reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Cześć mamuśki!jesteśmy po wizycie, wszystko ok, maluszki rosną, do tej pory było że synek byl ciutwiększy a dziś wyszło ze siostrzyczka jednak bardziej sie oszczedza i nabiera ciałka ,ważą mały 1200, mała 1300:-) Synek jest baaardzo ruchliwy teraz leży pupcia na mojej szyjce i tez jak mocniej przyciśnie to ledwo oddycham. szyjka mimo to sie trzyma wręcz wydłuzyla do5 cm,nasza dr zadowolona że tak adnie sie trzymamy, co prawda ja wiekszość czasu leżę,odpuściłam wszystko, czasem ugotuje obiad....... a wszystko dla nich :)

Ivi pytałam sie o lekarza i o szpitale, tego coona poleca jest Boćkowski,poczytałam opinie, wygląda na porządnego. no i mówiła że ostatnio b.duzo porodów na noc wrecz do 20 i nie które dziewczyny rodzą w korytarzach, szczególnie Zaspa, ale ty sie nie przejmuj z bliźniakami na pewno będzie miejsce no i powiedziała żybysmy sie zastanowili i za 2 tygodni jej powiedziec gdzie jednak wolimy, żeby ona ustawiła spotkania z lekarzem w odpowiednim szpitalu.

Co do bólu na dole, to powiedziała że tak może być i im dalej tym bardziej,bo dzieci rosną,rozciągają, byle by skurcze temu nie towarzyszyły.

trzymam kciuki za wszystkie mamusie
 
reklama
Pauli - gratuluje 30 tc :-) jestem pewna, ze zobaczysz i poczujesz swoje lozko jeszcze przed porodem. Glowa do gory. Jednak takie lezenie poprawia nasz stan no i najwazniejsze - nasze szyjki, wiec napewno bedzie dobrze. Mam nadzieje, ze ja z ta moja jeszcze troche pochodze.

Nataliab -
gratuluje takiej szyjki :-) Moja przez cala ciaże byla krótsza od Twojej. Oby tak dalej. Szyjka dlugasna dzieciaczki rosna - czego wiecej chciec ;-)
Jak przeczytalam o tych szpitalach to troche sie zdolowalam, ale moznabylo sie tego spodziewac skoro rodzi wyż demograficzny. Mam jednak nadzieje, ze jakos znajdzie sie dla mnie miesce na tej Zaspie, chociaz nie powiem - jest to drugi z kolei problem (zaraz po tym ze nie zdaze dojechac do szpitala na czas). No ale jakos to napewno bedzie, bo urodzic musze, a jakie niespodzianki czekaja na mnie po drodze to zobaczymy.

Ja dzisiaj nieco lepiej wyspana i mam troszke wiecej energii niz wczoraj. Moze nawet dzisiaj uda mi sie wziac za te porzadki. Jedno pranie juz sie pierze wiec nie jest tak zle... Wczoraj niestety mialam przyciaganie poduszkowe tak wielkie, ze nie moglam z nim wygrac :tak: Oby dzisiaj mnie nie napadlo.
Teraz tylko czekam na poniedzialek (kolejna data na ktora czekam) Zobacze sie z moim ginem i ustalimy date i skierowanie do szpitala. Oj jakbym chciala zeby wszystko poszlo zgodnie z planem... bez zadnych niespodzianek.... Kto wie, moze sie uda, w sumie juz tyle terminow (dat) na ktore czekalam , minelo, ze moze i do szczesliwego rozwiazania dotrzymam.
Życze Wam milego dnia... ja zabieram sie za porzadki. Do nastepnego...
 
Hejka
Oj doskonale znam to uczucie, ze zaraz ma coś wypaść. U mnie jeden maluch główeczkę ma nisko, i mam wrażenie, że wszystkie kości mi tam się rozchodzą.
Tylko też za dużo się nie oszczędzam chyba czas zacząć, piorę prasuje, sprzątam, zkaupy robię a póxniej zdycham:szok:

Ivi zazdroszczę Ci już 35 tyg.

Moira własnie się o Ciebie pytałam prędzej. Współćzuję cholestazy ale pomyśl, ż ejuż bliżej niż dalej. Trzymaj się kochana!!!

Ja mam wizytę 27 i nie mogę się doczekać, a 1 lutego jeszcze w Gdyni u ordynatora.

