reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Witam dziewczyny, które niedawno dołączyły! Ja pewnie już powinnam opuścić już ten wątek, ale jakoś z sentymentem tu wracam! W listopadzie tamtego roku też szukałam takiego forum, też miałam potrzebę wygadania się (tak jak któraś napisała, że łatwiej napisać i wyżalić się obcym niż pogadać z bliskimi). Chociaż z mamą też mogłam pogadać, przyjęła moją ciążę jako coś normalnego, a dziś oszalała na punkcie najmłodszego wnuka (chociaż to już szósty i ani jednej wnuczki!). Moja ciąża była nieplanowana tym bardziej byłam szczęśliwa, że wszystko przebiegało bez najmniejszych problemów (jakieś małe problemy z nerkami, ale to było tylko chwilowe). Tym bardziej przykro mi czytać, jak wiele musicie wycierpieć. Współczuje szczególnie tym, które starały się przez kilka lat, w końcu się udaje i ta nadzieja nagle gaśnie. Chciałabym Was jakoś pocieszyć, ale nie wiem czy potrafię - bądźcie silne, dziecko w tym wieku to cud największy i szczęście dla matki, ale może nie warto już tracić czasu. Może jeśli nie wychodzi to warto zająć się dotychczasowym życiem, cieszyć się tym co los już dał? Chodzi mi o to cierpienie, po co się na nie narażać? Ale i tak życzę wszystkim takiej sytuacji jak moja - wpadka i bezproblemowa ciąża - tak z biegu!
 
reklama
Betta, szczerze Ci gratuluję i zazdroszczę (pozytywnie :)) - moje marzenie - bezproblemowa ciąża, bo też zaliczyłam cudowną, ale jednak wpadkę :rofl2: . Twoje podejście jest jak moje - jeśli los chce, żebym jeszcze była mamą, to super - będę przeszczęśliwa. Ale jeśli jednak nie jest mi to pisane - to i tak mam się czym cieszyć, i byłoby nie fair w stosunku do mojej rodziny, żebym ich zadręczała swoim nieszczęściem. Dziękuję za tą refleksję :yes:
 
Dziękuję Kasiulku, niestety puste jajo płodowe, cysta na jajniku i skierowanie do szpitala Ja już nie będę próbować, ale dla Was duże buziaki - bardzo dziękuję za wsparcie i dobre słowo
 
Kochana tak strasznie mi przykro! Słońce moje myśli sa przy Tobie! Trzymaj sie, ja czekam na wyrok! Myślałam ze sie z tym jakoś pogodziłam ale nie jestem w stanie! Trzymaj sie! Wiesz co myśle ze pomimo wszystko mamy szanse! Zrób jeszcze badania i porozmawiaj z lekarzem. Kochana nie znam Cie ale tak strasznie mi przykro!
 
Kochana, teraz to ja trzymam za Ciebie kciuki. To byla moja 5 nieudana ciąża - jestem twarda ale trochę mnie to już przerasta. Moja córka w poniedziałek kończy 18 lat, teraz jej jestem winna szczególną uwagę:) widać takie były plany na moje życie..
Bądź dobrej myśli! Będę tu zaglądać, żeby wiedzieć co u Ciebie :) Wielkie buziaki !
 
Moze jest nam pisane mieć jedna za to najlepsza córkę na świecie? Moja skończy w maju 12 ale przez te kilka dni była przy mnie o trzymała mnie za rękę! I powiedziała, ze wszystko bedzie dobrze bo przecież mam ja! I to jest prawda mamy najlepsze córki na świecie! Bądźmy dla nich najlepszymi matkami na świecie! Ściskam Cie mocno!
 
Dziewczynki,przepraszam ,że sie nie odzywałam- nawał obowiązków.Poletta,widzę ze w pełni zaakceptowałaśto co się stało.Napewno nie jest Ci łatwo,zdaję sobie z tego sprawę.Super,że możesz skupić na czymś innym uwagę.Powodzenia!
Kasiulka dlaczego już sie poddałas?Nie masz jeszcze jednoznacznej odpowiedzi a dopóki nie ma miesiączki jest nadzieja...Kiedy masz wizytę? A matkami zawsze bedziecie najlepszymi!!!
 
reklama
Dziewczynki,przepraszam ,że sie nie odzywałam- nawał obowiązków.Poletta,widzę ze w pełni zaakceptowałaśto co się stało.Napewno nie jest Ci łatwo,zdaję sobie z tego sprawę.Super,że możesz skupić na czymś innym uwagę.Powodzenia!
Kasiulka dlaczego już sie poddałas?Nie masz jeszcze jednoznacznej odpowiedzi a dopóki nie ma miesiączki jest nadzieja...Kiedy masz wizytę? A matkami zawsze bedziecie najlepszymi!!!
Dziewczyny zaczęło się! Zaczynam ronić! Ból brzucha i krwawię! Mam nadzieje tylko, że wszystko ładnie się wyczyści! Trzymajcie kciuki i proszę Was o dobre myśli!
 
Do góry