Flo, nie uszczęśliwiaj Maksa na siłę tym niby treściwszm jedzeniem na noc, u mnie to wogóle nie działało, do tej pory nie działa zresztą, jak się księżna ma ochotę obudzic i poprzytulac to i tak to robi, pomimo, że wdrążoliła na noc flachę 250 ml kaszy o konsystencji prawie stałej, ledwo przez smok idącej;-)
Ollena, tak w bloku ( całe życie zresztą w bloku )mam całe 46 m mieszkanka na parterze
, jakieś 3 lata temu powiedziałam sobie twardo, że chcę dom i kuźwa będe go mieć no i udało się, Prawo Przyciągania zadziałało
moje koty od jakiś kilkunastu dni nie drą ryja pod balkonem żeby ich wypuścić, he, he , doopska marzną, mądre bestie
szukam lamp na allegro i dostaje kociokwiku...najpierw próbowałam coś w sklepach poszukac, no ale jeżdżenie mnie wykańczało, ceny kosmiczne, a lampy brzydkie, na all cokolwiek się udaje znaleźć, ale i tak oszaleć mi chyba przyjdzie