Nie obciełam mu tych kłaczków (sorry Kłaczku) tylko podcięłam. Lubie go w takich włosach. Jutro go spryskam wodą toaletową nabytą dla niego specjalnie (m. czasem mu podkrada). Powiedziałam że będzie pachniał jak kwiatuszek to będzie.
Flo Kubula ma swoje krzesełko z ikea drewniane - najpierw chodził z takim taborecikiem łazienkowym ale wg Kubula jest za niski i nie spełnia jego standardów - także targa większe krzesełko, stawia i ogląda, siega itd. ... krzesło "stołowe" opanował do perfekcji - łącznie z przesuwaniem, wspinaniem i spadaniem z niego. Jednak jest za ciężkie żeby w nim maszerować po chałupie.
Majuska znaczy Karol wydoroślał :-) żadnego rumianku, herbaty: wacik wyjałowiony jeden do jednego oka + sól fizjologiczna. A jutro czyli dziś do lekarza.
dziś m. po powrocie ze żłoba włożył Kubuli spodnie dresowe - pytam skąd je wziąłeś ? m.: a tam koło pralki leżały ... no leżały bo miałam je do pralki wrzucić ... pytam go: a jak myślisz co tam robiły ? odpoczywały po podroży ? obiedzie ? uciekły przed żelazkiem ? NIE - były brudne Grochem o ścianę :-(
Flo Kubula ma swoje krzesełko z ikea drewniane - najpierw chodził z takim taborecikiem łazienkowym ale wg Kubula jest za niski i nie spełnia jego standardów - także targa większe krzesełko, stawia i ogląda, siega itd. ... krzesło "stołowe" opanował do perfekcji - łącznie z przesuwaniem, wspinaniem i spadaniem z niego. Jednak jest za ciężkie żeby w nim maszerować po chałupie.
Majuska znaczy Karol wydoroślał :-) żadnego rumianku, herbaty: wacik wyjałowiony jeden do jednego oka + sól fizjologiczna. A jutro czyli dziś do lekarza.
dziś m. po powrocie ze żłoba włożył Kubuli spodnie dresowe - pytam skąd je wziąłeś ? m.: a tam koło pralki leżały ... no leżały bo miałam je do pralki wrzucić ... pytam go: a jak myślisz co tam robiły ? odpoczywały po podroży ? obiedzie ? uciekły przed żelazkiem ? NIE - były brudne Grochem o ścianę :-(