reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Tak na szybkiego Witam nowa mamusie. Ja robiłam badania prenetalne w 12 tc i badali przeziernosc karkowa. Moja córeczka niestety ma wadę genetyczną która można było wykryć tylko przez amniopunkcje której my nie chcieliśmy bo nie było powodu żeby robić bo wyniki wszystkie ok a jedynie rozmiar dziecka od początku mniejszy niż brata na co mówili ze doszło pózniej do zapłodnienia . Ale tak jak mi lekarz powiedział , ze przy ciąży bliźniaczej to i tak chyba nic nie zmienia bo nawet gdyby sie wiedziało o wadzie gen to czy usunelabym dwójkę dzieci ?! Wiadomo ze nie. Mam drugiego synka zdrowego a Lenka póki co tez jest cudowna i nie widać u niej na razie tej choroby oprócz tego ze je przez sonde .


Marcikuk- te butelki dr Brown są wszędzie . CAsami np w boots są trochę na innym regale ale ogólnie bez problemu w każdym sklepie można je dostać . Jest pojemność 120 i 240 ml to radzę te większe bo te 120 to szybko bedą za małe . I naprawdę polecam .
 
reklama
To teraz nie wiem.. zawsze mogę przejść się do innego lekarza (zresztą mam taki zamiar później bo mój lekarz nie ma USG 3D - kiedy najlepiej? myślałam o 20 tc), ale tak jak mówisz Lola dzieci się nie usunie:) Ja na pewno bym tego nie zrobiła. Na I prenatalne to już chyba za późno. Ogólnie maluchy rozwijają się prawidłowo..
 
Palam - witaj wśród nas :) Jeśli mieszkasz w Polsce to takie badania i tak w dużej większości robi się z własnej kasy (mi lekarz zalecał, ale skierowania nie chciał dać, więc musieliśmy płacić, ale tu na forum wiele dziewczyn robiło te badania z NFZ) i niekoniecznie u swojego lekarza prowadzącego - mój np takich badań nie wykonuje, i jechaliśmy na nie do prywatnej kliniki. Można zadzwonić i popytać czy jest jeszcze sens robienia takich badań u Ciebie ze względu na wiek ciąży. Ale z tych kolejnych to bym nie rezygnowała. Jeżeli z lekarza jesteś zadowolona, to nie musisz go zmieniać, a jedynie na te prenatalne jeździć do kogoś innego - wiele dziewczyn tak robi. Choć dziwne, ze sam nie zalecił tych badań, a tak jak pisała Miss NT miała każda z nas badane u maluchów.

Mi koleżanka jakiś czas temu porardziła, żeby jednak nie oszczędzać na takich badaniach. Ja też bym w życiu nie usunęła bez względu na to co by wyszło. Ale jej wyszła wada serca u maluszka (na tym trzecim prenatalnym) dzięki temu, że zrobiła te badania to mały po urodzeniu dostał odpowiednią opiekę, jeżdżą na kontrole, nic się na razie nie dzieje, ale przynajmniej mają świadomość, że muszą bardziej na niego uważać i kontrolować to serduszko. A tak, mogłoby to być przeoczone i mogłoby kiedyś dojść do nieszczęścia.
 
palam ja mialam badaja przyziernosc w 12 tyg. U jednego malucha jest w gornej granicy normy - zwiekszone i ryzyko ZD mam wyliczona na 1:100. Dlatego, ze jest to test zlozony z pomiarow na usg i krwi, mi lekarz tez powiedzial, ze u blizniakow nie beda brac pod uwage wynikow z krwi, ktore wyszly ok, wiec wyliczyli ryzyko tylko na podstawie pomiarow z usg. Tez nie zdecydowalam sie na amniopunkcje.spanikowalam strasznie, ale lekarz mi powiedzial, ze to o niczym nie swiadczy, wlasnie dlatego, ze ciaza blizniacza i jedyny sposob na 100% pewnosc to amniopunkcja. Nie ryzykowalam.
 
