reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Witajcie nowe blizniakowe mamy :)
elala - ja tez tak mialam. Ciezko bylo nawet przez tel gadac... nie mowiac o schoda,'itp. Miejsca coraz mniej i wszystkie bebechy podjezdzaja do gory :)
madmax-'???!!!!!!??????!!!!!&&&&&&&&&&&
 
reklama
Elala, mam ten sam problem z dusznościami. U mnie zaczęło się dość szybko, bo po 12-13 tc, dostałam nawet potas w tabletkach na kołatanie serca, towarzyszące dusznościom, ale średnio to pomagało. Myślę sobie, że to taki piękny urok ciąży... tylko dlaczego tak szybko objawiający się:) Mam też problem z leżeniem na wznak, które do tej pory było rewelacyjne, a teraz powoduje duszności.
 
Faktycznie ostatnio sporo chłopców się rodzi...

Co do zadyszki - też mnie często męczy, to normalne, ucisk na żebra, więcej krwi w obiegu.
Moje serce "wariowało" w 2 i 3 m-cu ciąży - najpierw miałam tak wysokie ciśnienie, że przepisano mi dopegyt i źle wróżono na dalszy etap. Leku nie wzięłam, pojechałam na wakacje i starałam się wyluzować budując z piasku z moim starszakiem. Po 3 tygodniach sytuacja sie odwróciła i miałam tak niskie ciśnienie (najczęściej 90/60), że przepisano mi leki na podwyższenie. Przeanalizowałam syt.i doszłam do wniosku, że moje ciało dostosowuje się do podwójnych lokatorów i ma prawo do chwilowych fanaberii. Do chwili obecnej ciśnienie w normie, ale kołatanie serca mi się zdarza.

Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i życzę spokojnej nocy:-)

uwo93e3ka4swd4ng.png
[/url]
43ktj44j9bxt42ep.png
[/url]
 
Jeszcze raz do Was wpadłam:)
No z dusznościami to ja jestem za pan brat,bo jestem astmatykiem do tego wszystkiego.Miałam straszne duszności do 4 miesiąca,jakies zaostrzenie.Teraz to tak jak piszecie jakmowie duzo to dostaje zadyszkę,jak leże na wznak(kiedyś moja ulubiona pozycja do spania a teraz zostaja boki).Jak siedze bo wtedy wszystko do góry podchodzi i kicha:(
Tigla nie możesz miec tego samego terminu bo ja mam 4 kwiecień a Kretowinka 4 maj,więc musisz sie zdecydować-heh:)
Ciekawe jak tam nasza zaginiona w akcji Madmax:)
A pas ciążowy to ja zakupiłam i jestem bardzo zadowolona,dużo lżej i dla brzucha i dla kręgosłupa.Po porodzie podobno tez się przydaje bardzo.Nie duży wydatek a jakże pomocny.Ja za swój zapłaciłam ok 50zł firmy medela,podobno jeden z lepszych:)
Wstawiłam pranie z kołderkami,prześcieradłami i zaraz ide spać.Jak szykowac sie to na całego.
Tymczasem dobranoc i do jutra:)
Smaku mi narobiłyście na ten sernik.....hmmmmm
Nova mama ja też będe miała drużynę piłkarską,już się ze mnie obśmiali i jakimiś ksywkmi piłkarskimi rzucali.U mnie też 4 chłopaków będzie w sumie w domu no i ja z córką-uffff jak dobrze,że chociaż mam jakieś wsparcie.to papa
 
A mnie od 2h meczy bezsennosc;/ juz nawet zrobilam sobie sniadanie:) Wstalam z jakims dziwnym bolem glowy;/

mona0008 szczerze Ci sie przyznam, ze ja nawet nie wiedzialam jakie sa obiawy tej choroby(az do dzis:)) poniewaz wczesniej sie tym nie interesowalam. Wolalam zyc w niewiedzy:)

elala- problem z oddychaniem to normalna sprawa. Czasem czuje sie jak starsza pani,kiedy dostaje zadyszki;P
 
U mnie zadyszka to juz standard :-D Niestety dopada mnie jakieś przeziębienie:crazy: Znacie jakieś bezpieczne metody zwalczania?
 
