reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Dzięki @Mm27, @Guni85, właśnie o niej myślę, tylko wydaje się taka wieeeelka...
Też potwierdzam jest wielka, ale dzięki temu wygodna. Nie wyobrażam sobie karmienia wspólnego bez niej czasem próbowałam jak jeździłam z dziećmi do rodziców obkładać się zwykłymi poduszkami i tak karmiłam, ale to była porażka. Woziłam ją w końcu wszędzie żeby się nie męczyć
 
reklama
Imagi_nacja gratulacje 😀 super data heh ❤️
Agnieszka, zobaczysz wszytko wdzięczny dobrze, dacie radę.

Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie pobierania krwi pępowinowej. Co o tym myślicie? Położna ze szpitala mocno mnie namawia. Nie ukrywam, to spore koszty dla nas. Tylko się zastanawiam czy jest sens pobierania jeśli nie planujemy posiadania większej ilości dzieci. A podobno taka krew sprawdzą się dla ewentualnego młodszego rozdzenstwa.
 
Imagi_nacja gratulacje 😀 super data heh ❤️
Agnieszka, zobaczysz wszytko wdzięczny dobrze, dacie radę.

Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie pobierania krwi pępowinowej. Co o tym myślicie? Położna ze szpitala mocno mnie namawia. Nie ukrywam, to spore koszty dla nas. Tylko się zastanawiam czy jest sens pobierania jeśli nie planujemy posiadania większej ilości dzieci. A podobno taka krew sprawdzą się dla ewentualnego młodszego rozdzenstwa.
to jest akurat mit, który być może powstał z tego, że gdy choroba, na którą zapada dziecko ma podłoże genetyczne, wtedy nie można użyć jego własnych komórek macierzystych, bo też mają tę mutację. Ja się zastanawiam z innego powodu. Czy jest sens skoro w domu będzie szpik bliźniaka genetycznego w razie potrzeby, której oczywiście mam nadzieję nie będzie (u mnie 1 jajowe chłopaki)
 
to jest akurat mit, który być może powstał z tego, że gdy choroba, na którą zapada dziecko ma podłoże genetyczne, wtedy nie można użyć jego własnych komórek macierzystych, bo też mają tę mutację. Ja się zastanawiam z innego powodu. Czy jest sens skoro w domu będzie szpik bliźniaka genetycznego w razie potrzeby, której oczywiście mam nadzieję nie będzie (u mnie 1 jajowe chłopaki)
U mnie :) parka. Cały czas się zastanawiam czy warto. Bo też czytałam że czasem bywa tak że tej krwi jest bardzo mało i może być wykorzystana jedynie do leczenia dziecka lub jest źle pobrana i wtedy też jest jej za mało ma cokolwiek :/ . Strasznie namieszali mi w głowie tym namawianiem. Prawie jakby sugerowali że jak nie skorzystam to będę zła matka
 
Hej dziewczyny.
My już w końcu od wczoraj razem wszyscy w domku ❤️❤️
76681F8D-86C6-4357-B22D-BCD793D9863B.jpeg
 
reklama
Do góry