Co do 2 badania na toxo- część lekarzy to zaleca- ja sama praktycznie co badania krwi robiłam bo miałam kota- szlajacza- więc wolałam dmuchać na zimne. teraz kociak już z nami nie mieszka- więc odpuściłam.

W poniedziałek mam wyniki gbs- ciekawa jestem co wyjdzie

miłego dzionka dziewczyny!!!!
 
ivi chcialabym miec na suwaczku tyle co ty;) juz nie moge sie doczekac...

dziewczyny czy wiecie cos na temat nowej kolorystyki na 2010 r, do JUMPERA DUO. miala wejsc po nowym roku i bardzo mnie ciekawi. na stronce u nich cisza, ani widu ani slychu na allegro na aukcji producenta tez.
 
witajcie
Ivi twardzielka taki nick powinnaś mieć, ale Ciebie stresują kochana, ale czego się nie robi dla dobra maluchów

ja dziś średnio wyspana, dzieciaki się coś napinają w nocy, w dzień mało kiedy, tez tak macie?

co do Jumpera naprawdę mają zmienić kolory?, pierwsze słyszę, a już mialam zamówić foteliki póki co, żeby dzieciaki przywieść ze szpitala, a tak widzę,że poczekam

nataliab fajnie,że po wizycie ok. oby tak dalej

kochane miłego dnia potem zajrzę, idę leżeć bo potem musze poprasować kolejną partię ciuszków
 
rozmawialam z przedstawicielem tako na krakow w grudniu, mowil, ze ma byc nowa kolorystyka. anulka popytaj bedziesz cos wiedziec to daj znac odrazu.

goga big cos dziwnie cie ten brzuch meczy w nocy, ja zawsze mialam na odwrot twardnial w dzien, w nocy odpoczywal.
 
goga big - nie czuje sie jak twardzielka. wrecz przeciwnie... panikara ze mnie, chociaz to tez zalezy od dnia, a poniewaz dzisiaj piekne sloneczko to i ja mam sie dobrze, no i moje ogolne nastawienie. A stresuje sie jak nie wiem co... ale poprostu w pewnej fazie tego stresu czlowiek sie poddaje i zadaje na los. No ale dzisiaj slonko wiec wiem, ze wszystko bedzie dobrze. Oby tylko siwecilo w dzien porodu.

A co do 35 tc. To zawsze jest czego zazdroscic... ja to chcialabym byc juz w 38 tc., a najbardziej zazdroszcze anulce, ktora ma juz najgorsze za soba i maluszki przy sobie :-)
Z reszta czas leci i suwaczki co chwila zmieniaja ilość tygodni i dni. Niebawem wszystkie bedziemy rozpakowane. Pamietam jak mialam 25 tc. Niby 10 tc do przodu, a wydaje sie tak niedawno...
Dobra ide dalej sprzatac... przerwa zaliczona,wiec do roboty, poki mam checi...
 
Gosia BiG Co do twardnienia brzucha w nocy. Ja od kilku dni tak mam, budzę się nie mogę się ruszyć ani przekręcić i muszę wstać na siku, może za dużo piję przed snem a potem dziewczyny cisną na pęcherz? jeszcze kilka dni temu dosypiałam do 5 czasem 6 rano i wtedy wstawałam siku a teraz już koło 3 albo nawet wcześniej... Potem mi powoli przechodzi to napinanie... u mnie musi być to związane z pecherzem... nie widze innej opcji.
Buziaki
 
reklama
Przerwa w sprzataniu czesc druga :-)
Dziewczyny... mam pytanko... dzisiaj wlasnie przy tych porzadkach cos sie wydarzylo... mam maly problem z noga. czuje jakby mi dretwiala (jakby mrowki i jest taka wlasnie zdretwiala) i nie cala noga tylko zewnetrzna czesc lewego uda. Kiedys tez tak mialam jak zabralam sie za prasowanie. Wtedy wyprasowalam 2 kaftaniki i to bylo wszytsko. Teraz znowu mnie dopadlo, ale przechodzi szybko. Jak tylko usiade to po jakis 3 minutach mija i jest ok. Mialyscie tez cos takiego? A moze wiecie co to jest?
Pewnie cos takiego jak dretwienie opuszkow palcow. Mysle, ze to to, ale dziwne, ze w nodze i to jednej. Hymmm... jak myslicie?
 
Do góry