reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Andzike – w sprawie AZS – moje dzieci zarówna Alinka jak i Kuba mają bardzo wrażliwą skórę z bardzo słabym ale jednak Atopowym Zapaleniem Skóry.


U Alinki objawiło nam się to jak miała kilka tyg. - już nie pamiętam dokładnie ile – 3 może 4 – zaczęły się wtedy gwałtownie bardzo ciepłe i słoneczne dni, a Alinkę wysypało nam na policzkach, skóra zrobiła się taka czerwona i szklista z pęcherzykami. Smarowałam jej to Oilatum (Face Cream) i szybciutko zeszło. Lekarze tutaj nie określają tego jako AZS tylko Egzema – jak zwał, tak zwał. Potem już na słońce tak nie reagowała, za to na alergeny w jedzeniu – tzn. uczulał ja seler oraz cytrusy, głównie banany. Czyli to taka skaza białkowa.
Jak zjadła zbyt dużo bananów lub często je jadła to miała krosteczki na policzkach, zewnętrznych stronach ramion i na udach, z tym, że one są małe i drobne tylko takie szorstkie - miewa to do tej pory, ale tak naprawdę nie wiem od czego, bo lekarze sami tak na prawdę tego nie wiedzą (duże różnice temperatur, ew. przegrzanie skóry, alergie na pokarmy, na zwierzęta lub jednorazowo na jakiś alergen luz zespół alergenów, które w danym zestawieniu uczuliły).
Dermatolog w Polsce powiedziała mi, że przy takim słabym nasileniu, w miarę dojrzewania skóry powinna z tego „wyrosnąć”.


U Kuby zdecydowanie rzadziej się cokolwiek pojawia, ale wygląda to tak jak w przypadku Kacpra, tzn. nie w zgięciach łokci, ale na nóżkach, głównie na stopkach pod palcami i między paluszkami – tak mocno różowa, aż fioleto-bordowa szorstka skórka. Pierwszy raz się to pojawiło i wyglądało bardzo źle, aż się wystraszyłam, gdy miała jakieś 3-4 mies. Zjadł wtedy nowe jedzonko ze słoiczka, kilku składnikowe – a wcześniej nie jadł ani kalafiora, ani brokułów, które tam były.
Słoiczek od razu poszedł w odstawkę i droga eliminacji po jakimś czasie spróbowaliśmy najpierw kalafiora, a potem brokuły (te drugie były sprawcą alergii).
A drugi raz w ubiegłym tygodniu między dużym paluszkiem, a drugim znowu się tak brzydko zrobiło – wyglądało to jakby miała rankę, ale smaruję mu Bephantenem, ale nie tym kremem do pupci tylko jakiś inny mam – w każdym razie taki trochę natłuszczający i szybko znika.
Tym razem chyba trochę się stopki przegrzały – dlatego szybko poszliśmy po sandałki,.


U obojga tez pojawiało się za uszkami takie jakby pęknięcie – tzn. wyglądało to jakby uszko było naderwane – to przy problemach dzieci z AZS jest też częste i normalne.
Przede wszystkim natłuszczanie skóry, bo to jest bardzo delikatna i słabo natłuszczona skóra.
Nam Pani dermatolog powiedziała jeszcze taką rzecz- to nie są dzieci do bardzo częstego i długiego kąpania, bo to dodatkowo wysusza skórę – dlatego niestety ale rzadko przesiadują w wannie, raczej jest to szybka kąpiel.
I jeszcze jedno – nadmanganian potasu – NIE!!!! On jest super środkiem dezynfekującym, ale i wysuszającym. Jak najbardziej na sączące się ranki, wrzody i takie tam, ale nie przy suchej skórze.


A tak w ogóle – to spokojnie, z tym da się żyć, może się pojawiać, ale nie ma co panikować – po prostu jego skórka jest bardziej wymagająca. Ale jeśli będzie się to częściej pojawiać, to postaraj się pamiętać czy coś nowego do diety wprowadzałaś i mogło uczulić, albo jakieś nowe miejsce.
W razie czego można zrobić testy, ale chyba jeszcze w wieku naszych dzieci mogą być nie miarodajne.
 
Ostatnia edycja:
reklama
To ja się z kawą dołączę:tak:
Niby w miarę ciepło, ale jakoś tak ponuro... :no:
katrina - wielkie dzięki za posta, teraz to już zgłupiałam, bo w sumie u Kacpra poza tymi krostkami w zagłębieniu łokci wszystko jest inaczej - na twarzy nic nie ma, na stopach też nie...
No nic, będziemy kąpać, smarować i obserwować...
 
Azs moze miec rozna postac (w roznych miejscach) I roznie z natezeniem I rozmiarem. W zgieciach kolan I lokci tez czesto wystepuje.
 
reklama
Mnie w zgieciu lokcia pojawia sie to szczegolnie jak zaczynam cwiczyc albo latem.. mysle, ze od goraca. Moze Kacper sie przegrzal gdzies lub spocil?
 
Do góry