reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

witajcie

Marzenko - ja smaruję Kubie dziąsła żelem, ale to jemu nic nie pomaga, dałam ze 3 razy Nurofen w syropie (pomaga na jakieś 3-4 godz.), a wczoraj przypomniało mi się, że w marcu moja córcia przywiozła mi z Pl Paracetamol w czopkach dla niemowląt na takie właśnie okazje - wczoraj na noc Kubie zaaplikowałam jeden i nocka była spokojniejsza i dziś zrobiłam to samo. Już dzwoniłam do mamy i jutro ma mi kupić jeszcze tę Camilię, to za jakieś 3 dni sprawdzimy na Kubie jej działanie.

Ollena - Caw & Gate dla Kuby jest zbyt gęste, a nawet gdy rozcieńczę troszkę wodą, to nie bardzo chce to jeść, a Hippa akurat nic dla niego nie było, stąd wybór padł na Heinza.

Aniu - ja właśnie sobie farbkę na to, co mam na głowie położyłam, to może choć odrosty zamaskuję, a fryzjer to zaraz będzie mnie ganiał.
 
reklama
Witam po dluższej nieobecności.
Widzę ,że wasze pociechy rosną ładnie.
Asia70 gratuluję że będzie córeczka.
Ja zalatana -jak zwykle ,[przygotowania do komuni Majki-nauki itd].
I do tego ponad planowa niespodzianka.
Miłego dnia kobiety
 
Cześć Dziewczynki :-D
Sandy patrzę i mordka mi się cieszy! Same dobre nowiny u nas ostatnio i wątek zaczyna odzyskiwać swoją formę ciąży a nie tylko matek staruszek :-D Gratuluję, będzie dobrze ::))
Katrina na ząbki nie pomogę nic, bo nas ten problem omija. Jednak w kwestii kudłów to farbkę sobie połozyłam tydzień temu i teraz trzeba uporządkowac resztę.

Nasz noc minęła bardzo fajnie. Co prawda nie wiem czy to zasługa kaszki :-) czy kończącego się kataru, ale pospałam dobrze razem z malutką i nabrałam ponownie chęci do życia.
Rano zdębiałam patrząc przez okno, bo u nas szron na trawie:baffled:! Zima jednak przyjdzie i to niedługo... skoro w październiku mamy juz podmarznięte samochody i białe pola.
Zapraszam na kawę:-D
 
Cześć !

My wreszcie wyspani :-), Julka nie zrobiła nocnych pobudek :)

Siedzę przy kawie i obmyślam plan dnia. Na razie chmury odeszły na boki, ale z prognoz wynika,ze wrócą.

Sandy miło widzieć Cię znowu. Jest Was teraz trzy w oczekiwaniu na dzieciaczki .Trzymam kciuki !
 
witam sie i ja

Aniu - odrosty to juz tylko wspomnienie (na szczęście), ja tez dziś wyspana,
przy Alince nie wiedziałam nawet, że ząbkuje, tzn. śliniła się i kupki były "ząbkowe", ale to były wszystkie objawy, które towarzyszyły jej ząbkowaniu, a Kubula niestety męczy się, a ja trochę przy tym też. Ale dziś było OK. Położyłam się spać o 1-wszej (czyli tak normalnie), Kubuś zasnął ok. 23-ciej tak na dobre, a mały obudził się ok. 7.30. Z tym, że na noc zaaplikowałam mu Paracetamol w czopku.
Aaa i jeszcze jedno - u nas od dwóch dni był rano szron na trawie.... choć temp. powyżej zera.

Asiu - Tobie wczoraj nie odpisałam, przepraszam. Masz rację macierzyństwo to nie tylko same jasne strony. Ja przy Alince nie wiedziałam co to znaczy nie spać w nocy. Może 5 nocek miałam zarwanych - z czego 3 jak miała 3 mies. i dopadła ja trzydniówka. Cała noc noszenia, bo mała miała b. wysoka temp. i była marudna, a tak to nic.

No ale - każde dziecko jest inne. I tak nie jest źle, nie ma co narzekać. Przy najstarszej wstawałam po 10 razy w nocy.
 
