Ciąża po 40

[Saranta]

Saranta sn to znaczy, że urodziłam mojego wielkoluda siłami natury! Całe 4700! Po usg wiedziałam, że będzie ponad 4 kg, ale nie spodziewałam się aż takiej wagi!

Betta no to rzeczywiście dałaś radę takiego kolosika urodzić! Gratulacje jeszcze większe!
Ja i tak od początku mam ustawioną w grafiku cesarkę Z jednej strony to nawet sie cieszę, bo mam dość tych bóli i skurczy i parcia, jestem na to za stara Pierwsze dziecko rodzilam normalnie , drugie urodziło się w wodzie (coś wspaniałego) a trzecie będzie cesarka: co za doświadczenie
Z drugiej stronie ogromnie boję się CC, bo będą mi przy tym usuwać mięśniaka a możliwe nawet, że macicę, wiec bedzie to raczej poważna operacja
No cóż! Przykrych wiadomości to juz wystarczy na naszym forum!! Basta!! Finito!!

 

[Saranta]

A co tu taka cisza tyle dni? Dziewczyny, czy jest tu jeszcze ktoś na tym forum?

 

[ewikewik]

Witam
Ja się zastanawiam czy dołączyć. Poczytałam tutaj kilka stron ale raczej nie ma tu kobiet z moimi problemami. Ja już nie zachodzę w ciążę, jestem po nieudanym in vitro i inseminacji. Mam też za sobą stratę dziecka z naturalnej ciąży w 15 tc... Lata starań wypompowały nas finansowo. Inseminacja jest nieskuteczna a na in vitro musielibyśmy się zadłużyć a to przekracza teraz nasze możliwości finansowe. Tutaj, kobietom 40+ nie muszę tłumaczyć, jaką człowiek czuje presję czasu. Jak się ma pusty dom...

 

[granatwkieszeni]

Ech... najważniejsze, to dbać o zdrowie.
I bardzo ważne! Kwas foliowy uzupełniać - Link do: Kwas foliowy. Ten brała moja koleżanka i sobie chwaliła

 

[ewikewik]

Granat, kobiety 40+ przy in vitro mają z kliniki listę suplementów i hormonów do brania co dzień. I trzeba je brać stale. Kwas to tylko jedna pozycja na liście.

 

[Saranta]

Granat, kobiety 40+ przy in vitro mają z kliniki listę suplementów i hormonów do brania co dzień. I trzeba je brać stale. Kwas to tylko jedna pozycja na liście.

Evik przykry ;( Rozumiem stratę, bo też straciłam 16 tygodniową ciążę w "normalnej i zdrowej ciąży", mając lat 38. Potem roniłam 3 razy przez ostatnie 3 lata, i nagle zdarzył się cud! .... Wierzę i życzę, aby i Tobie się też udało!! Póki masz czas próbuj i bądź silna!

 

[ewkamm]

Betta no to rzeczywiście dałaś radę takiego kolosika urodzić! Gratulacje jeszcze większe!
Ja i tak od początku mam ustawioną w grafiku cesarkę Z jednej strony to nawet sie cieszę, bo mam dość tych bóli i skurczy i parcia, jestem na to za stara Pierwsze dziecko rodzilam normalnie , drugie urodziło się w wodzie (coś wspaniałego) a trzecie będzie cesarka: co za doświadczenie
Z drugiej stronie ogromnie boję się CC, bo będą mi przy tym usuwać mięśniaka a możliwe nawet, że macicę, wiec bedzie to raczej poważna operacja
No cóż! Przykrych wiadomości to juz wystarczy na naszym forum!! Basta!! Finito!!

Witajcie, opieka nad małym szkrabem pochłania duuuuuużo czasu i dopiero teraz weszłam po ponad dwu miesięcznej nieobecnosci.
Kinka, kaiaka
Saranta, przy cc będą Ci usuwać mięśniaka? też miałam taką myśl, ale lekarz wyprowadził mnie z tego myślenia. przy cc będzie duże krwawienie, do tego macica będzie się obkurczać - jak oni wtedy chcą usunąć samego mieśniaka? chyba że od razu sobie zaplanowali usuniecie macicy - to wtedy tak, tak robią. lekarz mi powiedział, że kiedyś było takie podejście, by próbować usuwać mięśniaki przy cc - ale teraz już od tego się odeszło, bo za dużo komplikacji było.

 

[ewkamm]

Betta gratuluję
Kaiaka jestem mama i babcia w miesięcznym odstępie czasu tuż przed 44 urodzinami to moje słoneczka więc to nic strasznego Zobacz załącznik 765766

To na zdjęciu jest ciocia z siostrzeńcem ?

 

[azula]

Ciocia z bratankiem
Ewkamm ja pamietam ,ze najgorzej było tak 7-10 pierwszych dni wszystko co przed porodem było ślicznie poukładane miało swoje miejsce nagle było wszedzie i był ogólny chaos .Jak tam maluszek rośnie ,fajnie je w nocy śpi ?

 

[ewkamm]

rośnie, i mimo, że na czworakach to śmiga tak że nadążyć nie można.
I niestety chyba potwierdza się, że marchewka może uczulać