reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Cześć Marzenko :)
Ja nie dostałam tak dużo ubranek - wszystkie moje znajome mają już duże dzieci no ale trudno. Ale nawet jak kupię nowe to też trzeba uprać i wyprasować. Będzie trzeba niedługo pomyśleć o zakupach... Ja nie mam nic kompletnie dla dzidziusia na razie, ale takie kupowanie to sama przyjemność.
Jak córkę masz w domu to tyle dobrze, ona jest już dorosła (chociaż młoda) Zawsze pomoże :)
Miłego dnia życzę :)
 
Basiu ja tez mam znajomych co maja dorosłe dzieci jednak u nas w jastrzebiou jest taka regionalna nasz stronka i tam wyczytałam ze oddadza ubranka zadzwoniłam no i dostałam od kilku osób , nawet z BB kolezanka mi przysłała z koszalina , tak ze nic nie musiałam z ubranek kupowac , zostało jeszcze troche do kupienia bardziej kosmetyki dla malutkiej bo my w szpitalu musimy miec wszystko włacznie z ubrankami bieda w szpitalu totalna albo wygodnictwo , córki mam 2 dorosłe jedna 20 lat druga 18 ale starsza mieszka u chłopaka młodsza ze mna , jednak jak urodze to jak strzała bedzie u mnie , dzisiaj tez przyszła bo musimy do komornika we 2 jechac po zaswiadczenia do dotacji do mieszkania

Ty masz jeszcze troche czasu ja juz jestem na przedbiegach w kazdej chwili moge urodzic
 
Ja myślę o Allegro - tam czasem nawet nowe ubranka można kupić w umiarkowanej cenie a one tak króciutko są używane, zaraz trzeba większe i większe ;) A takie ładne są malutkie sukieneczki i te inne...
Fajnie tak już dorosłe dziecko mieć... Ja na dorosłe muszę jeszcze poczekać trochę, nawet na malutkie jeszcze parę miesięcy :) Ale i tak dobrze, że w ogóle będę mamą i z tego się cieszę najbardziej.
 
U nas piękny słoneczny ale przewiewny dzień. Tak mi sie chce zieleniny, że wcinam na okrągło jakieś pasty z białego sera, ryb w pomidorach i mnóstwa zieleniny: papryki, pomidorów, ogórków, koperku, pietruchy, itd. Właśnie wzięliśmy się w piątek za remont sypialni i mężuś zrobi mi taka sliczną nową, wybrałam już kolor na szafe i łóżko: dzika grusza :-)no podoba mi sie że hej. dzieci poszły do szkoły i jestesmy sobie w domku z najmłodszą 5 latką no już prawie 6 latką. Mam ambitny plan spisać się dziś przez internet aby obowiązkowi Polki stało sie zadość. Nadal odrzuca mnie od słodkiego - wczoraj teściowa lody przyniosła ale aż mnie do dziś mdli - niewdzięczność synowej ;-) w ciąży.
Pozdrowionka kochane i kolejnego spokojnego dnia :*
 
Ja też przed chwilą wróciłam z zakupów - ale sama nie wiem, gdzie gorzej, w domu czy na zewnątrz. Jedyna pociecha to chmury na horyzoncie - może po południu się zachmurzy, może jakaś burza przeleci.
Ja sobie czereśnie kupiłam, mmm... jakie pyszne, w domu sama je jem, bo mój mąż jest do nich uprzedzony (robaki ;)) Ja nie zaglądam do środka, wierzę sprzedawcy, że nie ma ;) i mam pyszny podwieczorek.
Iwoneczko, ja się już spisałam, ale z tego co zrozumiałam, to jeszcze ktoś się ma ze mną skontaktować, ale na razie cisza. Albo źle zrozumiałam po prostu. Jak się spiszesz to daj znać czy Tobie też tak napisali, dobrze?
Myśmy się niedawno wprowadzili tu, gdzie mieszkamy, mieszkanie nowe i raczej nie remontu mu potrzeba tylko jeszcze wykończenia, chociaż już niewiele. Najbardziej właśnie sypialnię po macoszemu traktowałam ale wyszłam z założenia, że na razie maluszek będzie z nami, więc dopiero tuż przed urodzeniem powstanie ostateczna wersja sypialni.
Własnie mi Marzenko też trochę stopy zaczęły puchnąć, na szczęście nie bolą i ciężkich też póki co nie mam. Włożę sobie zaraz do miski z chłodną wodą, może będzie lżej.

A na jutro zaplanowałam rozmrażanie lodówki - jak będzie się rozmrażać - to będę sobie siedziała przy otwartej - ale będzie miło :)
 
basiu na szczescie słonce zaszło i troszke sie chmurzy jak popada to bedzie lzej , ja jak przyszłam to nogi moczyłam troche ulzyło ale to tak od paru dni mi te nogi puchna zwłaszcza ta lewa noga , malutka tez w biodro uciska chyba na jakis nerw i ciezko chodzic ale to juz taki urok ciazy
 
U mnie przeszła burza, nawet nie spodziewałam się, że tak szybko dojdzie do mnie. Teraz jest zachmurzone i temperatura trochę spadła, gdzieś jeszcze z daleka słychać grzmoty ;)
No trochę dolegliwości jest - u mnie też zaczynają się pojawiać, ale dbajmy o siebie i będzie ok :)
Dzisiaj już nigdzie się nie wybieram, chyba, że na wieczorny spacerek jak będzie pogoda ok. I na lody, ostatnio każdy spacer jest równoznaczny ze zjedzeniem loda na patyku. Szkoda, że Ty Marzenko nie możesz, ale może jeszcze Ci przejdzie :)
 
reklama
basiu słodkosci nie moge wogóle az mnie skreca jak nie wiem co bo miałam cały czas ochote na słodkosci masakra , ale cukier mam cały czas w normie i pozwoliłam sobie ostatnio na loda włoskiego zmierzyłam cukier w normie i na truskawki ze smietana tez było w normie tak ze nie zawsze po słodkim podskakuje , bardziej w moim wypadku to po tłustym jak słodkim
ja o 20 jade do brata Misiek mój Jutro z rana wyjezdza a rozstac sie ze mna nie moze
 
Do góry