23]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
LEDA2017
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2017
- Postów
- 29
Tak, remonty, i caly czas remonty - potwierdzam. Ale przynajmniej jest zajecie. U mnie tez maly spadek formy - w sensie braku siły, ta pogoda troche mnie dobija, skoki cisnienia i temperatur, ale przezyjemy i to chce pracowac do konca czerwca, ale nie wiem czy dam rade. Tez po malu zaczynam myslec o zakupach, sporo rzeczy pozyczylam innym, teraz beda wracac. I po malu juz chyba do mnie to dociera, ze bede kolejny raz mama, bo do tej pory to jakos sie nie czulo. A zdarza sie juz ze w brzuchu niezle zamieszanie, nawet byla czkawka pozdrawiam wszystkie was
reklama
LEDA2017
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2017
- Postów
- 29
Agu76 umnie waga tez stoi, od poczatku ciazy, ale jedna polozna powiedziala ze to dobrze ze nie tyje, bo jestem dosc okragla, zas druga polozna to sie pytala, czy sie nie glodze, wiec sama widzisz, ze co osoba to opinia. Wydaje mi sie, ze ważne jest zeby samopoczucie bylo ok, no i wyniki, to wtedy dziecku nic sie nie stanie.
Podziel się: