reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Sylha- nie mogę sie doczekać aż wkleisz zdjęcia pokoiku:-)
Moj już w sumie prawie skończony .
A co do Lenki to pewnie dziś wg ich USG będzie ważyć o wiele mniej niż 1,5 tyg temu wg polskiego gin. Najważniejsze żeby rosła wg tego ich wykresu dobrze bo nie chciałabym dziś usłyszeć , ze mam szykować sie na cesarke już ...
 
reklama
Lola daj znac jak po wizycie. Trzymam kciuki za Lenka by ladnie rosla
Sylha jak ja zazdroszcze pokoiku. Czekam na zdjecia
Tekla ja pierwsze buckkinkupilam po polowkowym czyli w 20tyg. 4 tyg poznoej w zakupowy szal wpadla moja mama jak juz sie dowiedzielismybze chlopcy beda. Wyprawke prawie mam tzn przyjdzie z polski paczka. Wozek bedziemy zamawiac jakos niedlugo.
Dawniej sie niby nientrzymalo nic w domu przed pojawienoem sie dziecka ale nie wyobrazam sobie z blizniakami na rekach wszystko im szykowac dopiero.
Wczoraj sie dowiedzialam ze kolezanka moja tez w ciazy. Fajnie chlopaki beda miec sie z kim bawic
 
Tak wiec po wizycie jak zwykle jestem lekko zdolowana czyli normalka
Oczywiście lekarze mówią , ze Lenka rośnie prawidłowo wg wykresu no ale jest już 900g różnicy . Nasz Mati waży 1725g czyli duzo jak na ten tydzień a Lenka tylko 830g. Oczywiście on jak zwykle przez całe USG kopał jak szalony a ona jak zwykle nie chciała nic pokazać i musiałam zmieniać pozycje żeby ja zmierzyć .
I tak jak mówiłam, ze tak będzie ze ona waży teraz o ponad 200 g mniej niż 1,5 tyg temu w polskiej klinice (1100g wazyla).I komu wierzyć bo sorry ale to jest zbyt wielka różnica na pomyłkę przy tak niskiej wadze. Tyle, ze w szpitalu zawsze im wychodzi , ze równo przybiera wiec nie wiem.
Póki co jeszcze 2 tyg mam spokoju i znowu USG i znowu decyzja .
Aa i chłopczyk leży głowa do dołu a ona ma nogi na dole ale jak to Pani dr powiedziała - nie ma problemu moze być naturalny poród bo on jest pierwszy a ja można przekrecic potem :szok: chyba zwariowali i nigdy sie na naturalny nie zgodzę !
Wyniki krwi ok- czyli jak anemii nie było tak nie ma :-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie nowe mamausie:-) Czas szybko leci,ani się nie obejrzycie i już będzie końcówka ciąży!
Lola,najważniejsze że córeczka rośnie,to są jednak dwie różne istotki,widocznie taka jej uroda,że będzie kruszynka. a może polscy lekarze mają racje i wcale nie ma takiej dużej różnicy.
JAsmina,co u Ciebie i Dzieciaczków? Jak się czujesz i jak Malutka?

Nam dzisiaj przyszła reszta zamówionych rzeczy-fotelliki samochodowe,wanienka,sterylizator...Mąż wczoraj kupił 2 paczki Pampersów 1, husteczki do pupki i kilka innych drobiazgów....w zasadzie mamy już wszystko oprócz wózka ale jest już zamówiony i ma być koniec wrzęsnia początej października.
Łózeczko narazie mamy jedno,chciałabym żeby chłopcy przez pierwsze 3 m-ce spali z nami w sypialni a tam dwa łóżeczka nie wejdą...

