reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Zoyka jak ma 88 to teraz nosi chyba 92 więc myślę ,że 98 lepiej kupić nawet ciut większa jest lepsza od za małej.
No nie wiem na razie gorączki nie ma daje flegamine może coś na gardło bo czasem zbiera ja przy kaszlu na wymioty.Jak za dwa dni będzie bez zmian lub gorzej lekarz mnie nie minie.
 
reklama
Ollena nie myśl tak pesymistycznie, nawet będąc umordowaną i drącą się mamą, jesteś ich mamą jedyną, nie będą Ci mieli tego za złe, będą to wspominac z uśmiechem , tylko musi trochę wody w Wiśle upłynąć..ja jak teraz gadam z Karolkiem ( bo Kasia jeszcze ma mnie na co dzień i nie potrafi tak z dystansem się odnosić do wielu rzeczy ) to widzę, że jednak więź matka-dziecko jest jedyna w swoim rodzaju;-):-D
 
hej
bachor uśpiony, to zaglądam do Was.
Ollena - a Ty tak sama siedzisz z tymi dzieciorami całymi dniami? Żadnych znajomych, koleżanek, towarzystwa, innych mamusiek, żadnych miejsc gdzie można poleźć z bachorem? No bo jeśli tak, to faktycznie, można oszaleć...
Majuska - ja jeszcze względem tej jogi - wiesz, może nie trza tak znowu regularnie uczęszczać, jak nie masz aspiracji żeby się drapać tylną łapą za uchem ;). Grunt, żeby Ci ktoś pewne podstawy wyjaśnił. Skoro Buba ma jakąś tam praktykę w tym zakresie to powinien wiedzieć co się przy jakiej okazji ma naciągać. Mam bardzo dobry podręcznik do jogi, jak chcesz to Ci chętnie wypożyczę ( jak znajdę). Myślę, że się może przydać wobec zwiększonego napływu klientów.
A myśmy dziś niechcący zdezorganizowali pracę jakiejś pani groomerce - Gjalpo wsadził ryj przez otwarte okno, okazało się że to okno od psiej postrzygalni, stał tam jakiś berneńczyk na stole, dmuchali na niego suszarkami, jak zobaczył Gjalpona to zaczął się ciskać i drzeć paszczę, baby się rzuciły okno zamykać :-)
Andzike - no należało Ci się, należało! Miło, że Kacperek uszanował skacowaną matkę :-). A ja sobie tak obiecywałam przez całą ciążę i karmienie, że jak skończę to się upiję jak kawka...i nic. Jakoś mi się nie chce.
Zoyka - trudno przewidzieć w jakim tempie Julka będzie rosła. A poza tym z tą rozmiarówką to oszaleć idzie. Mamy w tej chwili w użyciu ciuszki w przedziale rozmiarowym od 12 m-cy do 3 lat. Zimowa kurtka na 86 niby i jest dobra, a przejściowa którą Maks dostał parę dni temu na metce ma napisane 3 lata, jest gabarytowo identyczna. Bluzy i swetry miewamy najczęściej 92, ale 98 niektóre też są dobre. W sumie z sukienkami najważniejsze, żeby na szerokość pasowały, bo czy trochę dłuższe czy krótsze to chyba mniej istotne.
Azula - pewnie wiesz, że flegaminy nie należy dawać wieczorem?
 
Flo może Gjalpon chciał się posuszyć, ja mam taką pneumatyczną suszarę przywieź go:-D:-D jeżeli chodzi o jogę, pożycz mi, a jest przystępnie opisane dla bezmózgich czterdziestoletnich młodych matek ??...ja nie ufam mojemu staremu jako joginowi..tym bardziej, że gdzieś tam wklejałam kiedyś jak ćwiczy ( z Paćką :-D )
 
Majuska - bardzo przystępnie i z obrazkami. Nawet ja zrozumiałam! Idę szukać, w takim razie.
Az psich to bym Ci chętnie Flo podesłała, bo okropnie ją obskubałam, nierówno i z jednej strony bardziej i w schodki...
 
Hello, zwołuję na kawę!
Ollena - u Ciebie to chyba faktycznie najgorsze jest to, że nie masz od dzieci odskoczni :no: mnie też czasem szlag trafia, staram się przy Kacprze nie podnosić głosu, chociaż nie raz mi się zdarzyło rzucić qrfą przez zęby... ale jak sobie na Kacpra patrzę, jaki on jest słodki, kochany, jak się przytula, to mi wszystko odchodzi... ;-)
No i mam pracę, która mnie wkurza i męczy na maksa, ale jest tylko "moja". I zawsze mogę liczyć na P. - nie ma problemu, żebym wyszła, spotkała się z koleżankami. Pogadaj z Marsem, że potrzebujesz czasu dla Ciebie, to są Wasze dzieci, nie może być tak, że tylko Ty ponosisz całkowity "ciężar" bycia z nimi. :zawstydzona/y:
Flo, Majuska - skończyło się jedno bagno, to zacznie drugie, ale przynajmniej wczoraj wyszłam normalnie z pracy i dziś też mam nadzieję, że wyjdę ;-)
misia - u nas też jest tak, że zawsze jedno nie pije, bądź pije maks 1 piwo :-) poprzedni weekend P. poszalał urodzinowo, w tym była moja kolej :-D
majuska - super, że działalność kwitnie!

Wczoraj dowiedziałam się, że koleżanka z mojej poprzedniej pracy nie żyje:-( w dwa tygodnie zabrał ją nowotwór:no: jutro pogrzeb:no:
 
Czesc,
pozbieralam sie juz z porannych obowiazkow i moge spokojnie wypic druga kawe, ta pierwsza jak zawsze w biegu....
Dziecko zazyczylo sobie ulubione sniadanie "mama - go ślaśla machma dzem":-D oskara temu kto zgadnie co to jest ))))
- go ślaśla to goracy chleb czyli lekko podgrzana w opiekaczu kromka
- machma to maslo
- dzem to dżem cytrynowy
Właśnie wcina przy czym bede musiala chyba zabrac do PL talerzyk na ktorym jada, w ksztalcie mordki kubusia Puchatka z uszkami bo na niczym innym konsumowac nie chce
Shop Online Disney Winnie the Pooh
 
reklama
Do góry