reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Hej, hej!

Axa piekny pokoik, sama tworzylas?

Andzike Kacper superowy i glupio napisac, ze zazdroszcze pogodnego dziecka, ale... wiesz o co mi chodzi. Mia to zrzeda do kwadratu, jeczybula taka... nic jej nie pasi i tylko raczki.
Coraz czesciej staje przy czyms, najczesciej przy nogach oczywiscie czlowieka siedzacego w celu wspiecia sie na jego kolana;) masakra..

Ania dzieki za pamiec.. Dzieci nadal smarkaja, Mii leci z nosa jak z kranu ale jest lepiej.
Mars wlasnie wyjechal na lotnisko, rozmawialam dzis z nim urzedowo bo jednak dzieci mamy ale to tyle. Wczoraj cal;y dzien przelezal w pokoju.
Cos mi sie dzieje jak o nim pomysle...

Zobacz załącznik 556347Zobacz załącznik 556348
 
Ostatnia edycja:
reklama
serce mi pęka na myśl o powrocie do pracy :-D Pogoda taka sobie - na szczęście było tylko zimno a lało nocami :-D niestety trawa była mokra także dobrze, że zabrałam Kubie gumiaki - szkoda że sobie nie wzięłam :-D Kubula 90% czasu spędzał na dworze ... w tym przypadku mogę śmiało powiedzieć - na polu :-D Andzike wzięliśmy X-landera i dobrze bo parasolka byłaby po tej podróży do wyrzucenia. Na szczęście jakoś się dał przekonać do szelek.
 
Zoyka akurat po mszy i spacerku kazałam M fotę zrobić bo Amelka ładnie w tym płaswzczyku wygląda (tak na pamiątkę)bo pamięć ludzka nie wszystko spamięta:-(.Faknie ,że teraz można tych fot trzaskać ile się chce .Ja z dzieciństwa mam kilka fot .Chłopcy trochę więcej ,a teraz co rusz się robi zdjęcia i to mi się bardzo podoba.Zoyka sama bym w euforię dziś nadmorską jak twoja Julka popadła uwielbiam plażę ja to maniaczka budowy nadmorskich baszt ,zamków ,żółwi i czego tak sie da:-):tak::-D.Ollena ,a na czym Mija siedzi?Misia nie narzekaj bo po pracy fajna pogoda nigdy nie jest zła:tak::-D pójdziesz z Kubą do parku ,na plac zabaw itp itd .Jakby lało to i tak byś w pracy była z perspektywą dziecka które w czasie deszczu się nudzi,a tak to Kubuś rozwinie swe zainteresowania może babcia doczeka się innych od biegowych;-):-)może babki z piachu:tak::cool2:
 
No dobra, chyba trochę doczytałam :tak:
misia - łączę się z Tobą w bólu a propos powrotu do roboty...:wściekła/y: my też używaliśmy głównie x-landera, parasolkę wzięłam raz, ostatniego dnia, jak już bydlę było spakowane, a nie chciało mi się Kacpra nieść na rękach ;-)
Ollena - przykro mi, że tak się Wam marnie układa z Marsem :sorry: może naprawdę dłuższa rozłąka coś pomoże?
Zoyka - ja nie jestem fanką tatuaży... miałam kiedyś chwilowy lot, na szczęście nie miałam wtedy kasy, a potem mi przeszło i bardzo się z tego cieszę :-D miałam za to kolczyk w pępku, zaczął mi się paprzeć (mam uczulenie na nikiel i metale "nieszlachetne") i go wyjęłam, dziurka już dawno zarosła. Dziś właśnie zobaczyłam nowy tatuaż koleżanki na FB - aż się przeraziłam, masakryczny i do tego na szyi obok ucha - koszmarek :shocked2:
Zdjęcia z plaży świetne, po raz kolejny powtórzę, że zazdroszczę Ci bliskości morze okrutnie :-D
azula - Amelka to prawdziwa mała dama, a na zdjęciach z Boryskiem - blizniaki :-D
majuska - nie od dziś wiadomo, że Paćka da sobie radę w życiu :-D jak mamusia :-D:-D:-D
Malfika - trzymam kciuki za dwupak i bezproblemowe rozpakowanie jak przyjdzie czas. Jednocześnie czekam na wieści od mojej przyjaciółki - termin nr 2 miała na 3-go maja, ale póki co cisza, jej synkowi też się nie śpieszy na świat :tak:
kłaczek - rogalik do fotelika Paweł kupił w Smyku, jest świetny - jedną stronę ma "ciepła" z takiego pluszowego materiału, drugą "chłodną". Jak Kacper zasypiał to pod brodą zapinało się rogalik na magnes i wtedy głowa nie opadała :-) Polecam, przydał nam się w długiej podróży :-)
A z tym ustawieniem BB to miałam to samo w pracy, jak bym nie pisała to zlewało mi się w bełkot, w końcu jakoś samo się naprawiło :-)
axarai - bardzo dziewczęcy pokoik, m. się spisał :happy:
Flo - ja na prokrastynację cierpię od wielu, wielu lat, próbowałam z tym walczyć, czasem mi się nawet udaje, potem wracam do robienia wszystkiego na ostatnia chwilę, jestem cała "obesrana", że nie zdążę, jakoś mi się udaję, obiecuję, że to ostatni raz i że następnym razem robię wszystko spokojnie i bez pośpiechu i.... wszystko powtarza się od początku...:sorry::zawstydzona/y: zresztą jest taki dobry rysuneczek dla takich jak my :-D
Zobacz załącznik 556379
anka_d i katrina - gratulacje dla dzieciaczków z okazji kolejnych miesięcznic :-)

Pewnie przeoczyłam mnóstwo ważnych rzeczy, ale pomimo starań chyba nie dam rady wszystkiego doczytać :zawstydzona/y:
Dziękuję za wszystkie gratulacje zaręczynowe - nadal zaskoczonam :-D jeszcze nie wiem czy wychodzę za mąż - na razie mamy radochę z mówienia do siebie per "narzeczony/a", chociaż określenie "konkubent" bardziej mnie urzekało :-D

Dzisiejszy spacer - oczywiście jak jest pogoda to się weekend kończy :wściekła/y:
Zobacz załącznik 556381Zobacz załącznik 556382Zobacz załącznik 556383
 
Ollena no niby rower ale jja to ślepa dzisiaj :eek: .No i jeszcze Wandusia wczoraj 13 miesiąc skończyła .Wandeczko **:-DAndzike Kacperek chyba super zadowolony
 
reklama
Andzike, dziekuje - czyli trzeba by zapolowac na takie cusio. Jeszcze jak mi dziecko usypia, kiedy wracamy z zakupow, to te 10-15 minut przezyje, ale jak jedziemy dalej i on tak wisi to mnie boli jak patrze, a co dopiero jego...
 
Do góry