Dziewczyny,mAM pytanie apropo porodu i szpitala w którym będziecie rodziły. Czy wybieracie jakiś specjalistyczny szpital z oddziałem dla noworodków czy zwykły szpital? Ja mam ogromny dylemat gdzie rodzić,całą ciąże jezdziałam 120 km w jedną strone do Poznania i nastawiałam się na poród na Polnej czzyli w dużym specjalistycznym szpitalu z tym,że nie mam tam żadnego lekarza prowadzącego,jezdziałam na NFZ na oddział na badania. A mój ginekolog u którego prowadze ciąże u mnie w mieście radzi mi rodzić tu na miiejscu gdzie mieszkam w naszym niedużym szpitalu...zrobi mi tu cesarke bez problemu. Nie ma tu jakiegoś dużego oddziału noworodkowego ale podobno jest dobry ordynator z CZMP Z Łodzi i niezły sprzet dla Maluszków od Wielkiej Orkiestry świątecznej pomocy...mój gin mówi,że jak dzieci będą urodzone po 34 tyg to już nie ma potrzyby porodu w specjalistycznej placówce bo to są duże i można powiedzieć donoszone bliżniaki...sama jiż nie wiem co robić,wiadomo,że chce dla chłopców jak najlepszej opieki. Ale też nie ukrywam,że wolałabym rodzić u siebie w mieście niż taki kawął drogi od domu...
 
kropeczka1983 moja szwagierka rodziła w szpitalu w Poznaniu (przez cc) Tylko, że niestety ona nie z własnego wyboru :( koło 20 tygodnia dostała od swojego lekarza prowadzącego skierowanie na badania do Poznania (USG genetyczne, dokładne pomiary itp.) Tam wyszło, że dzieci maja powiększone nerki. Musiała jezdzic tam do kontroli, i zalecili jej poród własnie w Poznaniu, ze względu na możliwe problemy z nerkami chłopców po porodzie. Tez mamy do Poznania kawał drogi ok 160km. i na pewno cięzko rodzić z dala od domu, ale jak chodzi o dobro dzieci to na nic się nie patrzy.
Ja rozmawiałam ze swoim lekarzem na ten temat i powiedział mi, że jeżeli ciąża będzie przebiegać prawidłowo i na USG nie wyjdą żadne nieprawidłowości bez przeszkód mogę rodzić w naszym niewielkim szpitalu, jeżeli (odpukać puk,puk, puk) coś będzie nie tak będziemy myśleć nad wyborem innego szpitala.
 
Ostatnia edycja:
Lola - tak na pocieszenie, moje maluchy tydzień temu po 1200g miały więc są niewiele większe od Twojej Lenki, zobacz sama taka uroda dzieciaczków, ale waga Twojego synka imponująca :tak: On jest duży chłop po prostu,a ona kruszynka najważniejsze, że zdrowo się rozwijają. Jeśli natomiast chodzi o położenie dzieciaczków u mnie jest identyczne i on też kopie a mała się chowa i tak jest zawsze. i również będę walczyć o CC nie ma takiej możliwości żeby przy takim ułożeniu kazali mi rodzić sn a lekarz mój prowadzący powiedział, że już się nie obrócą.

Kropeczka - ja bym słuchała się swojego gina na Twoim miejscu, wytrwaj tylko do 34 tc. Ja mam tak ustalone cokolwiek się dzieje do 34 tc jadę do specjalistycznego po 34 tc jadę tam gdzie od początku chciałam rodzić (również specjalistyczny ogromny szpital ale nie specjalizujący się tylko w ciążach mnogich) i jadę się na cc umówić i już. Na miejscu będziesz miała kameralnie, swojego gina który bez łachy zrobi CI cc i na pewno lepiej niż gdziekolwiek dalej...Trzymam kciuki za bezproblemowe dotrwanie do 34 tc:-)

Jaśminka - daj znać czy wszystko ok
 
Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy bliźniaków i trojaczków.
Jestem w 11 tygodniu ciąży bliźniaczej . Jak na razie mam pełno obaw związanych z ciążą i porodem myślę ,ze dzieki forum uda mi się rozwiać większość z nich
 
anika222 witaj :)
Ja tez jestem nowa na forum, naprawdę super jest porozmawiać z innymi dziewczynami w podobnej sytuacji :) A wiadomo juz czy masz jedno czy dwukosmówkowe?
 
reklama
Czesc Dziewczyny!
Na poczatku pozdrawiam i witam nowe Mamuski:)

Ogromne gratulacje dla Jasminy i duzo zdrowka dla Niej i Dzieciaczkow:-)

Dawno mnie tu nie bylo, statam sie sledzic forum na biezaco ale nie mam czasu nic pisac. Jestesmy na urlopie i na maxa wykorzystujemy pogode i to ze jeszcze sie ruszam:rofl2:
Trzymam kciuki za Wszystkie Twu i Troj-pakowe Mamuski.
 
Do góry