reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Moja nieswiadomosc na temat stanu mojej szyjki przynajmniej pozwala mi spac spokojnie. Choc juz ama nie wiem czy nie wolalabym wiedziec w jakim jest stanie:confused2:tez zagladam tu kilka razy dziennie aby sprawdzic czy sa wiesci od eevlee a tu cisza:baffled: Eevlee ulituj sie nad forumowymi ciotkami i napisz choc slowko. Nauczona tym doswiadczeniem pomyslalam ze i ja moze z kims wymienie sie nr tel. Mama290 jako ze obie jestesmy z UK to chyba z toba byloby najlatwiej sie skomunikowac??? co ty na to? w razie czego napisz mi kontakt do ciebie na priva, no chyba ze ktoras z pozostalych forumowych cioteczek w pl nie mialaby nic przeciwko kilku smskom wymienionym z uk to dajcie namiary wklepie w emka kom i bedzie was informowal jak przyjdzie czas.:eek:. niki witam na forum - bezstresowej ciazy zycze no i gratuluje blizniakow:-D
 
reklama
Netka - super że wszystko dobrze u Was. Jakie duże są Wasze Maleństwa...2 kg...w jesteś o tydzień do przodu...hmmm...ciekawe jak moi chłopcy się mają :) Trzymaj się ciepło i leż ile trzeba :-)

Co do porodu - ja jestem pierwszy raz w ciąży, ale z uwagi na to że jestem w ciąży bliźniaczej nie biorę pod uwagę innego zakończenia ciąży niż cc. Za dużo jest komplikacji przy porodzie sn - przy drugim dziecku. WIem że cc to nie jest zabieg tylko ciężka i poważna operacja, po której oczywiście też są komplikacje - ale to już u mnie a nie u Maluszków...

Wydaje mi się że mam skurcze raz na jakiś czas ... chwilami tak mnie brzuch nagle zaczyna boleć i po chwili przechodzi :/
Jak do poniedziałku będzie się to powtarzało to chyba z lekarzem się skontaktuję...
 
masz racje netka szykuje sie goracy okres:-D bedzie istne wariactwo. Ja z Marcysiowa I pachnaca mam doslownie 1 dzien roznicy a potem to juz trudny do ogarnircia wysyp:-) bedzie goraco na forum:rofl2:
 
Hej dziewczyny!
Jak sie worek rozwiaze to bedzie wysyp rozpakowanych mamusiek,mam tylko nadzieje ze wymieniacie sie nr tel zeby tu ciotki forumowe mialy jakies informacje od Was:-)
U mnie dzis paskudny dzien zimno i pochmurno,a ja wieczorem wybralam sie na mecz zuzlowy bo lubie ten zapach i ryk silnikow i chyba przedobrzylam bo brzuch mnie napitala teraz,ale jak sie poloze to mi przejdzie.dobrej nocki!!!
 
Hej Kochane dziewuszki :-)
Ja dalej szpitalnie, juz prawie dwa tyg. Odstawili i tokolize (fenoterol w pompie kroplowce) i znow mam tabletki 6x dziennie plus izoptin 3x dziennie. Do tego luteina 2x po 2, smecta 3x1 bo od skurczow mnie czysci.. Ogolnie wesolo nie ma co ;-) najgorsze ze skurcze zamiast sie zmniejszac to sa coraz czestrze i mocniejsze. Co dziwne nie wplywa to na szyjke.. Po czwartkowym badaniu przez ordynatora 2,7cm zamknieta i twarda. Musze caly czas lezec bo skurcze sa tak mocne ze chodzenie sprawia mi problem.. Na szpitalnej diecie nie przybieram przynajmniej a nawet chudne ;-) teraz mam 14kg na plusie i nie zapowiada sie tendencji wzrostowej gdyz mam slaby apetyt. Napisze jeszcze Wam jak odczuwam skurcze. Moze ktorejs z Was sie przyda bo ja caly czas myslalam ze dzieci mi sie wypinaja. Dzis wiem ze nie.. Gdy przychodzi skurcz czuje jakby duszenie w klatce, brzuch sie znieksztalca niemozliwie i jest twardy jak kamien. Czasem przy tym czuje klucie w spojeniu. Potrzyma chwile i powoli odchodzi i sie rozluznia. To wszystko trwa ok 1 minuty. W trakcie ciezko sie oddycha. Mam nadzieje ze wytrzymam jeszcze ze 2 tygodnie zeby byl skonczony 34tc. Wymyslsja tu polozne ze moze byc porod sn. Taaaa jasne. Juz ja pogadam z ordynatorem. Moze podam nr ktorejs z Was jakby cos sie zaczelo to dam znac :-)
Mati fajnie ze nas odwiedzasz :-)
Paola skad jestes? Z Gorzowa ze piszesz o zuzlu?
Eevlee czekamy na info noooo....
 
Tak Palam jestem prawie z Gorzowa bo 2 km za nim mieszkam:-) a Ty uwazaj na siebie kobitko i bardzo wspolczuje tych skurczy,na pewno nie jest to przyjemne i mam nadzieje ze wytrzymasz jeszcze przynajmniej te 2 tyg albo i dluzej,trzymam &&&&& za wasza trojke!!!
 
reklama
Dziewczyny, proszę tu się wymieniać telefonami, bo tu macie spory komitet kibicujący!!!!! Codziennie tu zaglądam i śledzę wasze postępy, tym bardziej proszę tu o porządek;-)

Palam - też myślałam, że mi się dzieci wypinają i przez to przegapiłam początek akcji porodowej. Dobrze, że postanowiłam jednak to sprawdzić, bo inaczej urodziłabym sn i to w domu:-). Mnie się jeszcze dwa dni wcześniej zmienił kształt brzucha i stał się bardziej "wypchany" i krzywy.
 
Do góry