reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Hej Justella dziwnie z tą szyjką masz. Ja jeszcze ani razy nie mialam mierzonej w mm, tylą na samolocie stwierdzili że krótka i tyle, a z tego co wiem to u Ciebie już chyba za późno na pesser jakoś wcześniej się go zakłada. Nie martw się będzie dobrze mnie wypuścili z krótką, jedna dziewczyna miała też jakoś wygiętą czy coś i skróconą i po tygodniu sie unormowała i też wyszła. Jak pytałam położnej to mówiła że się już nie wydłuży ale może się to zatrzymać także głowa do góry, najgorsze pierwsze 2 dni potem się człowiek przyzwyczaja :)
 
reklama
Wspólczuję Wam tych zgag, choć na moje szczęście nie wiem co to znaczy bo nigdy nie miałam a teraz przez tą dietę mogę tylko wybrane rzeczy a po nich zgagi nie ma.

Justella trzymaj się w szpitalu i żeby jak najszybciej Cię wypuścili! Na pewno będzie wszystko dobrze.


Ja wróciłam z wizyty i jestem zadowolona tak na 75 % bo te 25 na minus to że nie robiła mi usg dzieci :/.
Ale poza tym to wszystko dobrze, najważniejsze szyjka mocna i ok, zrobiła chyba to ktg było serduszek i też ok. Pytałam o to rozejście spojenia łonowego bo mnie tam boli to zrobiła mi usg i wszystko ok, mówi że to może być zapalenie i że moge fenistilem miejscowo troche posmarować.
 
olis mam nadzieje ze sie jakos zatrzyma i mnie wypuszcza.juz wole nie poruszac sie i lezec w domu niz tutaj ehh
jak ja ci zazdroszcze ze jestes juz tak blisko,
pozdrowienia
 
Lona,to super że dzieciaki takie wielkoludy już!powiedz,w nocy sami sie budza od początku,czy Ty ich budziłas na jedzenie najpierw?Moje dziecko ,jak bylo małe to przesypiało całe noce od samego poczatku,może z bliźniakami tez tak będzie.. :)jak z pielęgnacjąchłopców,bo każdy mówi co innego.
w sr mówili, ze chłopcom patyczkiem sie czysci siusiaki,tu dziewczyny mówia ,że sie samo z siebie czysci.uzywasz pudru,czy oliwki?korzystasz z niani elektro.?
z monitorów oddechu czy nie trzeba?jakie pieluchy na początek new born od 2-5 kg ,czy wieksze?
dzięki za info i pozdrawiam
 
Rainmanka gratuluję, cieszę się że wszystko ok, a z tym spojeniem to fenistil na zapalenie?? dziwne i co miałabym pół podbrzusza i kość łonowa smarować jakimś mazidłem? dziwne to wszystko (fenistil to dobry jak komar ugryzie raczej)
 
Mnie na szczęście nie boli podbrzusze tylko mały fragment na kości łonowej za to jest to dosyć dokuczliwy ból. Jedno tylko to że trochę boje sie zmarować fenistilem. Ona mówiła że mogę ale boję się żebym sobie nie zapaprała tam.

EDIT bo Olis masz przecież rację z tym fenistilem... juz tak zgłupiałam. Nie ma jak tak, że nie dosłyszę z wrażenia i mam. To teraz nie wiem o czym ona mi mówila. Coś na F było na pewno.
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny:)
melduje sie ze szpitalnej sali.jestem tu jakies 3 h i chetnie bym juz wyszła do domu.nie ma to jak w domciu.dostałam juz pierwszy zastrzyk sterydkow,jutro drugi,tzn za 12h.i mam podłaczona teraz jakas strzykawe z rozkurczowym lekiem.szyjke mi badali jest miekka i krotka.wczoraj mi lekarz badał na wizycie i była 2,5cm,tutaj 1,5cm.przeciez nie mogła skrocic sie przez noc tak szybko???pewnie tak badaja jak im sie chce.matko mam nadz ze mnie wypuszcza normalnie i ze nie bede tu juz lezała przez ta szyjke nie wiadomo ile,,np do porodu.rany,na sama mysl mi słabo.
dziewczyny tym co skracała sie szyjka to ile miała wasza?czy u mnie juz naprawde tak zle,moze pessar mi załoza,oo to byłoby fajne.przezciez nie beda mnie tu trzymac 5 tyg...

kochana z tego co ja wiem to passer ci juz teraz nie zalożą bo to by moglo pogorszyc i wywołac poród.
ja wyladowalam w szpitalu w 27 tygodniu bo mi sie szyjka skracała i miałam skurcze(których nie czulam)ale na zapisie ktg wychodziły górki i pagórki.i musze Cie zmartwic ale ja do kąca(czyli 34 tydzien)leżałam w szpitalu.nie było szans abym wyszła bo cały czas skurcze były.u Ciebie jest ten plus ze skurczy nie masz to z szyjka moze Cie wypuszcza do domu.trzymam mocno kciuki za Ciebie wiem z doswiadczenia ze szpital to nic przyjemnego ale czasem trzeba sie poswiecic w nagrode bedziesz miała dwa sliczne dzieciaczki.
pozdrawiam i sciskam mocno.
 
witam dziewczynki :) Chcialam wam oswiadczyc ze nadszedl moj czas ... Dzis mialam wizyte i ustalilismy z lekarzem termin - 5-go ide do szpitala , 6-go mam ciecie . Dzieciaki duze , dziewczynka wazy ok. 3100 g , a chlopczyk - ponad 3500 g . Zdrowe , wierzgaja jak diabli , juz zeber nie czuje . Cale szczescie ze to juz za kilka dni , bo chociaz sie boje okropnie to nie wiem jak dala bym rade wytrzymac do 20-go wrzesnia .

Mam jeszcze pytanie : czy bralyscie moze zelazo w zastrzykach i czy byly jakies skutki uboczne ? U mnie w miescinie pielegniarki boja sie dawac takie zastrzyki jak nie lezy sie w szpitalu z powodu ewentualnego uczulenia pacjenta ...
 
reklama
Witam wieczorkiem:)
Justella - bądź dobrej myśli, mam nadzieję, że nie spełni się czarny scenariusz kilku tygodni w szpitalu!
Rainmanka - dzisiaj obie byłyśmy u lekarza:) CIeszę się, że u CIebie dobrze, a z tym fenistilem to chyba faktycznie jakaś pomyłka. Moja szyjka ma 3,5cm - lekarz mówi, że dobrze. Zrobił też usg i pomierzył dzieciaczki - oba mają po ok. 360g i ciągle rosną łeb w łeb. I przekręciły się główkami w dół:) I najważniejsze - 2 dziewczynki... czyli krótko mówiąc SEXMISJA:)) U mnie w domu baby górą! Nic niestety nie urosło...
Jedynka - śliczny brzuszek:) na moje duży, ale pewnie nie mam za bardzo porównania:) A - ja też mam grupę krwi minus, a mąż plus, więc też muszę kontrolować, czy nie ma konfliktu.
Dobrej nocy wszystkim trójpaczkom!
 
Do góry