reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

hej dziewczyny!
napiszę ogólnie, bo za dużo by cytować :))

Dzięki za wszystkie rady. Mam nadzieję że jednak nie będę miała tej cukrzycy. W każdym razie przestraszyłam się nie na żarty i już odstawiłam biały chleb, soki, oczywiście słodycze. Wolę dmuchać na zimnie. Onna nie wyobrażam sobie zrezygnować z nabiału. Uwielbiam serki, białe sery itd

Jak będzie z tym szpitalem to nie wiem. Lekarz zadecyduje. Ja wcale się nie pacham, wolę posiedzieć w domu. Na razie czuję się w miarę dobrze. Jak czytam jak wy przechodzicie swoje ciąże to u mnie jest na prawdę rewelacyjnie. Co tam moje bóle, przy waszych:)) Chcę żeby dziewczyny siedziały w brzuchu jak najdłużej!

U mnie pogoda rewelacyjna, piękny śnieg i słońce! Nareszcie! Jadę dziś wybrać choinkę :)))
 
reklama
ja tez sie melduje po porannej wizycie. oczywiscie mialam nocke z glowy nie powiem wam jakie sny mnie meczyly bo byscie pomyslaly, ze juz calkiem glupieje. w kazdym razie z nerwów nie za wiele pospalam. na wizycie na szczescie
"i odpukac" wszystko Ok. szyjka moze nie jakis gigant ale 34 mm ma i sie zamknięta trzyma;) gin powiedzial, ze musze sie ruszyc bo mi zaraz krązenie siądzie wiec owszem mam sie oszczędzac nie dzwigac, sprzatac ciezko itd, ale mam sie ruszac , a leżec- wystraczy mi porzadny odpoczynek 2h dziennie. na jutro mialam skierowanie do szpitala znowu bo mi tak w ostatnim wypisie przykazali, ale powiedzial, ze nie bede tam jechac bo on nie widzi żadnej potrzeby. dzidzie rosna zdrowo nie spytalam ile dokładnie waża, ale jest z nimi wszystko OK. lekarz zdecydował, ze po nowym roku da mi te zastrzyki na szybszy rozwój płucek u dzieci. no i mam sie trzymac dzielnie:))) ah no i pytalam o rodzaj porodu. powiedzial, ze jezeli jedna dzidzia bedzie miednicowo, a narazie od poczatku ciazy caly czas tak jest to CC. zreszta powiedzial, ze on nie jest za tym, zeby mnie meczyc naturalnym porodem nawet jak sie obie głowkowo ulozą, bo to moje pierwsze dzieci i do tego dwójka wiec moze byc ciężko.
 
Ostatnia edycja:
onna - a czemu masz dietę beznabiałową? Masz uczulenie na białko? Twoje dane sobie dopisałam - dzięki :) No ja jestem w 33tc, ale szyjka skróciła mi się znacznie - w ciągu 2 tyg o 1cm. To nie wróży nic dobrego niestety. A Twoja ile wynosi na obecną chwilę? Jeśli Ci trzyma stałą długość, to lepsza taka niż skracająca się.
Lekarz podejrzewał u mnie nietolerancję pokarmową na nabiał, trochę w ciemno kazał mi go wyrzucić z diety, a ja po przejściach byłam tak przestraszona, że słuchałam go we wszystkim. Podobno nabiał ma najgorsze skutki. Jak mi już ta dieta dopiekła postanowiłam zrobić testy i udowodnić lekarzowi że się mylił... cóż...potwierdziło się a jeszcze wyszła większa nietolerancja na wszelkie zboża, czyli nie powinnam też jeść pieczywa makaronó, mąki :((( Ale stwierdziląm że dzieci zagłodzę i na razie nie zmieniam już nic, skoro dotąd żyłam i dzieci dobrze rosły to juz tak zotanie. NI iczywiście jak mogę zrezygnować to nie jem, ale calkiem nie wyklucze, nie ma szans.
pauli, to Ty tak panikujesz a masz piekną szyjkę...eeeeeeech... Ja marzę żeby moja się wydlużylą choć o cm, ale jak jest ujśćie lejkowate to chyba nie bardzo są szanse?? Jak u Was to wyglądało - bo ktoś pisał że mu sie zmieniało...
 
pauli, to Ty tak panikujesz a masz piekną szyjkę...eeeeeeech... Ja marzę żeby moja się wydlużylą choć o cm, ale jak jest ujśćie lejkowate to chyba nie bardzo są szanse?? Jak u Was to wyglądało - bo ktoś pisał że mu sie zmieniało...
onna ja mialam dwa i pol tygodnia temu ujscie lejkowate tylko wewnatrz od strony macicy ( niby bylo minimalne i nie bierze sie takiej wielkosci pod uwage, ale zdjecie tego mi zrobili i mi sie wydawalo, ze jest wielkie), podobno moze sie jeszccze robic od zewnatrz czyli od pochwy. dzis kazalam lekarzowi sprawdzic powiedzial, ze lejka nie ma i jest zamknieta wiec to lezenie chyba cos daje.
 
