reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Flo - próbowałam tak robić, ale jest krzyk - dziecko mocno protestuje. Zresztą jakoś ta główka mu się nie kiwa na spacerach - siedzi prosto, obserwuje, podjada, gada z koleżanką Laurą (ostatnio prawie codziennie chodzimy na spacery z koleżanką, której córeczka jest równiutko 4 mies. młodsza - Kuba teraz skończył 16 mies., a Laura roczek) i nie w głowie mu spanie na dworze. Ale w domu - po spacerze kładę go w łóżeczku i śpi (najczęściej na klęcząco - Alinka też tak spała).
Jedynie jak jest śpiący to w samochodzie potrafi zasnąć i przespać drogę - Alinka też.
 
reklama
Flo - Julka też ma teraz jazdy na podsypianie w wózku . Siedzę na kanapie i ja bujam. Nogi jej wystają , skurczona ale śpi. Idiotyzm .
Katrina a ja myślałam,ze tylko moja córka ma bzika z tym spaniem na klęczka !;-)
 
Klikacie kurna o tej porze jak ja juz nynam:no:

Kawe polewam wstawać !!!

Proponuję termin zlotu dostosować do terminu strzyżenia suk Andzike:rofl2:

Ja zaraz gnam do Łańcuta, posuchę tam miałam ( ale dobrze, bo Paćka chora była ) i nagle boom, dzis cały dzień załadowany, czwartek i przyszły wtorek też. Dziś na śniadanie mam tam doga niemieckiego do kąpieli:laugh2:

Widziałyście:
Nauczycielka lat 36. Uczeń lat 14. Ich córka - 2 tygodnie
 
Litr benzyny do diesla to pikus. Zmiesza sie z dieslem i silnik nie zauwazy.

Co do tabletek na alergie przy katarze, to ja bym nie dawala. Widze to podobnie jak syropek na alergie jak dziecko spac nie chce. :no:

Karol nam dzis z lozeczka spadl i... poszedl spac dalej. Rajmund zdjal mu przednia scianke z lozeczka, zeby mogl sam wychodzic - dzieki temu nie placze w nocy jak chce przyjsc do nas, tylko przychodzi - w Polsce spal na normalnym lozku i bylo ok. Tej nocy uslyszalam lekki stuk i gramolenie sie mlodego do lozeczka. Nie zaswiecilam nawet swiatla, w mysl zasady "nie ryczy, widac nic sie nie stalo".
 
Ostatnia edycja:
Karenka ja nic nie stosowałam bo nie było nawet potrzeby ,a teraz mała sama potrafi smarknąć w chusteczkę .My po szczepieniu lżejsi o 100 zł UFFF już ostatnie:tak:.Następna wizyta u "zdrowych " na bilans dwulatka.No ale jeszcze mamy skierowanie na morfologie czyli łapanie siuśków do woreczka:eek:No i pani doktor powiedziała,ze zauważyła pewna prawidłowość ,że dzieci które szybko mówia później uczą się czystości i vice versa.I ja się z tym muszę zgodzić .Adam mówił szybko i ładnie ,a nauczył się czystości jak miał ponad 2 lata ,a śp Zbysiu sam gatki ściągał w wieku 18 miesięcy ale mówić zaczął jak miał ponad 2 lata.Czyli przy Amelce chyba nocnik po 2-gich urodzinach:eek::-(.Majuska nie cierpię pedofili ,a ta nauczycielka to typowy pedofil :angry:jak oczywiście to się potwierdzi.I ciekawe tłumaczenie On mnie adorował.:no::wściekła/y::szok:,a w ustach nauczyciela ,lekarza czy księdza to:wściekła/y::wściekła/y: i bym musiała tu wstawić kilka niecenzuralnych epitetów:angry:.Kłaczku niech Rajmund do połowy łóżeczka zamontuje listewki by jednak mały nie spadał to tym razem bez echa poszło ale może coś mu się stać ,a choćby trauma ,a po co??? skoro łatwo można temu zapobiec:tak:
 
Azula, mysle ze nie ma potrzeby. Lozeczko jest niziutkie, a Karol z tych co wala sie na glebe, mowia "baaam" i ida dalej.
Boszsz... 14 latek to dziecko. Fakt, ze przelecialby pewnie kazda deske w plocie, ale to dziecko!! Wedlug mnie seks z 16 latkiem, ktory wg polskiego prawa nie jest juz pedofilia, nadal nia jest, jesli uprawia go osoba dorosla.
Karol zaczal wolac po fakcie. W sensie jesli sika, to mowi i jak ma kupe to tez czasem mowi.
 
Ja mam dawac leki antyelrgiczne dzieciom non stop, ale nie daje, daje tylko przy katarze i kaszlu lub samym katarze. No i dziekuje temu doktorkowi ze mi to doradzil, bo leki nie doprowadzaja do rozwoju choroby i zaraz katar przechodzi.
Takze zanim skomentujecie nie milo to zastanowcie sie. Lepiej czekac na rozwoj wypadkow czy dzialac?
 
Ja mam dawac leki antyelrgiczne dzieciom non stop, ale nie daje, daje tylko przy katarze i kaszlu lub samym katarze. No i dziekuje temu doktorkowi ze mi to doradzil, bo leki nie doprowadzaja do rozwoju choroby i zaraz katar przechodzi.
Takze zanim skomentujecie nie milo to zastanowcie sie. Lepiej czekac na rozwoj wypadkow czy dzialac?
Ollena, przepraszam. Zupelnie insza inszosc. Zle zrozumialam Twoj wpis, on naprawde zabrzmial jak "dam antyalergiczne i mam swiety spokoj z katarem". W sytuacji, kiedy to zalecenie lekarza i dziala jak opisujesz, to zupelnie inna sprawa.
 
klaczku dostalam zapas tych lekow. Dr mowil, ze jesli czesto choruja i maja tylko objawy alergiczne (czyli brak goraczki) to leki antyalergiczne pomoga. Mowil, ze moge dawac codziennie na noc, beda mniec albo wcale chorowac ale nie chce ich tak faszerowac, daje tylko przy chorobach.
Patryk nawet jak byl malutki i byl chory to zaraz mial przepisywany Clemastinum lub Zyrtec na noc zeby zniwelowac objawy, takze ja nie wiem co Was tak dziwi..

A Mia teraz chora inaczej, ma mega kaszel krtaniowy, porazka :(
 
reklama
Cześć,

U nas wydaje się lepiej. Kaszel mam, katar też. Julka już katarku nie ma tylko kaszle jeszcze. M zakatarzony na maksa.

Świeci słońce i jest 10 stopni. To optymistyczne.

Od rana próbowałam metodę Oleny z pierwszym ziewnięciem. Nie działa. Ziewnięc było z 5 , tarcie oczek tez a ze snu nici.

Zobacz załącznik 588193Zobacz załącznik 588194 od rana jest jazda na chodzenie w kaloszach i ubieranie moich wisiorów i korali :)
 
Do góry