reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Cześć,

U nas pada deszcz. Miałam cały dzień spędzić z Julką bo Babcia miała jechać na grzyby. Odwróciło się i Jula u Babci.

Widzę ,ze na BeBe dzieci nadszedł czas gadulstwa. U nas jest to samo. Sa wyrazy które słyszę w kółko ale nie wiem co oznaczają. Czasami jak się wsłucham to słyszę "dzidzia jest, mama jest, tata jest, jaja, lala,nie chcem już, Jiiulaa, daj to,a co to jest, dzyyy, itd.

Julka już tez zaczyna nogę zadzierać na wannę. Tak się wygina przy wannie ,ze tylko czekam kiedy wpadnie do środka za zabawką którą najpierw tam wrzuca a potem wrzeszczy żeby jej dać.

Sadza na nocnik lalki i misie . Sama jak mówię chodź, zrobisz ku..ę na nocnik to siada i robi ale pieluszki nie da sobie zdjąć jeszcze i gołą pupą nie chce siadać. Cóż ..czekamy aż zachce.
 
reklama
U nas tez leje:-(jestem padnieta nad ranem Amisia obudziła się ze strasznym krzykiem i płakała tak kilka minut huśtałam tuliłam i dopiero mocne światło ją wybudziło potem dałm jej pić ona zasnęła ja już niestety nie .M wrócił z pracy i wybudził mnie z jakiejś ni to drzemki.Nie wiem jak mam przeżyć ten dzień bo Amelia marudna bo nici z jej papa(spaceru),a ja niewyspana .
 
Hej,
U nas tez pochmurno i padalo juz rano, na szczescie w drodze do szkoly mnie ominelo.

Poza tym chyba tylko moje dzieci jeszcze nie wpadly a to zeby wychodzic z wanny;) tzn Patryk NIGDY nie wychodzil a Mia jeszcze nie wiem, okaze sie.
Poklocilam sie wczoraj z Marsem na noze prawie &%^$#*!

Mia tez dzis obudzila sie o 4.19 jak szlam po butle, usnela dopiero po 6, wczesniej plakala bardzo, wiec mysle ze kolejny zab chce sie przebic lub sie przebil. Nastawilam az budzik, obudzil mnie o 7.10 a Mie musialam budzic o 7.30.
Nagralam sobie DDTVN i teraz gapie.
 
hejka

Jestem zombie.... Alinka miała w nocy 39 stopni. Jak juz przysnęła z powrotem - to Kuba się rano obudził. Teraz kuba dosypia, ALinka ogłąda bajki, a ja mam chwilkę na BB.

Macie jakieś propozycje na przystawki na zimno, ale nie sałatki??? W sobotę robimy urodziny mensza i potrzebuje jakiegoś pomysła.


Zoyka, Kłaczek - ja bardzo długo miałam zagwózdkę ze słowem "chadudki" - Alinka często uzywała tego wyrazu, a ja nie wiedziałam o co jej chodzi...
 
Ostatnia edycja:
A co to te chadudki?
Katrina biedna Alinka, co jej jest oprocz goraczki?
Ciekawe ile moje dzieci utrzymaja sie bez choroby, wszystkie inne naokolo chore.. Mia bedzie miala szczepienie w srode z 4miesiaca i mam nadzieje, ze sie uda!
 
Ostatnia edycja:
katrina nalesniki faszerowane Philadelafia i wedzonym lososiem, zwiniete i pokrojone na male kawaleczki.

Btw tylko ja jeszcze nie sadzam Mii na nocnik i tylko ja mam zamiar zaczac od 2rz w lecie?
 
Ostatnia edycja:
Ollena - chadudki.... no nie wiesz???? schodki!!!
Ja też Kubę spróbuję w przyszłym roku odpieluchować - zobaczymy jak nam pójdzie.
A Alinka właściwie to tylko temperaturę, od czasu do czasu zakaszle i nic poza tym. Podejrzewam, ze to jakiś wirus.

Te potrawy muszą być mało czasochłonne - mój mąż załapał fuchę i jestem zdana sama na siebie, a przy dzieckach to czarno to widzę, zostaje mi piatek wieczorem i czasu mi może braknąć.
Roladki chcę zrobić podobnie jak Ollena podała, ale zamiast naleśników, których smażenie niestety trochę czasu zabiera - zrobię w tortilli i pokroję.

Chciałam zrobić takie małe jakby muchomorki z jajek przepiórczych i pomidorków koktailowych, ale jajek przepiórczych nie mogę tu dostać.

Kłaczek - o jajkach myślałam, ale nie miałam pomysłu czym je nadziać - dzięki za pomysł.
 
reklama
Katrina ,Ollena to widać nie tylko ja miałam nie ciekawa noc:-(.Katrina zrób z normalnych jaj i normalnych pomidorów moja siostra ostatnio takie zrobiła 3 sztuki i na sałacie rozłożone jajka pokrojone w majonezie (można i bez ) albo przyozdobić sałata karpowana pomidorkami koktailowymi i bedzie wygladało jak na lesnej polance ,a roboty nie za wiele.No i ryby tez sa fajne jako przystawki ale nie wszyscy lubią.Nadal leje ciekawe czy da rady dziś na jakiś spacer wyjść:-(
 
Do góry