reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Wizyte mam 23 01,wiec nie tak długo,ale mysli codziennie zajmują głowe.Poczytałam troche na temat tej wady i jesli potwierdzi sie to w ciągu miesiąca od urodzenia powinnismy byc juz po operacji.Jka widać po suwaczkach ja mam już trójke dzieci, druga córka w tym roku koczy 18 lat.Zrobilismy jej prezent na osiemnastke;)
A jak twój syn zareagował na wiesć ,że przestanie byc jedynakiem?
 
reklama
Dorota37 trzymam kciuki za Was dziewczyny oby następna diagnoza była pomyślna życzę Wam z całego serducha , może lekarz spanikowal źle zobaczył... a jeśli jednak okaże się prawda to super że jest to operacyjne i z powodzeniem uleczalne . :wink:
 
Moja córcia ma 19 lat na wieść że będzie siostra najpierw była zszokowana a teraz się cieszy , pilnuje wizyt prowadzi aplikacje wszystko notuje . Kochana jest ;) stwierdziła że chce być przy porodzie , choć to trochę dziwne ;)
 
Mój syn na początku był lekko zszokowany, ale teraz bardzo się cieszy[emoji5]
Dorota37, czy wcześniej podczas badań usg, wszystko było w porządku z serduszkiem córeczki?
Dziewczyny, ja chciałabym rodzić naturalnie, ale moja ginekolog nie popiera tego pomysłu, twierdzi, ze po 40 cesarska jest bardziej bezpieczna.... Jak to jest u Was?

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję za słowa otuchy,dzis po wizycie u mojej ginmam sie przygotować na poród w łodzi,jest najbliżej,co dalej zobaczymy 23.01...
Żabis,nic nie było widać jeszcze moja dzis dokładnie studiowała poprzednie wyniki,na każdym mam zaznaczone że trudne warunki badania ze względu na to iż jestem dużych rozmiarów.
Poprzednim razem jak zaszłam w ciążę to dzieciaki były szczerze mówiąc bardzo zaskoczone ale jednoczesnie zadowolone.Teraz to nas najpierw wysmieli:(;),bo na starośc zaliczyliśmy wpadkę.
 
Ja na temat porodu jeszcze nie rozmawiałam,ale poprzednim razem miałam cesarke i w mojej sytuacji chyba lepiej by było cesarka.Ze względu na miesniaki,które mam i teraz na tą wade.Pierwszych dwoje dzieci rodziłam naturalnie,mam porównanie i chyba lepiej wspominam cesarke...
 
Dziewczyny, ja chciałabym rodzić naturalnie, ale moja ginekolog nie popiera tego pomysłu, twierdzi, ze po 40 cesarska jest bardziej bezpieczna.... Jak to jest u Was?

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
Żabiś, to chyba indywidualna sprawa. Twoja ginekolog Cię zna, więc pewnie wie lepiej wie, co będzie najlepsze w Twojej sytuacji. Ja z opiniami, że wskazaniem do cesarki jest wiek powyżej 40 lat spotkałam się tylko w internecie. Natomiast wszyscy lekarze (a było ich kilku), z którymi rozmawiałam w "realu" twierdzili, że jeśli nie ma jakichś problemów zdrowotnych, to lepiej rodzić siłami natury, a przynajmniej spróbować zacząć, jak nie będzie szło, to cc. Mój przypadek: lat 42,5 (wtedy), pierwszy poród, ciąża bez komplikacji, brak innych problemów zdrowotnych. Najbardziej do podejścia do porodu sn przekonywał mnie mój lekarz prowadzący. Trochę mniej negatywnie do cc był nastawiony lekarz z prywatnego szpitala, który w pewnym momencie rozważałam. Choć i on w końcu stwierdził, że lepiej sn.

W końcu mój lekarz mnie przekonał, za co jestem mu bardzo wdzięczna, także za to, że przekonywał, a nie próbował czegoś narzucić. Mój poród trwał w sumie tylko 5,5 godziny. Ból, zanim dostałam znieczulenie, mniejszy niż przy gorszej miesiączce, a potem już całkiem bez bólu. Dziecko zdrowe. Potem się śmiałam z siebie, że już prawie gotowa byłam dać się pokroić.
Pewnie inaczej bym mówiła, gdyby poród był trudny, albo pojawiły się komplikacje. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy, przy cesarskim cięciu też mogą być problemy.
 
Hej dziewczyny witam. Jestem właśnie po wizycie i usg. Wbrew czarnym myślom zobaczyłam 12 tygodniowego człowieka z bijacym sercem :-) Mam 45 lat, mąż 48 i nie spodziewaliśmy się, że zostaniemy jeszcze rodzicami. Z mojej strony wiele obaw, mąż za to przeszczesliwy. Pozdrawiam wszystkie!
 
reklama
Do góry