reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
to jest akurat mit, który być może powstał z tego, że gdy choroba, na którą zapada dziecko ma podłoże genetyczne, wtedy nie można użyć jego własnych komórek macierzystych, bo też mają tę mutację. Ja się zastanawiam z innego powodu. Czy jest sens skoro w domu będzie szpik bliźniaka genetycznego w razie potrzeby, której oczywiście mam nadzieję nie będzie (u mnie 1 jajowe chłopaki)
Też byliśmy namawiani. Byliśmy zainteresowani. Ale... Coś było nie tak. Czytaliśmy wszystko co mogliśmy znaleźć. Dostaliśmy materiały od nich, aby zobaczyć ilu ludzi z tego skorzystało i na jakie choroby. Tylko nigdzie nie było, czy to w czymś pomogło. Zapytałam panią, a ona najpierw się zacięła, a potem powiedziała, no wyzdrowieli. Nie przekonało mnie to. Nie znalazłam wyników podania komórek macierzystych dziecku z autyzmem (jakieś lekkie spektrum), podają, ale nie widzę wyników.
W pewnym momencie wyglądało to jak targowanie się na targu. Naprawdę zeszli z ceny. I nie podobało mi się to. Mówimy o ewentualnym ratowaniu moich dzieci, a nie o sprzedaży ziemniaków na targu. To jest kupa pieniędzy. Opłata roczna również mała nie jest. Natomiast jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że mamy bliźniaki. W razie potrzeby, bliźniak poratuje. A jak nie to mama, albo tata. To nie jest sytuacja bez wyjścia.
Jeśli się boisz i możesz sobie na to pozwolić- spoko. Bierz. Serio. Spokój tego serca najważniejszy. Jeśli nie - nie martw się, bo wciąż są inne rozwiązania w razie potrzeby
 
Też byliśmy namawiani. Byliśmy zainteresowani. Ale... Coś było nie tak. Czytaliśmy wszystko co mogliśmy znaleźć. Dostaliśmy materiały od nich, aby zobaczyć ilu ludzi z tego skorzystało i na jakie choroby. Tylko nigdzie nie było, czy to w czymś pomogło. Zapytałam panią, a ona najpierw się zacięła, a potem powiedziała, no wyzdrowieli. Nie przekonało mnie to. Nie znalazłam wyników podania komórek macierzystych dziecku z autyzmem (jakieś lekkie spektrum), podają, ale nie widzę wyników.
W pewnym momencie wyglądało to jak targowanie się na targu. Naprawdę zeszli z ceny. I nie podobało mi się to. Mówimy o ewentualnym ratowaniu moich dzieci, a nie o sprzedaży ziemniaków na targu. To jest kupa pieniędzy. Opłata roczna również mała nie jest. Natomiast jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że mamy bliźniaki. W razie potrzeby, bliźniak poratuje. A jak nie to mama, albo tata. To nie jest sytuacja bez wyjścia.
Jeśli się boisz i możesz sobie na to pozwolić- spoko. Bierz. Serio. Spokój tego serca najważniejszy. Jeśli nie - nie martw się, bo wciąż są inne rozwiązania w razie potrzeby
Właśnie ja bardzo dziwnie czułam się podczas rozmowy. Było to bardzo nachalne ale żadnych konkretów.
No nic poczytam sobie jeszcze o tym napewno . Dzięki za odpowiedź 😀
 
Dziewczyny co tu tak cicho?
Chciałabym spytać jakie macie bryki dla swoich dzieci? Ma któraś valco snap duo trend? Dzisiaj na żywo w sklepie wyglądał super i poważnie poważnie nad nim zastanawiamy.
 
Dziewczyny co tu tak cicho?
Chciałabym spytać jakie macie bryki dla swoich dzieci? Ma któraś valco snap duo trend? Dzisiaj na żywo w sklepie wyglądał super i poważnie poważnie nad nim zastanawiamy.
Ja nie doradzę. Myśmy kupili najtańszy na rynku. Nawet nie pamiętam jak się nazywał. A kupiliśmy taki, bo w okolicach 8-9 miesiąca chcieliśmy kupić wózek sportowy Thula. Ten najtańszy przetrwał lato, jesień i zimę, chodzenie po śniegu, lodzie, błocie, w lesie, na wałach przeciwpowodziowych itd. Czy go komuś polecę? Na pewno nie :D Ale sportowy thula jak najbardziej :)
 
Dziewczyny co tu tak cicho?
Chciałabym spytać jakie macie bryki dla swoich dzieci? Ma któraś valco snap duo trend? Dzisiaj na żywo w sklepie wyglądał super i poważnie poważnie nad nim zastanawiamy.
Ja mam Bugaboo Donkey Duo. Super się składa, jest lekki, poręczny i zgrabny jak na kombi ;)
 
Dziewczyny co tu tak cicho?
Chciałabym spytać jakie macie bryki dla swoich dzieci? Ma któraś valco snap duo trend? Dzisiaj na żywo w sklepie wyglądał super i poważnie poważnie nad nim zastanawiamy.
Ja mam taki.Bardzo fajny,polecam:) Lekki łatwy w obsłudze ładnie wygląda:)
 
Dziewczyny co tu tak cicho?
Chciałabym spytać jakie macie bryki dla swoich dzieci? Ma któraś valco snap duo trend? Dzisiaj na żywo w sklepie wyglądał super i poważnie poważnie nad nim zastanawiamy.

Zastanawialiśmy się między tym właśnie a Boogaboo Donkey Twin. Ostatecznie kupiliśmy ten drugi. 2 powody zadecydowały: sztywne gondole )mam nadzieję sporo czasu spędzać na spacerach, zobaczymy czy się uda...),
spacerówkę można ustawić albo przodem albo tyłem każdą osobno.

Jeszcze 7 tygodni postoi w piwnicy. Więc nie powiem, czy się sprawdza u nas. Ale złego słowa o Boogaboo nie słyszałam. Z resztą, o Valco też nie.
 
reklama
Dziewczyny co tu tak cicho?
Chciałabym spytać jakie macie bryki dla swoich dzieci? Ma któraś valco snap duo trend? Dzisiaj na żywo w sklepie wyglądał super i poważnie poważnie nad nim zastanawiamy.
My kupiliśmy Valco Snap Duo Sport. Dokupiliśmy podpórkę do gondolek żeby się nie bujały i pompowane koła żeby mieć większą amortyzację. Czy polecam nie wiem 😅 bo jeszcze nówka sztuka nieśmigana czeka w domku na kwietniowe spacerki 🙂, ale raczej opinie dobre czytałam wszystkie. Dla mnie bardzo ważna była waga i szerokość tego wózka. Wizualnie też nam się spodobał. 🙂
 
Do góry