reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Hm.. Dziewczyny, pojawiam się tu po raz ostatni przed porodem. Wczoraj została ustalona moja cesarka na dzień 22/11 - będzie to mój 37 tydzień c. Więc zero wcześniactwa - jak to było "planowane'.
Nie poddawajcie się nigdy, nie patrzcie na cyfry, bo czwórka niczego nie przekreśla.
Jeszcze raz powtarzam "wierzcie, że będzie pozytywnie" bo to nasz mózg steruje naszym ciałem.
Nie wierzyłam, że to działa, ale trzeba uwierzyć i zadział!
To że któraś z was napisała, ze ma lat 43 podam przyklad: moja kolezanka lat 45 urodzila 5 lat temu córeczkę! Nie ma rzeczy nie możłiwych.
Trzymajcie za mnie kciuki we wtorek od 8 rano! Pozdrawiam was i ściskam wszystkie. Nie myslcie, że coś może być żle. ZOSTAŃCIE POZYTYWNE!!! :)
Saranta
Trzymam mocno kciuki:)
Całuję mocno
Agata:)
 
reklama
Saranta, szczęśliwego finału!
Ja555 cieszymy się wszystkie!

Dziewczyny, jestem po czwartkowym badaniu /wg OM 7,3 tc/ z USG wynika że ciąża może być młodsza /6,2 tc/ do tej pory widać tylko powiększony pęcherzyk, a zarodka brak, choć jak lekarka stwierdziła coś jakby u góry się tworzy...? Nie wiecie, co to może oznaczać, bo w głowie miałam już same czarne myśli. Czy któraś z Was kiedyś to przechodziła? Nie chcę tracić nadziei, wierząc że zarodek zdąży się jeszcze rozwinąć...

Wiesz co, muszę CI powiedziec, ze też tak mialam rok temu :( O ile dobrze pamietam, to w 7 tc powinna być juz widoczna praca serduszka. U mnie na usg nie było zarodka i nigdy się nie pojawił. Zamiast isc do doktora spowrotem to spanikowałam i nie poszłam. Poroniłam chyba w 9 tc. a krwawienie trwało koszmarnie długo i było bardzo obfite.. Tak się zdarza, szczegolnie w naszym wieku, kiedy to geny nie są juz tak silne, to sie moze zdarzyc ale jak widzisz po mnie, nie jest to czarne rokowanie.
To bylo dokladnie rok temu. Poronilam 23/12 a 13 marca 2016 mialam ostatni okres, czyli po 2 mies. zaszłam w praktycznie zdrową ciążę, beż żzadnych problemów genetycznych z dzieckiem bo robilam tu bardzo drogie badanie NIFTY. Więc jesli nie daj Boże i u ciebie tak się zdaży. To nie załamuj się!
Mam nadzieje, ze jednak pojawi sie ten zarodek i będziesz się cieszyc tą ciążą przez następne miesiace.
 
Dziękuję, Dorota. Tak, chlupnęło wszystko na raz, rano pojadę do szpitala, pewnie potrzebę będzie czyszczenie.
 
Saranta, szczęśliwego finału!
Ja555 cieszymy się wszystkie!

Dziewczyny, jestem po czwartkowym badaniu /wg OM 7,3 tc/ z USG wynika że ciąża może być młodsza /6,2 tc/ do tej pory widać tylko powiększony pęcherzyk, a zarodka brak, choć jak lekarka stwierdziła coś jakby u góry się tworzy...? Nie wiecie, co to może oznaczać, bo w głowie miałam już same czarne myśli. Czy któraś z Was kiedyś to przechodziła? Nie chcę tracić nadziei, wierząc że zarodek zdąży się jeszcze rozwinąć...
Glorya czekaj. Miałyśmy na forum dziewczyne u której tez nie bylo nic widać , pojechała na zabieg, ale przed zabiegiem zrobili jej kontrolne usg i zobaczyli dzidziusia !!! Badz dobrej mysli, trzeba wierzyc :)
 
Nawet nie wiesz, jak mi przykro Poletta... tak Wam kibicowałam...

Trudny czas przed nami... nie wiem co myśleć - pozostaje mi tylko czekać i wierzyć... bo przecież, jak pisała Saranta cuda się zdarzają (...)
 
reklama
Do góry