Ja dawniej kupowalam buty (tylko) letnie w Penisie i ogromnie sie cieszylam, bo mialam duzo a kasy brak wiec radosc ze sie kupilo japonki po 6eu. Tyle, ze niewygodne, plaskie i zaraz sie rozdupcaly. Teraz kupuje CRocsy na lato i chodze kilka lat, na nast rok musze sobie kupic kilka eleganckich japonek/sandalkow i tez na kilka lat.
takie trampki mam na kilka lat a wiadomo ze kosztuja nie malo.
Ostatnio spodobala sie i mnie i przyjaciolce jedna sukienka, ona ze za drogo (189zl) a ja jej tlumacze, ze glupia kiecke na wesele kupuje za nawet 400zl, ubieram raz i wisi to kiecke na codzien moge za tyle kupic bo tez pochodze kilka lat.. Przyznala mi oczywiscie racje.
takie trampki mam na kilka lat a wiadomo ze kosztuja nie malo.
Ostatnio spodobala sie i mnie i przyjaciolce jedna sukienka, ona ze za drogo (189zl) a ja jej tlumacze, ze glupia kiecke na wesele kupuje za nawet 400zl, ubieram raz i wisi to kiecke na codzien moge za tyle kupic bo tez pochodze kilka lat.. Przyznala mi oczywiscie racje.