Witajcie :-)

Kama
- wielkie gratulacje!!! Dlugo dotrzymalas :-) Kazdy by tak chcial :tak: Superowo. Jak bedziesz miala chwilke to napisz wiecej o samym porodzie i o tym jak teraz sobie radzisz.

Iza - Izunia, kochana Ty moja :-) Wielkie dzieki za slowa otuchy. Dzieki Tobie spokojnie przetrwam do powrotu gina z urlopu. Dzialasz cuda. Nie pomyslalabym nawet, ze kilka slow moze tak bardzo poprawic mi nastroj. DZIEKUJE :-)

Moira - uzupełnienie do listy: Córka Oliwia 19.08.2004., oczekuje: Wiktoria i Oskar TP 21.02.2010.
 
onna ja mialam dwa i pol tygodnia temu ujscie lejkowate tylko wewnatrz od strony macicy ( niby bylo minimalne i nie bierze sie takiej wielkosci pod uwage, ale zdjecie tego mi zrobili i mi sie wydawalo, ze jest wielkie), podobno moze sie jeszccze robic od zewnatrz czyli od pochwy. dzis kazalam lekarzowi sprawdzic powiedzial, ze lejka nie ma i jest zamknieta wiec to lezenie chyba cos daje.
no u mni elejek ma jakieś 16 mm :/ Od drugiej strony mi się nie może zrobić bo mam pessar. Chyba żeby spadł...
Ale w takim razie leżę, nawet nie wiecie co można zrobić leżąc;) Włąśnie szyję obrus na święta ;) W poniedziałek gin chce mnie obejrzeć, to już co tydzień, ale przynajmniej w swięta będę spokojniejsza.. Mam nadzieję. TAki sobie wymarzyłam prezent na Święta - jakieś 15-20 mm szyjki ;)
 
Witajcie:-)
moira uzupełniam dane;-)Mam 2córki Maja(ur.06.11.2001)i Nadia(ur.11.08.2006)TP.15.02.2010.W 31tyg.waga Kacpra to 1312gr. a Zuźki 1591gr.Pozdrawiam gorąco;-)
 
Witam Was Babeczki po przerwie :)
Jakoś nie miałam weny do pisania przez ostatnie kilkanaście dni...Powód?? Sama nie wiem, po prostu nie miałam ochoty pisać głupot:-(
Ale dziś jest lepiej chyba zaczyna mi się udzielać nastrój świąteczny no i ta pogoda, bo napadało śniegu i zrobiła się prawdziwa zima( jak na Boże NArodzenie przystało).Na święta wybieram się z moim K do Łodzi i trochę się boję bo to jednak kilka godzin w samochodzie + pogoda nie wiadomo co nas spotka i może trzeba będzie się ślimaczyć...Ja od 2 tygodni mam problem z obrzękami stópek...Już mi czasem ciężko buty założyć, no i ten nacisk na dno macicy gdy za długo siedzę, ale pewnie wszystkie macie takie podobne przygody. Moje maleństwa nie dokuczają mi, są bardzo grzeczne i nie kopią mnie mocno. Na pewno już będą dwie dziewuszki tydzień temu potwierdziłam u radiologa :tak:
A w poniedziałek idę do mojej gin i zobaczymy co powie...
Życzę Wam spokojnych przygotowań, nie przemęczajcie się zbytnio i dużo zdrówka :)
Całuję i zmykam coś wszamać hheehe
 
reklama
współczuję Wam dziewczyny z tymi szyjkami! Dacie radę, trzymam kciuki!

U nas też piękna zima, mróz i słoneczko aż szkoda jak pomyślę że na Wigilię ma przyjść odwilż...

A ja obie siedzę, piję herbatkę i myślę nad kolorem pokoju dla dziewczynek - będzie albo waniliowy budyń, albo bita śmietana :)))
 
Do góry