Różyczka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2012
- Postów
- 714
Różyczko właśnie przerabiam zapalenie oskrzeli i mój kaszel już znika, tzn nie męczy aż tak. Polecam z syropów dostępnych "dla nas" Drosetux i Stodal i słyszałam o tym *spam* a poza tym psikaj TantumVerde gardło.
Zdrówka życzę :*
Dytko - dziękuję za radę..eż zapalenie oskrzeli właśnie mam...masakra-ledwo żyję... Antybiotyk zaczęłam brać bo nic nie pomagało (Ospamox)...Mam nadzieję że na Mauszki to nie wpłynie negatywnie ...
Hakima - wspaniałe Maluchy. Jak widać cc nie takie straszne jak niektórzy opowiadają. Super, jeszcze raz gratuluję serdecznie zdrowych i ślicznych Maluszków
Onlyone - ciężkie czasy nastały ale z czasem ustalicie sobie rytm i wszystko się unormuje penie...trzymaj się dzielnie moja droga ) A zdjęcia cudne - jak już 1 ręką je karmisz to powoli osiągasz mistrzostwo
Madmax - faktycznie przeszłaś dużo - i nerwów Cię to też na pewno wiele kosztowało - najważniejsze że wszystko jest ok i jesteście już w domku Odpoczywaj..o ile się da A Karmisz piersią czy mm?
Palm - też polecam "Bliźnięta" Joanny Tkacz, w 1 dzień ją przeczytałam i jeszcze raz przeczytam
Kretowinka - gratuluję hemoglobiny w końcu udało Ci się wyjść na prostą )
A propos "uprzejmości ludzi" - wczoraj byłam u lekarza w przychodni z zapaleniem oskrzeli-siedzę tam ledwo żywa z 38st.gorączki prawie - przychodzi jakaś babka i pyta kto ostatni - mówię że ja. Ona pyta na którą godzinę - to mówię że ja bez kolejki - a na to ona - to ja miałam na wcześniejszą godzinę i włazi do gabinetu...zanim zdążyłam się podnieść z krzesła to wlazła i drzwi zamknęła...su***ka jedna....Byłam tak wściekła że łzy mi w oczach stanęły.... Taka to uprzejmość Polaków :/
Czuję się fatalnie...mam nadzieje że Maluszkom nic od mojego chorowania nie będzie...Jutro na połówkowe usg idziemy - trzymajcie kciuki