Misia, JANx 2 to jeszcze pikus, ale wyobraz sobie Mateusz Szcz.... Po mojemu pieknie.
Katrina, Cow&Gate jest geste i to wlasnie sobie cenilam. PO podgrzaniu lekko rzednie i Karol dawal sobie rade. Jesli masz mozliwosc, poszukaj polskich sloiczkow - sa rzadsze.
Sandy, milo Cie widziec!
Zoyka, i jedna walczaca.:-D

Karol dzis wstal w niezlym nastroju, zabawek kupa a on sie bawi fotelikiem, kabelkiem od radia i paczka chusteczek. Fotelik sie przewrocil, dziecko popatrzylo z namyslem, ladnie powiedzialo "o, ku" i bawi sie dalej. Wiem, przypadek ze mu sie tak powiedzialo ale usmialismy sie serdecznie bo wygladalo baardzo swiadomie. Z reszta "ku" to nowa sylaba.
 
witam

sandy super wiesci gratulacje wielkie , teraz to tylko dbaj o siebie
Misia to szoruj do fryzjera jak taka potrzeba
Aniui super ze sie w koncu wyspalas bo meczace to jak dziecko nie spi w nocy

u nas jakies slonce i widze ze moze na spacer wyjdziemy póxniej bez wiatru no zobaczymy jak bedzie
 
Cześć Amelka zamordowała mnie nocą z czułej matki pomału zamieniałam się w potwora na szczęście M o 6;30 zabrał ją bo chciałam już ubić gada albo siebie:no:.A o 7 musiałam już wstać i iść z dziecięciem na szczepienie.Ma za mocne napięcie mięśniowe i już dziś ma iść na ćwiczenia .Niestety zbyt mało przybrała bo tylko 600 gram od ostatniego szczepienia urosła 2 cm.Mam na ważenie przyjść za 2 tygodnie.Lekarka chce wiedzeieć jak przybiera i potem będziemy myśleć.W sumie to z piersi ładnie pije,kaszki wsuwa obiadki i deserki też chętnie zjada więc czemu tak mało przybiera??.A te nocne szaleństwa to ponoć z powodu zębów mają jej iść te dolne.No cóż wiedziałam ,że Amelianka jest drobna ale do tej pory prawidłowo przybierała ,a teraz mniej czy to z powodu tych wzmożonych gimnastyk(przewrotów,chęci siadania) jest na 3 centylu No cóż te 2 tygodnie poczekam może zacznę dodawać kukurydzę ponoć tuczy.Sandy gratuluję ciąży oby wszystko dobrze szło:-):tak::-D
 
Witam,Witam po tygodniu nieobecności:-). Godzinę musiałam nadrabiać, by odrobić zaległości.

Asia, Karenka,Sandy- witajcie!! super, że ciężarówek coraz więcej:-)

Ostatnio pisałam, że brak u mnie tzw.typowych objawów ciąży- zmieniło się...śpię- zasypiam na kanapie o 20.30..:no:Mąż się ze mnie śmieje...

Co poza tym- rosnę...Zaczynam mieć problem z garderobą. Przez ostatni rok, mój pies i intensywne treningi taneczne spowodowały, że zmieniłam garderobę na dobry rozmiar mniejszą. No i teraz są tego skutki- dżinsy mnie uwierają, spódniczki się nie dopinają. Po prostu bajka. Mam nadzieję tylko, że to nie bliźniaki... Tłumaczę sobie, że to trzecia ciąża, w związku z tym wszystko wybija szybciej.

5 listopada idę na to USG z testami genetycznymi. Nie wiem zupełnie w dalszym ciągu, co zrobić z aminopunkcją. Jestem pełna zmiennych odczuć.

Z kolei następna wizyta już w czwartek, to będziemy wiedzieć czy maluch rozwija się dobrze.

Dziewczyny dobrze, że jesteście. To takie normalne Forum. Ostatnio pozwiedzałam też inne Fora i trochę się podłamałam. Różne kłótnie i lekkie obrzucanie się "błotkiem". To chyba nie moja bajka. Do tego dziewczyny, które uważają, że w wieku 24 lat są stare?????
Tak więc bądźcie tu i nigdzie się nie wybierajcie!!!!
 
reklama
Azula, moze faktycznie wzmozona aktywnosc... Wiecej sie rusza, wiecej spala. A kukurydza faktycznie tuczy.
Malfilka, jak 24 lata to juz starosc, to ja sie melduje wsrod wykopalisk.:-D A forumowe wojenki... znam z innego, niemamowego forum - potrafia byc zazarte.
 
Do góry