Dzięki za odpowiedzi:)
Skonsultuję się jeszcze z innym lekarzem dla spokoju, ale mimo wszystko uważam, że najważniejsze jest pozytywne nastawienie, bo wmówić można sobie wszystko, a potem człowiek cierpi, martwi się i zadręcza. Jak ja jestem spokojna to maluchy też:) Całe życie myślę optymistycznie i nic złego mnie nie spotyka:)
 
Palam - podejście wzorowe, trzymaj się go mocno! A z badaniami zrobisz, jak będziesz uważać, ważne, żebyś była spokojna!!!
Onlyone - ciągniesz pięknie i wzorowo!!!! Jeszcze kilka godzin i urodzimy w tym samym roku:-)
Lola - a jak czuje się Lenka? I dziękuję za podpowiedź co do butelki, bo w tym temacie jestem całkiem zielona...
Hakima - a jak Twoje samopoczucie?

Ja nie mogę uwierzyć, że dzisiaj już koniec roku...chociaż moi synowie chyba jak najbardziej, bo tańce w brzuchu mam od rana. Miałam nerwowy ranek to teraz mi oddaja:-)

Ale przede wszystkim życze Wam wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU PEŁNEGO RADOŚCI Z POCIECH, ŁATWYCH PORODÓW, ZDROWYCH MALEŃSTW I CZASU NA SEN!!!!
 
Palam jakbym o sobie czytala. Moja babcia tez bliziaki miala tez tato i wujek :))) U nas zawsze bylo duze prawdopodobienstwo blizniat ale nie wychodzilo przez jakis czas. Filipka ja wymyslilam zanim moj emek byl moim emkiem. Dla dziewczynki tez mialam Alicje ale z Ali zrobil sie Mati. Co do Patryka to moj emek jest Patryk :)
Dziewczynki ja wam wszystkim zycze szczesliwego nowego roku przede wszystkim duzo zdrowka i trzymania sie w trojpaku jak najdluzej, pozniej bezkonfliktowego rozwiazania a nastepnnie zeby wasze cuda sie zdrowo i pieknie chowaly. Dla was duzo zdrowka i cierpliwosci.
Moje chlopaki rosna pieknie Filip 4160 a Mati 4020. No i dzisiaj przespali cala noc :))))))) Nie moglismy z emkiem uwierzyc :)))
 
Witaj Palam. Nie rozumiem podejścia Twojego lekarza z tymi badaniami prenatalnymi. Pierwszy raz spotykam się z takim podejściem, tym bardziej, że chodzi o ciąże podwyższonego ryzyka. W prenatalnych chodzi nie tylko o ZD, ale też o zespół Edwardsa czy Pataua, wad układu nerwowego, przepływu krwi itd.
Dziś w Pepco trafiłam na wyprzedaż i nie wytrzymałam:no:. kupiłam słodziusie pajacyki biało różowe i koszulki i bodziaki z napisami " Mały aniołek mamusi", "Kocham mamusie" no i żeby mąż nie ryczał "Kocham Tatusia" :-D. A teraz mam wyrzuty sumienia, że zapeszę :no:
Idziemy dziś na domówkę do znajomych, więc lecę się szykować.
Dziewczyny na Nowy Rok życzę NAM dużo radości, mało trosk i wiadomo jakich szynek:tak:.
 
Kochane - na Nowy Rok wszystkim mamusiom życzymy dużo zdrówka, cierpliwości i sił :-) i samych najwspanialszych chwil z maluchami, a ciężarówkom - braku dolegliwości ciążowych ;-)3ania się w trójpaczkach jak najdłużej, lekkich porodów i cudownych maluchów. Niech 2013 rok przyniesie wszystkim szczęście :tak:
 
reklama
najlepsze życzenia na nowy rok, dziewczynki! oby wszystkie nasze plany się spełniły, niech nasze dzieci będą zdrowe i szczęśliwe i niech się wszystkie nasze dotychczasowe kłopoty- te duże i małe- skończą!
szczęśliwego nowego roku!
 
Do góry