Hej :)
Ufff nadrobiłam weekendowe zaległości :)
Zastanawiam się cały czas co z Madmax - mam nadzieje że wszystko jest ok :-)
Maggi - pisałaś o basenie - mi lekarz powiedział że oczywiście dobrze roi - odciąża kręgosłup, dobrze na stawy wpływa, samopoczucie itd - ale jak infekcja się zdarzy to antybiotyk doustny... Więc żebym sama zdecydowała... A że b.długo czekaliśmy na ciążę - to odpuszczę sobie :/ Po porodzie jak się już ogarnę to sobie nadrobię :)
I gratuluję Ci 2 syneczków :)
Kretowinka - jak tam u Ciebie? Masz już wyniki? Wypuszczą Cię ze szpitala?
NovaMama - witamy w gronie bliźniakowych mam :)
Marcysiowa - nie oglądam tego serialu więc nie pomogę w kwestii wózka...

A my pierwsze zakupy dla Maluszków zrobiliśmy - ręcznik kąpielowy w 5-10-15 (przecena jest) i dwa słodkie ubranka dla chłopca bo na górze raczej jest chłopiec :)) Musiałam coś kupić :)
I coraz gorzej śpię.....
 
NovaMama - witaj na forum!

wiosanka - ja pisałam o bezpłatnych wizytach w gabinecie położnej rodzinnej (jak się w końcu wybiorę to obiecuje opisać wrażenia). Przynajmniej u nas przy szpitalu tak to właśnie funkcjonuje, chociaż nikt informacji nie rozgłasza i musiałam sie nagimnastykować, żeby w końcu uzyskać konkretne info, natomiast z koleji sama szkoła rodzenia jest płatna... Więc może to zależy od tego jak dany szpital rozlicza się z NFZ?
 
Na bliźniaczkach jak zawsze tłoczno i ruchliwie :-D wreszcie doczytałam weekendowe tematy.

Widzę, że Madmax poleciała na porodówkę - trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

WItam nowe Mamusie!!!!!
Beata - gratuluję dziewczynek :-) ja też czekam na księżniczki:-)
Nova Mama - gratuluję chłopców :-)

To że się dużo chłopców ostatnio rodzi, to akurat dobrze, bo wszędzie się mówiło, że ogólnie to jest raczej inwazja dziewczynek i robi się znaczna dysproporcja :-D

Mi lekarz powiedział, że po 28 tygodniu maluszki będą miały szansę na przeżycie, bo wcześniej to raczej małe. Ale jak ostatnio mnie badał, to aż był zaskoczony, ale stwierdził, że jest duża szansa, że dociągnę do końca, bo mam dobre wyniki. W każdym razie ja mam chytry plan rodzić od 21 czerwca (a termin wg OM mam 19 czerwca, ale wtedy wypadają urodziny teściowej, a ja chciałabym żeby one miały zindywidualizowaną datę :-D ). A na pewno już nie zamierzam rodzić przed 38 tyg. :-D

Tigla - a dlaczego należy unikać nadawania imion dzieciaczkom na tę samą literę??

Ja w zasadzie śpię dobrze - jedyne co, to boli mnie brzuch jak się przekręcam z boku na bok - kłuje mnie i muszę chwilę poczekać - chyba aż dziewczynki się poprzekładają wygodnie i wtedy przestaje kłuć :)
W każdym razie na razie problemy ze snem to nie moja bajka, ale za to chyba zaczynam mieć hemoroidy.... brrrrrrrrr

A jeszcze a propos szkoły rodzenia - to kwestia danego szpitala czy szkoły. W moim szpitalu jest płatna, ale ja znalazłam inną bezpłatną (niezwiązaną z żadnym szpitalem), gdzie jedynym warunkiem bezpłatnego uczestnictwa jest zapisanie się do położnej środowiskowej związanej z ich szkołą (trzeba wypełnić formularz deklaracyjny do NFZ). I tam zamierzam iść, bo nie jestem pewna, czy zajęcia w szkole rodzenia są dla mnie na tyle wartościowe, że warto płacić 450 zł.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pachnąca mamy bardzo podobny termin porodu, bo mi kalkulatory też wskazują 19.06 a gin wyliczył na 20.06 Ja planuję wytrzymać do 01.06 Też mam dobre wyniki i nic nie zanosi na zmiany. W środę mam wizytę i się okaże czy sytuacja się nie zmieniła. Cieszę się, że dużo dziewczynek będzie. U mnie jedna na pewno. Drugie dzieciątko się schowało. Może w środę łaskawie się pokaże.

Macie już dziewczynki imiona dla swoich Skarbów? Bo u mnie będzie Alicja i Ewa/Piotr.
 
Do góry